będziemy fit na wiosnę!

napisał/a: gosiaczeq89 2015-02-05 15:46
Tworzę nowy wątek z postanowieniami przed-wiosennymi, które dotyczą oczywiście gubienia zbędnych kilogramów, żeby udowodnić, że w tym roku się uda i wiosna nas nie zaskoczy ;)!!!
sadełko zebrane przez zimę wygląda dobrze pod swetrem, ale nie cienkim zakiecikiem czy krotka spodniczka. Licze na wzajemne porady i wsparcie. Ja chciałam zacząć pytaniem o Wasze doświadczenia z bieżnią… Poważnie zastanawiam się nad kupnem elektrycznej, bo ze wszystkich aktywności chyba bieganie jestem w stanie znieść, a jak już inwestować to w dobre sprzęty… chyba :P. Faktycznie warto? Ktoś coś?
dziewiatka9
napisał/a: dziewiatka9 2015-02-05 21:12
Ja też nienawidzę biegać na zewnątrz, a w taką bieżnię pewnie warto zainwestować. Tylko musisz mieć ją gdzie postawić.
napisał/a: neonka 2015-02-06 00:23
Najważniejsze aby ograniczyc jedzenie. Tylko jak to zrobic?
napisał/a: vilandravalo 2015-02-06 10:39
Ja od stycznia zaczęłam z kilkoma koleżankami z całej Polski program treningowy - jest tego pełno, wybrałyśmy jeden z bloga. Lubię, że na każdy dzień jest inny zestaw filmików i ciężej się zanudzić ;) poza tym każda z nas musi odmeldować zaliczony trening, więc jest motywacja i wstyd, jak się człowiek leni. Efekty widać po mniej niż miesiącu, polecam :D

Na wiosnę chciałabym też zacząć biegać :)
Zamiast ograniczyć jedzenie, proponuję po prostu spróbować podmienić na zdrowsze, np. pieczone/gotowane na parze mięsa, ewentualnie smażone prawie bez tłuszczu i bez panierki, dużo warzyw itp. Ja nie stosuję żadnej diety, nie uciekam też od chipsów, kiedy uparcie mnie wzywają z szafki, tylko staram się, żeby jednak to zdrowe żywienie przeważało nad zachciankami.


Na bieżniach się nie znam, nigdy nie miałam styczności, ale nie kupiłabym czegoś bez sprawdzenia, czy ta forma aktywności mi pasuje. Ćwiczyłaś już na bieżni i jest ok? Jeśli miałabym wydać spore pieniądze na taki sprzęt i po tygodniu stwierdzić, że jednak mi nie iodpowiada, to jestem na nie. Ewentualnie można miesiąc pochodzić na siłownię i sprawdzić, czy ćwiczenia na bieżni to to, co chcesz robić w domu.
napisał/a: annik_78 2015-02-08 21:09
Zgadzam się z Dziewczynami, ćwiczenia w domu wymagają ogromnej motywacji determinacji i samodyscypliny czyli wszystkiego czego mi np. brakuję ;) mam rowerek stacjonarny i trochę na nim podjeżdżałam ale najczęściej to brakuje czasu, to komuś przeszkadza a do tego coraz głośniej chodzi, że TV nie słyszę:p Ważne jest znalezienie osoby, która ma podobne cele jak my i wzajemna motywacja, swego czasu biegałam z mężem i to było coś ja jego motywowałam a on mnie i nawet w deszczu biegaliśmy, ale jakoś tak przed zimą się skończyło:) ze sprzętów to mam jeszcze skakankę i hula-hop ale zawsze dzieci mi się kręcą wokół i nie dadzą poćwiczyć tylko bawić się tym chcą :)
napisał/a: patri12 2015-02-09 14:00
moje postanowienie w tamtym roku skończyło sie wlaśnie na kupnie rowerka, znudziło się i tyle :((( stoi pod warstwą kurzu na strychu… ja nie potrafię znaleźć motywacji :(
napisał/a: grazynate 2015-02-11 11:48
Babeczki! temat mi z nieba spada! też mam mocne postanowienie i w tym roku wytrwam! ja kochana szukam motywacji w lustrze :P nie akceptuje swojego wyglądu i chce coś z tym zrobić! co do biezni to ja wlasnie dostalam na swieta, kilka razy juz wypróbowałąm i jestem suuuper zadowolona, włanczam sonbie jakiś film i do przoduu :D i nie zastanawiaj sie, jak masz kasę to ładuj w elektryczną.
napisał/a: trisz 2015-02-11 16:26
Ja planuję zrzucić 3kg i trochę wyrzeźbić ciało, więc jestem z wami :)
napisał/a: gosiaczeq89 2015-02-12 11:19
Tylko ciągle zastanawiam się czy takich samych efektów nie osiągnie się po prostu na tańszej, magnetycznej… bo ta elektryczna to naprawdę sporo kasy. trisz powodzenia!! :)
napisał/a: grazynate 2015-02-13 11:08
Faktycznie jest to spory wydatek, ale warty poświęcenia portfela :P Masz pewność, że możesz śmigać na sprzęcie “do bólu”, nic się z nim nie stanie i posłuży Ci laaaata!
nonasha
napisał/a: nonasha 2015-02-13 12:36
Lubię biegać, ale teraz pogoda mi na to nie pozwala. Rok temu mieszkałam za granicą, dużo pracowałam i figurę trzymałam. Po przyjeździe nabrałam ciałka. Gruba nie jestem, ale zaczynam być pyzą :( Czekam tylko, aż zrobi się cieplej. Postanowieniem była praca nad sobą od nowego roku, ale a to febra, a to przeziębienie i tak odkładam to na później :(
napisał/a: abcfitness 2015-02-16 09:44
Warto na pewno i tak jak pisze grazynate, jeśli tylko masz wystarczające fundusze to lepiej zainwestować w bieżnię elektryczną. Daje większe możliwości dostosowania intensywności treningu do poziomu zaawansowania, a dzięki wbudowanym programom ćwiczenia są bardziej urozmaicone. Dodatkowo można na bieżąco monitorować swoje wyniki i postępy, co jest wielką motywacją :). Warto przed podjęciem decyzji skorzystać z wielu dostępnych w sieci rankingów, jak np. http://webranking.pl/2206-bieznie.html, tak chyba najłatwiej porównać wszelkie parametry i ceny. Powodzenia!