Dieta Garściowa = MŻ ? co o niej myślicie ?

napisał/a: vilemka 2009-03-26 13:36
Hej wszystkim

W moim mieście nie ma dietetyka więc ciężko by było mi jeździć po poradę do najbliższego miasta ponad 100 km... więc liczę na was :)... jestem osoba bardzo zabiegana pracuje do pozna i nie mam czasu na liczenie kalorii :)

A tak w ogóle stosuje się do takich zasad, które znalazłam na internetowej stronie kwadr. grubasów :

Dieta garściowa - 25kg w 4 m-ce

Skąd się wzięła dieta garściowa?
Dieta garściowa to zmodyfikowana dieta 1000 kalorii dla osób, które nie lubią ich liczyć lub nie mają na to czasu, a chciałyby schudnąć.

Główne zalecenia w diecie garściowej:
1. jedz 5-6 posiłków dziennie, co 2,5-3h (dla ułatwienia, na początku czas możesz odmierzać ustawiając alarm w komórce zaraz po zjedzeniu każdego posiłku, tak aby zadzwonił o odpowiedniej porze).
2. porcja posiłku powinna być wielkości Twojej garści, to pojemność około 250ml, wagi do 250g (mężczyźni mogą nieco więcej, mają większą garść.
3. ponieważ posiłek jest niewielki, nie może być tzw. śmieciowym jedzeniem, które jest bezwartościowe i łatwo zamienia się w tłuszcz, doprowadza do niedoborów w organizmie.
4. na początku możesz odczuwać głód, ale po tygodniu żołądek się obkurczy i nieprzyjemne uczucie minie, możesz zredukować stres dodając do jedzenia sypki błonnik - Błonnik Kulinarny, Polski Błonnik.
5. pij dużo wody niegazowanej, w ten sposób nawodnisz i oczyścisz organizm zdrowym płynem, z korzyścią dla Ciebie będzie też picie zielonej herbaty, kawę z mlekiem - jeśli musisz pij nie więcej niż jedną dziennie.
6. jeśli najdzie Cię ochota, żeby "zgrzeszyć", nie panikuj, zjedz taki posiłek max wielkości piąstki, zrób 2,5h-3h przerwy i jedz dalej wg planu :)

Unikaj:
- węglowodanów o wysokim Indeksie Glikemicznym (białego pieczywa, białego cukru, słodkości),
- tłuszczu nasyconego (jest ukryty w produktach pochodzenia zwierzęcego oraz gotowych produktach z jego dodatkiem),
- gotowych, wysoko przetworzonych pokarmów (np. zupek w proszku),
- soli (używaj za to wielu ziół wzbogacających smak i wzmagających trawienie oraz innych naturalnych przypraw, jak np. sok z cytryny).

Metoda talerza
Na początek zastosuj wypróbowaną metodę talerza. Podziel talerz na pół - jedną połowę powinny stanowić zawsze jarzyny, drugą podziel znowu na dwie połówki czyli ćwiartki talerza. Jedną połówkę tej połówki ma stanowić ryba, mięso, drugą - złożone węglowodany o niskim wskaźniku Glikemicznym.
Ta bardzo prosta, a stosowana konsekwentnie metoda, w stosunkowo niewielkim stopniu powinna ograniczyć spożycie i wpłynąć na zmianę stylu życia dając pożądany 5 - 10 proc. spadek wagi. Nawet utrata 5kg, co odpowiada deficytowi kalorycznemu 1000 kcal dziennie, też będzie sukcesem (Ilość pokarmu znajdująca się na talerzu nie może przekraczać wagi 250g).

W czym tkwi fenomen diety garściowej?

1. jest prosta i nieskomplikowana, łatwa do zastosowania
2. jest skuteczna, efekty są widoczne bardzo szybko
3. pomaga chudnąć zdrowo - ok 4-6 kg na m-c
4. obkurcza porozciągany żołądek
5. pomaga zachować umiar
6. pomaga ograniczyć podaż kalorycznych posiłków
7. pozostawia po sobie dobre nawyki nakładania niewielkich porcji, co przeciwdziała efektowi jo-jo
8. jest tzw. zdrowa dietą, można ją stosować do końca życia

Napiszcie co o tym myślicie :)
A może jest ktoś kto już stosuje się do tych zaleceń?

A oto co dziś zjadłam :

1sn. ok.50g musli tradycyjnego + ok. 120 g jogurtu owocowego marakuja
2sn. 2 małe kromki chleba razowego ok. 70g + 2 płaskie łyżeczki musztardy+ 2 plasterki pieczeni drobiowej
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-03-26 16:17
Wiem, że to znany program telewizyjny, ale dla mnie to g.... a nie dieta.
1000 kalorii to potrzebują małe dzieci a nie osoby dorosłe.
25 kg w 4 miesiące? Paranoja, a potem się dziwią, że jojo, zanik miesiączki, osłabienie itp.

