Jaka woda jest najlepsza do picia?

Ja też nie piję gazowanej, raczej lekko gazowaną albo całkowicie bez gazu. Najważniejsze, by pić regularnie. Kiedyś czytałam artykuł, że dobrze wypić chociaż półtora litra dziennie. A jak jest aktywność fizyczna (rower, bieganie) to nawet dwa litry. U nas w pracy są nawet te baniaki z wodą jakby ktoś potrzebował.

woda nie gazowana i najlepiej z magnezem ;)

Woda mineralna niegazowana, już nie jest tak ważne, jakiej konkretnie marki :)

dokładnie :)
jak ktoś nie lubi wody to można kupić sobie dodatki smakowe, zawsze łatwiej wypić te 2 litry (ale dodatki, a nie wodę smakową z toną cukru).

ja najbardziej lubię primaverę i żywca, chociaż żywiec to jedna z najgorszych wód. Ma bardzo mało zawartości składników mineralnych, już lepsza od żywca jest kranówa... Ale no cóż. Smakuje mi. Czasami piję jeszcze najtańszą wodę z lidla, niegazowaną, w takiej niebieskiej butelce (sugaro czy coś) albo oazę z biedronki. Najlepszy skład ma zdecydowanie ta z LIDLA i jest w smaku OK.

Jak dla mnie to wszystko zależy od tego co nam smakuje woda wodzie nie równa :) jaka najlepsza ? Obojętnie byle nie gazowana najlepiej z dodatkiem cytrynki.

Nie mogłam się przyzwyczaić do picia wody chociaż wiem ze to bardzo zdrowe, pomogły mi w tym dodatki smakowe. Bo te wody smakowe sklepach nie do końca są zdrowe A Wy jak sobie z tym radzicie?

Ja piję wodę z filtra dzbankowego, ale ogólnie w kranie mam całkiem dobrą

to fakt, woda z filtra tez jest OK, moja siostra ma filtr dafy i póki się nie dowiedziałam, że piję przefiltrowaną wodę to nigdy bym nie powiedziała... A co myślicie o diecie wegetariańskiej? Natknęłam się na webinar http://www.tokeo.pl/event/view/2151 i nie wiem czy się zapisać. W sumie darmowy, ale czy warto? Dieta + dużo wody + ćwiczenia = sukces :o

A ja w ostatnim czasie piję jedynie wodę.Jest to najzdrowsze. Wprawdzie na samym początku bardzo ciężko mi było zrezygnować z kawy bo niezły ze mnie kawoszek ale przyzwyczaiłam się. Powiem Wam,że po miesiącu czuję się o wiele lepiej, jestem zdrowsza, schudłam oraz organizm czuje się oczyszczony. Teraz latem szczególnie trzeba się nawadniać. Podczas takich upałów jak teraz.
Ostatnio do domu zamówiłam sobie również dystrybutor na wodę. Firma przywozi mi regularnie baniaczki z wodą. Jest to rozwiązanie o wiele tansze od kupowania codziennie butelki albo dwóch wody. Tutaj możecie sobie o tym poczytać: http://wodawdomuiwbiurze.org.pl/ . Jest to coraz częściej stosowane w domach.

Ja tez używam filtra i nie widze różnicy pomiędzy wodą butelkowaną. Ciekawym rozwiązaniem są filtry z dodatkiem magnezu, etc.

Ja to piję kranówkę przegotowaną albo najtańszą wodę z biedry i żyję :D Ale pewnie najlepsze są te wysoko mineralizowane... Chociaż z takimi tez nie można przesadzać, bo nadmiar minerałów też nie jest wcale taki zdrowy.