Dieta ananasowa, co myślicie?

napisał/a: karcia1123 2013-03-22 12:32
Cześć wszystkim,

Nazywam się Karolina i mam 25 lat oraz, niestety odwieczne problemy z wagą. Przy wzroście 165 cm, obecnie waże 62 kg.
Moja waga waha się ciągle od 57-65 kg.
Próbowałam już wielu diet, ale wszystkie na dłuższą metę okazywały się nie trafne.
Pragnę zrzucić kilka kilogramów przed wakacjami i bez wstydu wyjść na plażę w bikini. Dodatkowo w sierpniu czeka mnie
ślub brata na którym jestem świadkową i chciałabym wskoczyć w sukienkę w rozmiarze S, ewentualnie bardzo małe M :)
Znalazłam w internecie http://mamzdrowie.pl/dieta-ananasowa/ czy ktoś z Was stosował taką dietę? Ile udało
się Wam schudnąć i w jakim czasie?

Buziaki, Karolina.
napisał/a: anniew 2013-03-26 10:24
Pierwszy raz słyszę o tej diecie, ale jeżeli Dziewczyny wypowiedzą się pozytywnie to może sama się skuszę :) a nie sądzisz, że może warto zacząć ćwiczenia? Podobno ćwicząc intensywnie możesz naprawdę dużo schudnąć, a poprawisz przy tym kondycję i zdrowie. Do ślubu brata na pewno będziesz miała piękną sylwetkę i jędrne ciało :) Pozdrawiam!
moorelka
napisał/a: moorelka 2013-03-26 13:29
Ananasy mają chyba sporo cukrów w sobie, więc nie wiem, czy taka dieta ma sens..
napisał/a: miala 2013-03-26 15:32
Ananas przyspiesza spalanie tłuszczu, zawarty w nim potas pozwala walczyć z cellulitem i usuwa z tkanek nadmiar wody. W odchudzaniu jest więc niezastąpiony. Polecił mi go dietetyk z CLO i sprawdza się doskonale. Co więcej jest sycący. Goraco polecam.
napisał/a: tamajka 2013-03-28 19:57
W ananasie jest dużo cukrów prostych które nie mają takiego neutralnego wpływu na nasz metabolizm. Wychodzę z założenia że wszystko można jeść byle w rozsądnych ilościach.
napisał/a: karcia1123 2013-04-08 17:24
Oczywiście ćwiczenia też włączyłam do swojego planu odchudzania, mam nadzieję, że wytrwam i za kilka miesięcy będę prawie tak piękna jak panna młoda :)
napisał/a: AnnaRosiak 2013-06-02 11:30
Grypa... kiedyś to było moje przekleństwo. Nie było miesiąca, żebym nie była chora. Na lekarza to ja już patrzeć nie mogłam. A co gorsza faszerował mnie wyłącznie antybiotykami. Fakt, pomagały ale wiadomo, że w dalej pojętej konsekwencji tylko szkodzą. Zresztą szybko też się na nie uodporniałam, dlatego lekarz zapisywał mi coraz to nowe specyfiki. Próbowałam oczywiście też domowych sposób - nigdy więcej nie wypiję już soku z cebuli! I tak nie pomagał, a smakował... delikatnie mówiąc nie najlepiej. Aż w końcu ciocia poleciła mi preparat firmy CaliVita - tabletki "VirAgo". Po 10 dniach kuracji po chorobie nie było śladu, a co ważniejsze dzięki swoim właściwością "VirAgo" poprawiło funkcjonowanie mojego układu odpornościowego. Od czasu stosowania tego produktu znacznie rzadziej choruję. A jeśli nawet, to są to tylko drobniejsze przeziębienia, nigdy nic poważnego. Jestem w 100% zadowolona z tego zakupu. Tabletki te zawierają naturalne zioła, dzięki czemu nie mają negatywnego wpływu na nasz organizm. Nie spotkałam lepszego leku w walce z grypą. Zresztą nie tylko, "VirAgo" zwalcza również opryszczki, zajady i zapalenia skórne. To były najlepiej zainwestowane pieniądze w moim życiu.
Tutaj macie link sklepu z którego zamawiałam ten produkt : http://www.vitero.pl/pl/p/Virago-90-tabl./150