Jem w środku nocy

napisał/a: ~Polina 2010-12-28 22:48
Prawie co noc zdarza mi się obudzić między 1 a 4 nad ranem i iść do lodówki, bo jestem głodna. Wcinam ciasta, robię kanapkę lub zgarniam to, co mam w lodówce: kawałek sera, wędliny, jogurty... Wiem, to okropne, ale burczy mi w brzuchu i nie mogę spać, jak czegoś nie zjem!
Jak się tego oduczyć? Albo co jeść, żeby było to sycące i nie tak kaloryczne? Pomocy...
napisał/a: anieska1 2011-01-19 07:54
Najlepiej wcale nie jeść w nocy. Może głodzisz się w ciągu dnia?
vanity1
napisał/a: vanity1 2011-01-19 08:52
Jak się tego oduczyć? Najlepiej przestać jeść w nocy!
Genialna rada!
Najlepiej zapchaj się czymś w miarę lekkostrawnym przed snem - jakieś płatki zbożowe czy wafle ryżowe. Kiedy już przestaniesz budzić się żeby iść do lodówki, możesz przejść do kolejnego etapu - nie jeść po 22. Podobno są ludzie, którym się to udaje:)
napisał/a: ~Polina 2011-01-20 15:29
Ale ja się nie najem waflami! Wstanę i tak w nocy...
napisał/a: ~gość 2011-01-21 08:39
Spróbuj. A jeśli nie pomoże to najedz się czegoś mniej lekkostrawnego.
napisał/a: ~Polina 2011-01-25 08:28
~gość napisal(a): Spróbuj. A jeśli nie pomoże to najedz się czegoś mniej lekkostrawnego.


No i spróbowałam. Efekt był taki, że budziłam sięw nocy, brzuch mnie z glodu rozbolał, ale zacinęłam zęby i zasnęłam. obudzilam sie znow o 4 rano i juz nie wytrzymalam - poszlamdo lodowki...