Co zrobić by schudnąć?

Witam:)
Mam 168cm i waze 60kg ( rozmiar 38
I bardzo chcialabym schudnac....

Chodze na silownie, staram sie zdrowo odzywiac i unikac slodyczy i alkoholu
Ale wiadomo...kolacja z chlopakiem, impreza, zamowiona pizza, jakies slodycze w barku....
Wczesniej bardzo sie odchudzalam i wydaje mi sie, ze mam troche rozregulowany metabolizm
Chcialabym stosowac jakas diete ale nie mam czasu na stosowanie sie " ze poniedzialek serek a wtorek cos tam" taki scisly plan...myslalam o ograniczeniu kalorii np do 1000?
Problem tez tkwi w tym ze moj chlopak nie chce slyszec o zadnym odchudzaniu
A ja nie chce duzo schudnac
Ok3-4kg i bylabym zadowolona, on by zbytnio tez nie zauwazyl
Moze nie to ze czuje sie grubo ale czuje sie zle ze swoimi dodatkowymi kilogramami ktore jakos przybralam ostatnio...Przestalam sie ostro odchudzac i organizm chyba sobie nadrobil conieco...
Myslalam tez czy nie mam problemow z tarczyca

Moze wszystko ok i dieta by zadzialala tylko mi motywacji brak?Lub zaparcia?
Hmm....poradzcie cos na te 4 k

Dziekuje!

Najprostsze rozwiązanie: stosuj się do zaleceń piramidy żywienia. Bez żadnych diet i filozofii, po prostu dużo owoców i warzyw, a na pewno schudniesz bo ograniczysz inne kaloryczne potrawy. No i ćwiczenia, wiadomo. Możesz jeśc dużo, chodzi tylko o to, żebyś spalała więcej kalorii niż zjadasz ;)

Czesc!!!
A więc tak myslę ze diety 1000 1200 1300 itd kalori są bez sensu!!! Jeść trzeba normalnie.Przestań jeść Słodycze, ogranicz cukry, tłuszcze-jedz dużo białka białka żeby nie tracic masy mięsniowej tylko tłuszczyk, pij wode wode czerwona zielona herbate i znowu wodę no i gdybyś znalazła czas 2-3 razy w tyg jakiś basen, siłownia, może rower albo nawet szybkie spacery nie mniej jednak niż 40 min!!!! To ważne!!! Ja miałam ten sam problem mam 164 wzrostu. Przed urodzeniem synka ważyłam 55 kg . Po porodzie szybko wróciłam do swojej wagi to samo po 2 porodzie ostatnio jednak troszku mi się przytyło ale wzięłam sie za siebie i znowu waże 54 kg. Ale jak wyzej 5 NORMALNYCH POSIŁKÓW DZIENNIE-żadnych słodyczy, dużo wody herbatek i sport nie z przymusu ale dla relaksu nawet mąż może pomóc przy codziennych ćwiczeniach chyba wyrażam się jasno hehe. Trzymam kciuki!!!

Ja tez walcze o lepsze jutro dla mojego ciałka, haha! I posiłkuje sie często radami ze strony schudnij.pl warto tam zajrzeć !
Najważniejsze to chcieć i słodycze w odstawkę, ech!

Ja po ciązy przetestowałam już chyba wszystkie diety, i mogę powiedzieć,że:


1.DIETA 1000 KALORII- WPĘDZA W OBSESJE, OBSESJE LICZENIA….I INNE TEZ…I TAK ZJESZ WIECEJ NIŻ 1000 KALORIII
2.MONO DIETA -BEZ SENSU, PO TYGODNIU ZJESZ WSZYSTKIEGO WIECEJ, BO PRZECIEŻ NIE JADLAŚ TEGO PRZEZ TYDZIEŃ
3. DIETA PŁYNNA- OBRZYDLIWA! NIE POLECAM PO CIAZY I TYM CO LUBIE CHRUPKIE JEDZONKO
4. DIETA KWAŚNIEWSKIEGO-NIE, DZIEKUJĘ MIAŁAM POSZARZAŁĄ CERĘ I ZACZĘLY MI WYPADAĆ WŁOSY Z BRAKU WITAMIN
5. GŁODÓWKA-PO DWÓCHG DNIACH MIAŁAM OCHOTĘ POPEŁNIC SAMOBÓJSTWO!
Najlepsza jest najstarsza dieta swiata, czyli jeść mniej!! Proste!

Pewnie, że diet jest mnóstwo, ale trzeba ją dopasować do siebie.
Sprawdza się najprostsza dieta świata mż. Ale jeszcze jedna ważna kwestia, samemu ciężko jest wytrzymać w postanowieniu. Ja wzięłam udział w konkursie Postanawiam w Nowym Roku.... na schudnijmy.pl i jakoś mi całkiem, cakiem to wychodzi, polecam

jakbym moja mamę slyszała ona tez zawsze tylko mi powtarza MŻ, a ja swoje, ale myślalam też o diecie grupy krwi, a w konkursie juz dawno biorę udział i jestem cora bliżej nagród!

Przy odchudzaniu jest potrzebny zdrowy rozsądek, a nie jakies glodówki bo to do niczego nie prowadzi, lepiej zacznij sie ograniczac i sporo się ruszaj, bo przy odchudzaniu ćwiczenia to podstawa, polecam też basen1

To ty masz się dobrze czuć , a nie twój chłopak . Jesteś z nim , ale sama o sobie możesz przecież decydować , jak schudniesz kilka kilogramów to na pewno lepiej się poczujesz .

Co zrobić by schudnąć? Jak dla mnie głupie, retoryczne i tendencyjne pytanie .. ale jeśli już to na pewno należy zmienić nawyki żywieniowe- z własnego doświadczenia mogę polecić zakupy w sklepach ekologicznych, wybieranie produktów eko i jak najmniej przetworzonych, odstawienie białego cukru (jeśli nie jesteś w stanie dostawić wogóle cukru, to najlepiej brązowy-trzcinowy), min. 5 razy na dzień owoce lub warzywa.
Dodatkowo pij dużo wody niegazowanej. Te drobne w sumie rzeczy, nie wymagające mega wyrzeczeń poprawią Ci przemianę materii. Jeśli chcesz mieć widoczne efekty dodaj do tego cwiczenia na silowni lub basen 3 razy w tyg.

Jedz skrmną kolację i porządne śniadanie i będzie, ok

A ja jeszcze mam wsparcie w akcji Postanwiam w Nowym Roku co jeszcze bardziej mobilizuje mnie do pozbycia się zbędnych kg!