Czym najpierw kierujecie się przy kupnie ubrania?
napisał/a:
annam88
2010-11-10 15:06
jak leży:) nigdy nie kupie ubrania, które jest małe... rozmiar musi pasowac do mojego rozmiaru chociaz czasami, sa to wyższe niż w rzeczywistości.
napisał/a:
paola83
2010-11-10 15:26
Pierwsze to fason, następnie materiał, a na końcu cena. Niektóre ceny potrafią wybić z równowagi, ale jeśli uznam, że ciuch ma idealny fason, dobry materiał, a do tego świetnie na mnie leży i doskonale komponuje się z moim typem urody o cenie zapominam.
napisał/a:
pisklakowa
2010-11-10 15:41
no cóż najpierw fason,materiał itd jak metka mnie przwraca to szybciutko odkładam ciuch zeby mnie nie pokusilo do szaleństwa.szalenie duza satysfakcje sprawia mi zakup czegos fadnego w okazyjnej cenie.
napisał/a:
milady10
2010-11-10 16:11
fason, materiał a potem jak już bardzo mi zalezy żeby miec to patrzę ukradkiem na cenę i sama siebie przekonuję że powinnam kupić
napisał/a:
loony83
2010-11-10 16:45
Najpierw patrzę co mi w oko wpadnie, potem na cenę, jeżeli jest OK to mogę dalej oglądać, czy przymierzać.
napisał/a:
whisper2
2010-11-10 19:31
pierwsze wygląd- musi mi się ciuszek spodobać, później cena- czy mnie na niego stać i na końcu to jak w nim wyglądam:)
napisał/a:
seeya84
2010-11-10 22:47
fason,materiał i cena.jak przymierzę coś extra i super leży to czasami nawet się skuszę i kupię:)
napisał/a:
Karla648
2010-11-10 23:14
musi mi po prostu wpaść w oko ,pózniej zwracam uwagę na cenę i myślę jak bym w tym wyglądała
napisał/a:
noszkoszka
2010-11-10 23:34
najpierw musi mnie zaciekawić, potem cena, potem materiał
napisał/a:
kapliczka
2010-11-11 13:08
ma mi wpaść w oko ;) ale jak cena jest za wysoka to bez żalu rezygnuję... oczywiście jak już mierzę to mam wyglądać dobrze
napisał/a:
cramp
2010-11-15 19:38
jak cos mi sie spodoba to patrze na cene.A potem musze przymierzyc i zobaczyc jak bede sie czuła.
napisał/a:
sagemka222
2010-11-15 20:04
Po pierwsze musi mi sie coś podobać, potem to przymierzam i patrzę czy dobrze w tym wyglądam i czy sie dobrze czuję, a potem patrzę na cenę.Jeśli jest zbyt wysoka mówię, że muszę się jeszcze zastanowić i wychodzę ze sklepu.