Ale uprzedze Twoje pytanie, diety Ci nie ułoże, mogę pomóc, ale nic za Ciebie robić nie będe, ale jak czytam, że nie chce Ci się liczyć kalorii to nie wróżę sukcesu w odchudzaniu.
napisał/a: vilemka 2009-03-27 13:20
djfafa napisal(a):Wiem, że to znany program telewizyjny, ale dla mnie to g.... a nie dieta.
1000 kalorii to potrzebują małe dzieci a nie osoby dorosłe.
25 kg w 4 miesiące? Paranoja, a potem się dziwią, że jojo, zanik miesiączki, osłabienie itp.

Ale uprzedze Twoje pytanie, diety Ci nie ułoże, mogę pomóc, ale nic za Ciebie robić nie będe, ale jak czytam, że nie chce Ci się liczyć kalorii to nie wróżę sukcesu w odchudzaniu.


to twoim zdaniem oni porostu kłamią???? nie napisałam ze mi się nie chce tylko rzecz biorąc nie mam na to czasu pracuje od 8 rano do 20 wieczorem i do tego jeszcze przynoszę prace do domu i dlatego liczenie i warzenie każdego produktu z osobna jest dobre dla osób które siedzą w domu i nic nie robią więc mają na to czas :)

ten tekst skopiowałam i nic do niego nie dopisywałam...
jeśli to jest źle dobrana metoda na dietę to dlaczego ją promują z takim rozmachem? i do tego w telewizji ?
djfafa a ty z jakiego powodu przytyłaś? albo inaczej się spytam czy też się odchudzasz?
napisał/a: vilemka 2009-03-27 13:33
dodam jeszcze ze naleze do osob wytrawlych w postanowieniach wiec napewno uda mi sie schudnąć :) juz kiedyś schudłam i utrzymałam wage przez 5 lat ale gdy wyszlam za maz postanowilismy miec potomstwo a okazalo sie ze sa z tym klopoty wiec musialam przyjmowac hormony po ktorych sie roztylam mimo ze przestrzegalam diety udalo mi sie zajsc w ciaze ale je stracilam a pozostalo mi jedynie cialo rozepchane hormonami :(
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-03-27 13:36
vilemka napisal(a):
djfafa napisal(a):Wiem, że to znany program telewizyjny, ale dla mnie to g.... a nie dieta.
1000 kalorii to potrzebują małe dzieci a nie osoby dorosłe.
25 kg w 4 miesiące? Paranoja, a potem się dziwią, że jojo, zanik miesiączki, osłabienie itp.

Ale uprzedze Twoje pytanie, diety Ci nie ułoże, mogę pomóc, ale nic za Ciebie robić nie będe, ale jak czytam, że nie chce Ci się liczyć kalorii to nie wróżę sukcesu w odchudzaniu.


to twoim zdaniem oni porostu kłamią???? nie napisałam ze mi się nie chce tylko rzecz biorąc nie mam na to czasu pracuje od 8 rano do 20 wieczorem i do tego jeszcze przynoszę prace do domu i dlatego liczenie i warzenie każdego produktu z osobna jest dobre dla osób które siedzą w domu i nic nie robią więc mają na to czas :)

ten tekst skopiowałam i nic do niego nie dopisywałam...
jeśli to jest źle dobrana metoda na dietę to dlaczego ją promują z takim rozmachem? i do tego w telewizji ?
djfafa a ty z jakiego powodu przytyłaś? albo inaczej się spytam czy też się odchudzasz?


1. Nie kłamią, bo jesteś w stanie tyle schudnąc ale to jest to chudnięcie niezdrowe i nietrwałe.
2. Przytyłaś? Kobieto jestem facetem!!! Czy się odchudzam? Nie nazywam tego odchudzaniem, staram się zdrowo odyżwiać, a niestety mam niedoczynność tarczycy i zgubić 1 kg mam 1000 razy trudniej niż normlany człowiek a przytyć 1 kg mogę o 1000 razy łatwiej niż zdrowy człowiek.
napisał/a: Apatia 2009-03-28 18:27
vilemka napisal(a):jeśli to jest źle dobrana metoda na dietę to dlaczego ją promują z takim rozmachem? i do tego w telewizji ?

Telewizja kłamie
Nie znam się na dietach. Te nazwy... talerzowa / garściowa ... Polecam dietę pt. AntyFastfood / Zdrowe odżywianie :) Tak jak "Nasza" djfafa :]