Duża nadwaga

napisał/a: justi862 2010-08-30 12:59
No dobrze ale co zjeść np na podwieczorek żeby zahamować głód ale by nie jeść żywności przetworzonej i kalorycznej poza owocami i warzywami.

Dosyć dawno temu odchudzałam się ale z lepszym efektem z tym że nie miałam takiej nadwagi jak teraz i nie wiem czy dobrze robiłam ale jadłam jogurty i kisiel z siemieniem lnianym. Czy to dobry sposób?
napisał/a: Candace 2010-08-30 13:11
na podwieczorek możesz np zjeść razową bułkę z dynią oraz kawę zbożową, pieczywo chrupkie żytnie z tofu lub chudym serem białym, cebulką i pomidorem, jakąś lekką zupę (gotowaną z produktów nie odzwierzęcych).
podam ci mój przykładowy jadłospis, może coś cię zaciekawi:

Candace napisal(a):
śniadanie- musli z napojem sojowym, 3 kromki pieczywa chrupkiego żytniego z tofu, pomidorem i cebulą
II śniadanie- 3 wegańskie pierogi z mąki graham, nadziewane soczewicą i szpinakiem, ewentualnie z marynowaną sałatką
obiad- ciemny ryż, duszone warzywa oraz sos pomidorowy
podwieczorek- bułka razowa z dynią oraz surówka (np. kapusta pekińska, ogórek, kukurydza, cebula, oliwa z oliwek, przyprawy wedle uznania)

wieczorem zazwyczaj nie jestem głodna, ale jak mam dodać jakąś kolację, jako ostatni posiłek przed snem polecam cukry proste, które, przynajmniej mi ułatwiają zasypianie : ).

kolacja- owoc wedle uznania- ja zazwyczaj sięgam po gruszkę, arbuza, banana, czy winogrono.

w ciągu dnia piję olbrzymie ilości zielonej herbaty i chłodnej wody mineralnej.
napisał/a: justi862 2010-08-30 13:24
Marynowane sałatki można jeść podczas odchudzania?
A sos pomidorowy to taki własnej roboty?
napisał/a: Candace 2010-08-30 13:29
wiesz ja się nie odchudzam.
niby są mało kaloryczne, ale zawierają sporo soli. przy odchudzaniu raczej bym zrezygnowała.

uwielbiam sosy, tobie polecam robić je jako sok pomidorowy zagęszczony mąką.
jeśli koniecznie chcesz zabielać potrawy, zamiast nabiału, używaj roślinnych napoi mleko podobnych- sojowych, kokosowych itp.
napisał/a: SyLwIaNa42 2010-08-30 15:32
ja robie sos pomidorowy ze swiezych pomidorkow i jem na obiad z makaronem razowym. Pycha
napisał/a: czybit161 2010-08-30 15:48
Candace małe pytanko..od kiedy to na śniadanie dajemy białko ??? z tego co ja wiem to śniadanie zaczyna się od węgli..a musli>>>owsianymi.....więcej nie pomogę bo takowej wiedzy nie posiadam
napisał/a: justi862 2010-08-30 16:37
A słyszał ktoś o diecie punktowej? Podobno można jeść wszystko byle tylko nie przekraczać ilości punktów przypadających na dany przedział wagowy? Stosował to ktoś?
napisał/a: Candace 2010-08-30 16:46
czybit16 napisal(a):Candace małe pytanko..od kiedy to na śniadanie dajemy białko ??? z tego co ja wiem to śniadanie zaczyna się od węgli..a musli>>>owsianymi.....więcej nie pomogę bo takowej wiedzy nie posiadam



a w którym momencie "dałam na śniadanie białko"?

wiadomo, że w moim śniadaniu pojawiło się białko, ale przeważają węglowodany. ^^
napisał/a: czybit161 2010-08-30 17:04
napisal(a):na śniadanie mięso i nabiał, później w ciągu dnia również.


o to mi chodzi...post z poprzedniej storny
napisał/a: Candace 2010-08-30 17:11
no to był błąd jaki zauważyłam w diecie autorki tematu.
napisał/a: czybit161 2010-08-30 17:26
To jest dieta do której odpisywałeś/aś

napisal(a):Na śniadanie zjadam zazwyczaj 2 kromki chleba słonecznikowego lub pumpernikla z szynką, pomidorem, ogórkiem lub płatki z mlekiem tj tak około 8.00 - 9.00. Następnie między śniadaniem a obiadem zjadam jakieś owoce lub jogurt. Na obiad zawsze jednodaniowy Zupę kalafiorową, jarzynową, ogórkową,rosół drobiowy lub ziemniaki z surówką, kotlet drobiowy, rybę smażoną.
Potem popołudniu znowu sięgam po owoce lub surową marchewkę,czasem ciasto domowej roboty, biszkopty albo paluszki czy krakersy.
Następnie kolacja ok godz.19.00 to znowu 2 kromki chleba słonecznikowego lub pumpernikla z szynką lub serem żółtym lub serkiem twarożkowym ze szczypiorkiem lub płatki z mlekiem. Po tej godzinie staram się już nie jeść ale jeśli czuję duży głód to zjadam jabłko czasami 2 albo parę biszkoptów.
Czasami w ciągu dnia zjadam też zupkę chińską ale to jak mam ochotę na coś bardzo ostrego.


a Twój post (wycinek jego dam)

napisal(a):dieta nie jest zła, ale powinnaś zrezygnować CAŁKOWICIE z żywności przetworzonej, tj. białe makarony, pieczywo, owocowe jogurty itd. a w szczególności z zupek chińskich! nie muszę chyba pisać o tym, że nic dobrego do diety nie wnoszą, ale wspomnę o nadmiarze soli, która pięknie zatrzymuje wodę w organizmie. jak już jestem przy soli, to zaznaczę, że nie powinnaś jej spożywać więcej niż łyżeczkę dziennie. dlatego unikaj przypraw typu Vegeta, zastąp je ziołami.
piszesz, że po południu i wieczorem jadasz owoce, ale gdzie warzywa? na śniadanie mięso i nabiał, później w ciągu dnia również. ogranicz się do jednego mięsnego posiłku dziennie. zwracaj uwagę na index glikemiczny żywności, ogranicz owoce, które podnoszą gwałtownie cukier, który następnie w szybkim tempie spada. jeśli już decydujesz się na owoc, niech to będzie jabłko. mięso niech będzie gotowane na parze, zrezygnuj ze smażonego. nie spożywaj tłuszczy przetworzonych termicznie, sięgaj po oleje roślinne (kokosowe, palmowe, z oliwek), dodawane do sałatek. nie wiem po jakie płatki śniadaniowe sięgasz, ale warto korzystać z otrębów z owocami.
i oczywiście woda, dużo wody w ciągu dnia oraz ziołowych herbat.
zapomnij o alkoholu.


Więc tak jak widać Ty polecasz mięso + nabiał czyli białko...a w autorki śniadaniu to tego białka za dużo nie ma..więc wychodzi na to, że czas wrócić do podstawówki i ponownie uczyć się czytać...a co powinneś/aś polecić to zastąpić płatki śniadaniowe owsianymi i zamienić chleb słonecznikowy na razowy to wszystko odnośnie śniadania...
napisał/a: justi862 2010-08-30 17:35
Chleb słonecznikowy nie może być?