Jak schudnąć

Ja kiedyś słuchałam lekarzy odnośnie diet i nigdy nie schudłam.... w końcu posłuchałam siebie i schudłam aż 11 kg.. to sie nazywa dieta cud..:)))

A ja słuchając lekarzy zaczęła się odchudzać i szło to bardzo wolno ,wzięłam się w garść i schudłam ponad 35kg teraz wyglądam dobrze ale nie mogę odchudzić kolan i ud .Licze na metamorfozy ze mi coś pomogą .Pozdrawiam Wszystkich Cecylia55

Ja od kilku dni staram sie nie laczyc w jednym posilku bialek z weglowodanami. Nie wiem jakie beda tego efekty, ale mam nadzieje, ze cos zrzuce:)

Witaj Marto!!Gratuluję postanowienia i jeszcze wytrwałości bo to jest bardzo ważne,ja byłam bardzo stanowcza jak się odchudzałam nikt mnie niczym nie mógł złamać a namawiano mnie na lody,ciacho,winogronka a ja stanowczo swoją drogą szłam i udało się z wielkiej pyzy została pyzka.Uprzemie proszę mogła byś zagłosować na mnie bo brakue mi 5 punktów jestem na Metamorfozy Pharma Nord-pozdrawiam Cecylia55

Mi ciagle brakuje silnej woli. Kiedy juz podejme decyzję o odchudzaniu to wszystko bierze w łeb nie wiem z czego to wynika ....bardzo chce bo po porodzie zostało mi troszke kg ale nie potrafie.....

Witaj!! więc musisz najpierw przygotować się psychicznie na to ,że będziesz się odchudzała,jak to sobie zakodujesz to naprawdę nie jes trudno podjąc takie wyzwanie.Ale wtedy należy być konsekwentną ja piłam wtedy gdy chciało mi się jęść dużo herbaty z cytryną lub bez lub wode mineralna a jak juz było naprawdę ciężko to zjadałam jabłko i szybko szłam spac.Ale najgorsze jest pierwsze kilka dn a potem jakoś idzie ale jeszcze zależy jaką diete i sbosób odchudzania wybierasz to tez duże ma znaczenie .Gdybym znała twoją poczte e-mailową to napisała bym Ci jak z sobą walczyłam i czym w jakiej gazecie znalazłam się ze znanym aktorem w moich spodniach ja w jednej nogawce a on w drugiej jak wspominam to mam ubaw.Trzymam kchiuki a Ty staraj uzbroic się w stalowe ryzy i zaczynaj walkę bo warto i w odatku jestes jeszcze młodziutka bo ja to już "Stara bacia"wnuki trzymały za mnie kciuki.Pozdrawiam Cie i życzę odwagi Cecylia55

Ja się odchudzam od miesiąca wraz z nowym rokiem, w miarę możliwości chodzę na basen albo siłownie, ale nie stosuję żadnych diet bo w nie nie wierze po prostu sama staram się ograniczać w jedzenieu, pozatym często gubię motywację w swoich postanowieniach, dlatego dodatkowo zapisałam się do Konkursu Schudnijmy Razem, w którym to liczę na motyację ze strony innych odchudzających się dziewczyn! Mam nadzieję że efekty przyjdą do lata!

Igiełka ja tez biore udział w tym konkursie, mąż mnie zachęcił. Pewnie ma dosyc mojej sylwetki po ciąży, hihi!:D
Igiełka myslę, że jak bedziesz mieć wsparcie to sobie poradzisz, bez problemu...inczej może byc ciężko;)

Zdaję sobie z tego sprawę, a sama nie moge się wystarczająco zmobilizowac więc jestem dobrej myśli że w Akcji Postanawiam w Nowym Roku znajdę wystarczająco motwacji i wsparcia bo już mam dosyć swojego tłuszczyku, więc czas działać bo wakacje już niedługo!

Igiełka mam nadzieję, że już bliżej celu jesteś? Jeżeli nie poczytaj, jak robią to inni: http://interia360.pl/moim-zdaniem/artykul/razem-latwiej-zgubic-wiecej,20311:D

Dla zainteresowanych tym tematem:
"Chcesz schudnąć i czuć się lepiej niż dotychczas ? Mamy coś dla Ciebie. Razem z Tobą będziemy cieszyć się z Twoich rezultatów. Nie zwlekaj, czas odmienić swoje życie. Tel. 514289288 , lub email: [email]hb.piotrek@gmail.com[/email]"
Do kiedy nie spotkałam się z tym ogłoszeniem w internecie, nie sądziłam, że jest jeszcze ktoś w stanie mi pomóc. Naprawdę, niesamowita firma, niesamowici ludzie !