Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Ginekolog i dietetyk – nie za dużo tego?

napisał/a: tokarinka11 2009-07-30 11:53
Cześć! Mam pytanie. Byłam ostatnio u ginekologa, bo mam problemy z okresem i powiedział mi, że to przede wszystkim dlatego, że za dużo ważę i że przydało by się zrzucić i wysłała mnie do dietetyka. Tylko przestrzegała, że jak dietetyk przypisze mi tabletki na odchudzanie, to żebym do niej wróciła bo pewnie tabletki antykoncepcyjne trzeba będzie dobrać odpowiednio i żebym nic nie brała na własną rękę bo sobie biedy nie tylko z okresem narobię. Nie chcę brać tabletek antykoncepcyjnych bo moje wszystkie koleżanki miały z nimi złe przeżycia, ale dietetyk powiedział, że przy mojej wadze sama dieta może nie wystarczać (mierzę 165 i ważę 85 kg) i że jak nie drgnie waga to żebym wróciła (nie drgnęła). Dlatego mam pytanie czy konieczne przy tabletkach na odchudzanie są te antykoncepcyjne?
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-07-30 12:57
Chorujesz na choroby metaboliczne (cukrzyca, niedoczynnośc tarczycy)? Bo jak nie to nie wiem na jakiej podstawie dieteyk stwierdził, że sama dieta nie wystarczy, no chyba, że masz inne schorzenia wykluczjace ruch. Jak nie, to zacznij od przeczytania tego działu, a nastpęnie dopytaj o szczególy a porowadzimy Cię tak że schudniesz bez tabletek
napisał/a: anka_urszulanka 2009-07-30 12:59
tokarinka!:) ginekolog ci tak powiedziała ponieważ przy niektórych tabletkach na odchudzanie konieczne jest stosowanie skutecznych metod antykoncepcji, a prezerwatywy są oczywiście mniej skuteczne niż tabletki. moja koleżanka bierze Obesan, który hamuje łaknienie, i mimo, ze podobnie jak ty nie wystrzegała się antykoncepcyjnych to teraz zaczęła je brać i nie narzeka, tym bardziej, że te tabletki na odchudzanie na nią działają to tych antykoncepcyjnych też nie chce odstawiać.:) dodatkowo jak masz problemy z okresem to tabletki antykoncepcyjne pomogą ci go trochę wyregulować. :)
napisał/a: zadra35 2009-07-31 12:46
przy dietach i odchudzaniu należy pamiętać też o tym, że ważnie jest nie tylko co się je ale i jak się je. na tym forum powtarzane jest to często: 5-6 posiłków dziennie, ale za to małych.
w połączeniu z tabletkami na pewno pomoże.
powodzenia w odchudzaniu
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-07-31 13:03
anka_urszulanka napisal(a):tokarinka!:) ginekolog ci tak powiedziała ponieważ przy niektórych tabletkach na odchudzanie konieczne jest stosowanie skutecznych metod antykoncepcji, a prezerwatywy są oczywiście mniej skuteczne niż tabletki. moja koleżanka bierze Obesan, który hamuje łaknienie, i mimo, ze podobnie jak ty nie wystrzegała się antykoncepcyjnych to teraz zaczęła je brać i nie narzeka, tym bardziej, że te tabletki na odchudzanie na nią działają to tych antykoncepcyjnych też nie chce odstawiać.:) dodatkowo jak masz problemy z okresem to tabletki antykoncepcyjne pomogą ci go trochę wyregulować. :)



Nie bardzo wiem o co Ci chodzi w tym Twoim poście. Przy żadanych tabletach odchudzających nie trzeba stosować antykoncepcji, jeżeli autorka nie chce ich stosować to w cale nie musi, bo niby po co.
napisał/a: anka_urszulanka 2009-07-31 15:36
w ulotce tych tabletek które brała moja koleżanka było jasno napisane, że należy podczas brania tego leku stosować skuteczne metody antykoncepcji. nie chodziło mi o to, że tabletki na odchudzanie nie poskutkują bez tabletek antykoncepcyjnych... tylko o to, że podobno jeden ze składników tabletek na odchudzanie zwiększa płodność. stąd wymóg używania antykoncepcji.
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-07-31 18:17
anka_urszulanka napisal(a):w ulotce tych tabletek które brała moja koleżanka było jasno napisane, że należy podczas brania tego leku stosować skuteczne metody antykoncepcji. nie chodziło mi o to, że tabletki na odchudzanie nie poskutkują bez tabletek antykoncepcyjnych... tylko o to, że podobno jeden ze składników tabletek na odchudzanie zwiększa płodność. stąd wymóg używania antykoncepcji.


