Jaka odzież oraz obuwie na fitness ?

Przede wszystkim buty i odzież muszą być wygodne i oddychające, musimy się w nich czuć komfortowo :)

greenwater napisal(a):

Przede wszystkim buty i odzież muszą być wygodne i oddychające, musimy się w nich czuć komfortowo :)

Dokładnie tak :)
Buty do ćwiczeń mam markowe, bo są wygodniesze. Ciuchy zwykłe - dres i koszulka na ramiączka dają radę.

No ja tak samo ubranie zwyczajne, dresik + koszulka, byle wygodne i mam buty z Asicsa, sprawdzają się świetnie. Moim zdaniem najważniejsze żeby była jakaś amortyzacja i żeby usztywniały trochę stopę, ale nie muszą być jakieś super drogie wcale

Ubierz się tak, żebyś miała swobodę ruchów - to najważniejsze

Ja polecam wysokiej jakości produkty na fitness, lepiej wydac troszkę więcej ale niech odziez spelnia swoje funkcje, czyli oddycha i odprowadza pot, odzież fitness to nie tylko wyygląd ale przede wszystkim funkcjonalność. Elastyczne materiały z najlepszych włókien. Polecam stroje z kolumbii Adriana Arango sa dostępne juz w Polsce w Besame Exclusive.

lukmol26 napisal(a):

Witam, chodzę od paru dni na fitness i chciałabym abyście mi doradzili jaką odzież i obuwie najlepiej kupić do tego typu zajęć ? Gdzie kupujecie markowe rzeczy(odzież, obuwie) ? w sklepach internetowych ? Proszę o pomoc !

Według mnie tylko markowa, sportowa odzież tworzona pod określony rodzaj aktywności. Duży wybór mają w Decathlonie, ale nie każdemu odpowiadają ich artykuły. Niestety, często dobra odzież tego typu jest naprawdę droga, ale pociesza mnie fakt, że służy latami.

U mnie najlepiej spełniają sie legginsy :)

lukmol26 napisal(a):

Witam, chodzę od paru dni na fitness i chciałabym abyście mi doradzili jaką odzież i obuwie najlepiej kupić do tego typu zajęć ? Gdzie kupujecie markowe rzeczy(odzież, obuwie) ?

a czuy odzież i obuwie na fitness musi od razu być markowa?

Wszystko zalezy od rodzaju uprawianego fitnessu. Ma być wygodnie i przewiewnie, więc najlepiej patrzeć na to, by odzież była odprowadzająca pot, a nie ze znaczkiem ;)

Odzież do fitness musi być przede wszystkim dobrze dopasowana, a obuwie przeznaczone do tego typu aktywności fizycznej.

Czasami dziwią mnie opinie, w których osoby podkreślają, że najlepiej ćwiczyć w starej, rozciągniętej koszulce, bo ona nie krępuje ruchów. Moim zdaniem strój do ćwiczeń to też rodzaj motywacji do ruchu w ogóle ;) Niemal każdy z nas, kiedy jest dobrze ubrany, czuje się znacznie pewniej, więc to, w jakim stroju ćwiczymy stanowi dla nas dodatkowy bodziec i wsparcie.

Jak ze wszystkim nie należy jednak przesadzać ;)

Mnie nurtuje jednak inne pytanie :) Ostatnio zastanawiałam się, czy ćwicząc sama w domu będę tak samo siebie potrafiła zmotywować do regularności, jak wtedy, kiedy muszę iść na siłownię.

Zastanawiałam się nad stworzeniem swojej mini-siłowni w domu, przeszukałam sieć, żeby znaleźć odpowiedni i przystępny cenowo sprzęt, w który mogłabym się zaopatrzyć. Znalazłam orbitrek hop-sport, taki jak tutaj:

http://www.hop-sport.pl/product-pol-2192-Orbitrek-elektromagnetyczny-HS-50E-Raptor-i-4-gratisy.html

Powiedzcie mi, proszę, czy Wy miałybyście motywację do samodzielnych i regularnych treningów w domu?

nie miałybyśmy, a mamy. Osobiście nienawidzę sportów grupowych, poza piłką nożną, a siłownia działa na mnie jak płachta na byka. Wolę sama w domu.

Co do motywacji z nią trzeba sobie poradzić samemu :) jaka jest różnica czy będziesz ćwiczyć w domu na własnym sprzęcie czy pójdziesz na profesjonalną siłkę ? karnet nie zagwarantuje ci regularności jeśli po prostu nie będzie ci się chciało to i tak nie zmusisz się do pójścia. Siłka w domu jak najbardziej sama mam taką mini :) i co 2 dzień bez problemu motywuje się żeby spędzić tą godzinkę na dobrym treningu a z plusów jakie ma taka domowa siłka to np : możliwość wzięcia od razu prysznica ( jednak w domu większy komfort) , własna muzyka puszczona z yt albo playera.

Każdy z nas jest inny i innej motywacji potrzebuje - ja nie umiem się zmusić do ćwiczeń w domu. Jak chodziłam z koleżankami na zumbę nie było wyjścia - zawsze mnie w końcu "zmusiły". Z karnetem to samo - jak wydam na niego kasę, to czuję, że muszę z tego skorzystać, bo nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto.