Domowy trening czy to zadziała?

napisał/a: manga123 2013-01-14 17:17
Witam,
Chcialabym się Wasp poradzić czy spośób jaki sobie wymyślilam na codzienne treningi może zadziałac. Otóż przez kilka miesięcy chodziłam na zajecia fitness, które dość ładnie ksztaltowaly moją sylwetkę, niestety nie jest to tania sprawa:/ Nie stac mnie na żadne siłownie i fitness cluby i wymyśliłam sobie, że codziennie będę biegać po 3-4 razy na pietnaste piętro i z powrotem hmmm czy to może mi pomóc w walce z nadmiarem tluszczyku? Jak myślicie? Może macie pomysły na inną formę treningu?
napisał/a: kasiabluszcz 2013-01-15 10:04
Hmm... to może pomów, jeśli faktycznie będziesz robić to regularnie. Ale są też przyjemniejsze sposoby na zgubienie nadmiernych kilogramów, na przykład trening Ewy Chodakowskiej - ćwiczenia znajdziesz na Facebooku i Youtube - taki mały fitness w Twoim własnym domu ;)
napisał/a: manga123 2013-01-16 10:03
Dobry pomysł, muszę spróbować :)) Dzięki ;)
napisał/a: trynek 2013-01-17 13:30
Oczywiście, że pomoże, zwłaszcza jeśli będziesz to robić regularnie, z tym że sądzę jednak, że wbieganie na 15 piętro to bardzo duży wysiłek jak na początek. Polecam jakiś trening FBW w domu i delikatne aeroby przez 15 minut np. 3 razy w tygodniu. Po pewnym czasie można zacząć biegać po schodach :)
napisał/a: kasiabluszcz 2013-01-17 14:34
W sumie, jak już się ciepło zrobi, to można biegać na dworze - przynajmniej świeże powietrze będzie, bo na klatkach schodowych różnie bywa ;)
napisał/a: mintleaf 2013-01-23 12:54
Ten artykuł jest interesujący: http://zdrowie-i-uroda.wieszjak.polki.pl/aktywnosc-fizyczna/295572,Jak-cwiczyc-w-domu.html
napisał/a: KarolinaS. 2013-02-18 14:42
Ja właśnie ćwiczę z Ewą Chodakowską, aczkolwiek uważam, że każdy przejaw aktywności fizycznej ma zbawienny wpływ na figurę, nawet spacer
napisał/a: kasiabluszcz 2013-02-19 10:40
Pewnie, najważniejszy jest ruch. Oczywiście, nawet spacer pomoże o ile jest wystarczająco długi i w odpowiednim tempie. Spacer do cukierni pod blokiem to nie to samo ;)
napisał/a: Nya desu 2013-02-20 18:55
Ja wczoraj zrobiłam 'skalpel' z Ewą Chodakowską i trochę mnie dziwi, że mam zakwasy tylko w górnej partii mięśni brzucha... W komentarzach na YT ludzie płaczą, że po pierwszym treningu nie mogli wstać z łóżka na drugi dzień :/ Nie obijałam się, może trochę poza brzuszkami! - lędźwiowa część kręgosłupa trochę mi doskwierała w trakcie ćwiczeń (jak mówi p. Ewa trzeba lędźwie przykleić do podłoża. Ja mam za duży tyłek i lędźwie mi wiszą nad podłogą :D) A i tak mam zakwasy tylko na brzuchu.

Ja do ćwiczeń w domu polecam skakankę. Planuję kupić też hula-hop z wypustkami - ponoć rewelacyjnie rozbija boczki :) Trochę siedziałam w temacie hula-hop i wyczytałam, że dla laika najlepiej kupić takie o wadze 0,7 kg, bo cięższe mogą niekorzystnie wpływać na kręgosłup...
napisał/a: KarolinaS. 2013-02-21 08:47
słyszałam właśnie, że hula-hop z wypustkami wzmacnia efekty ćwiczenia i że bardziej stymuluje tkankę tłuszczową do spalania. Tylko to pewnie boli jak takie wypustki obijają boczki?
napisał/a: kasiabluszcz 2013-02-21 13:20
No te wypustki faktycznie, sprawiają ból - bo wiadomo, to dośc twardy plastik, jak ktoś nie ma za dużo tłuszczu, to niestety boli.
Jeśli chodzi o Ewę - jeśli Ewa mówi, żeby nie odrywać lędźwi, to musisz świadomie je przyklejać - to nie jest kwestia budowy ciała, ale raczej świadomego panowania nad nim. To powoduje, że nie obciążasz odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Brak zakwasów o niczym nie świadczy, ale nie powinnaś robić sobie przerw lub odpuszczać części ćwiczeń, bo programy są przygotowane tak, że tworzą całość.
napisał/a: Nya desu 2013-02-21 17:07
To dziwne dla mnie trochę, bo jeśli świadomie przyklejam lędźwie, to już nie jestem w stanie wykonać np. uniesionymi nogami takiego zakresu ruchu, jak robi to p.Ewa, czy też nie mogę wtedy za bardzo unosić tułowia (barków), bo wtedy w obu przypadkach lędźwie znów się odklejają... cóż, nie zniechęca mnie to jakoś i staram się robić tak, jak potrafię najlepiej :)