Tabletki na odchudzanie zwiększają płodność? Hmm szkoda, że rozumu nie.
napisał/a: tricksterka 2009-07-31 21:26
djfafa napisal(a):
Przy żadanych tabletach odchudzających nie trzeba stosować antykoncepcji, jeżeli autorka nie chce ich stosować to w cale nie musi, bo niby po co.


djfafa napisal(a):

Tabletki na odchudzanie zwiększają płodność? Hmm szkoda, że rozumu nie.


Oj djfafa tym razem nie masz racji, więc nie bądź nie miły...

dziewczyny mają rację!
Silnie działające tabletki wspomagające odchudzanie, mówię o tych wydawanych na receptę, zawierają substancje, które mogłyby uszkodzić płód i spowodować wady rozwojowe u dziecka, a także doprowadzić np do poronienia i wielu innych komplikacji. Skuteczne metody antykoncepcyjne, są więc niezbędne. I nie chodzi tu o płodnośc czy też niepłodność, jak sugerujesz, ale o to, by być odpowiedzialnym za zdrowie swoje i zdrowie dzieciaków, które mogłyby się począc gdyby nie kobiety nie stosowały skutecznej antykoncepcji (do najskuteczniejszych nalezą np. tabletki i inne hormonalne specyfiki i urządzenia np wszczepiane podskórnie).
Tylko faceci mogą sobie brykać do woli bo zajście w ciąże raczej im nie grozi... tabletek anty też nie muszą brać...
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-07-31 21:37
Po pierwsze: w którym miejscu sugeruję jakąś płodność?
Po drugie: w którym miejscu autorka postu napisała coś o tym że współżyje i potrzebuje JAKIEGOKOLWIEK zabezpieczenia?
Po trzecie: jak komuś zależy na swoim zdrowiu to na pewno nie weźmie leków typu Meridia, bo zapewne ją masz na myśli.
napisał/a: tricksterka 2009-07-31 22:01
AD.1.
Szydziłeś, że tabletki zwiększają płodność.

AD.2.
Gdyby ich nie potrzebowała, to pewnie nie zastanawiałaby się nad tym, czy musi je brać, bo wtedy rzeczywiście nie byłoby po co.
A poza tym żeby jakakolwiek hormonalna antykoncepcja zaczęła działać, potrzeba troszkę czasu... to nie działa jak prezerwatywa... łykasz przed stosunkiem... musisz je brać regularnie przez pewien okres żeby zaczęły działać... więc autorka postu nie musi wiedzieć, czy za miesiąc nie poczuje, że to jest ten moment by np. rozpocząć życie seksualne... czy też nie będzie miała za dwa tygodnie ochoty na seks... tak po prostu... jeśli już to życie seksualne ropoczęła.

AD.3.
Wyobraź sobie, że są na świecie osoby, dla których leki odchudzające są konieczne, ponieważ z różnych, np. genetycznych czy innych względów nie mogą schudnąc w zdrowszy sposób. Dla nich Meridia (czy inne) jest po prostu LEKIEM (tak to sie nazywa), a nie trucizną... (biorę i żyją, beta32 brała przez 11 miesięcy i żyje). Poza tym wracając do dbania o własne zdrowie, to chodziło mi konkretnie o komplikacje spowodowane np. poronieniem lub przedwczesnym porodem ( przypadek mam w bliskim otoczeniu... po poronieniu wiele kłopotów zdrowotnych z tzw. kobiecymi sprawami)


A tak poza replikami 1, 2, 3 to chciałabym Ci powiedzieć, że czasem dobrze świadczy o człowieku, jeśli potrafi przyznać się do błędu... Z całym szacunkiem dla twojej wiedzy na temat odchudzania, uważam, że jest ona naprawde duża, ale tym razem po prostu nie miałes racji pisząc słowa, które zacytowałam w poprzednim poście.
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-07-31 22:19
Szydziłem bo jak można napisać: "jeden ze składników tabletek na odchudzanie zwiększa płodność"? Prosta zasada nie znasz się to się nie wypowiadasz!
Skoro autorka napisała, że nie chce brać tabletek antykoncepcyjnych oznacza że ich do tej pory nie potrzebowała: czytaj nie współżyje albo zabezpiecza się np. prezerwatywą.
Merida-wiem że jest lekiem, ale przykład tego forum pokazjuje jedno 99% kobiet ją biorących nie jest chora na choroby metaboliczne.
napisał/a: tricksterka 2009-07-31 22:54
jest taka najlepsza forma antykoncepcji... zupełnie nieinwazyjna dla organizmu... abstynencja seksualna... ale nie popadajmy w skrajności...

oczywiście... z tym składnikiem to bzdura i to taka katastrofalnie wielka bzdura, boo wtedy by leczyli bezpłodność specyfikami na odchudzanie... hehe... a poza tym to tak już kobieta zbudowana, że ma cykle miesiączkowe i nie może być płodna zawsze i wszędzie jak pastylki połyka... ciekawe co u kobiety oznacza w ogóle zwiększać płodność (jajeczka wędrują w poszukiwaniu plemniczków... hehe)?? ale to już inna bajka...
anka_urszulanka, prócz fragmentu o "składniku cudownie zapładniającym" generalnie miała rację, bajka o zwiekszaniu płodności to po prostu jakaś ploteczka... ale anka_urszulanka zaznaczyła, ze to "podobno" i że wie to od koleżanki więc nie próbowała nikomu tego wciskać jako prawdy objawionej.

Faktem jest, ze dobrze by było, zeby tokarinka11 (mam nadzieje, ze 11 to nie wiek koleżanki) jednak udała sie do pani ginekolog... bo ona bedzie wiedziała, co jej zaproponować, żeby nie było jakihcś dziwnych interakcji, decyzja o przyjmowaniu leków antykoncepcyjnych nalezy do niej, ale warto żeby wiedziała, co może powodowac nieodpowiedzialnosć w takim przypadku... dlatego włączyłam się do rozmowy... wynikała z niej informacja, że jeden lek z drugim nie ma nic wspolnego a to niestety nie jest prawda... taka już wada leków odchudzających, że 90% ulotki to przeciwskazania.

Tokarinka11:
Pamiętaj, że sama dieta rzeczywiście nie wystarczy. Same tabletki także. wszystko działa w połączeniu. Dieta bogata w witaminy, ale nie tłusta i nie taka zacukrowana na maksa + hektolitry wody mineralnej niegazowanej (skosztuj wszystkie rodzaje, a na pewno któraś ci posmakuje... ja mam jedna ulubioną) + duzo ruchu, który przy wadze na przykład takiej jak moja (a waże wiecej niz ty) nie należał do ogromnych przyjemności, ale raczej sprawiał trudność... teraz znalazłam sobie takie zajęcia, które gwarantuja maksymalny wysilek przy maksymalnie dobrej zabawie np. w gronie przyjaciół, ale i nie koniecznie... a po takim wysiłku to buźka się sama uśmiecha, bo endorfin wydziela sie w organizmie mnóstwo + ewentualnie leki, bo one naprawde mogą pomóc, tylko nic na własna rękę... wszystko pod kontrolą lekarza...(a oznacza to, że jak poczujesz się jakoś dziwnie, lub coś cię będzie boleć, to nie czekasz, aż lekarz się domyśli, tylko mówisz wprost co cię niepokoi)

Poczytaj forum, bo naprawde warto... mnóstwo tu dobrych rad i ciekawych przepisów... wielu świetnych ludzi (doświadczonych bardzo i tych mniej zaawansowanych), którzy gotowi sa ci pomóc i doradzić w razie jakichś wątpliwości... no i to wsparcie psychiczne:D jak wiesz, ze nie tylko ty masz problemy i że inni sobie z nim radzą więc ty tez możesz:))
powodzenia życzę gorąco