Karnet na cwiczenia warto ?

napisał/a: Nomik 2012-08-20 16:03
Dziewczyny czy Wy kupujecie karnety na basen, siłownie, fitness?
Czy uważacie ze posiadanie takiego karnetu jakoś bardziej motywuje do ćwiczeń ?
napisał/a: ~gość 2012-08-20 16:19
Miałam na fitness, motywowało :)
napisał/a: Nomik 2012-08-27 16:07
Ja tak sobie myslałam zeby połaczyć to jednak jeszcze moze z jogą. Zajęcia fitness i joga zawsze wpłyną na nasz wygląd i sylwetkę.
napisał/a: errr 2012-08-27 16:45
co tak mało wypowiedzi? :)
my mamy karnet na basen. Przez rok służył nam za skarbonkę ale od czerwca korzystamy z niego dość intensywnie i regularnie. O takiej porze roku basen to świetna sprawa, tym bardziej, że chyba nic mnie tak nie odpręża jak pływanie.
Jedyna wada karnetów to ich cena. To nie jest przyjemność dla przeciętnego Polaka.
Dlatego na razie mogę tylko pomarzyć o karnecie na siłownię.
napisał/a: lisbeth871 2012-08-27 16:53
Nomik napisal(a):
Czy uważacie ze posiadanie takiego karnetu jakoś bardziej motywuje do ćwiczeń ?

motywowały wydane na niego pieniądze
Trzeba mieć dużo samozaparcia w sobie by chodzić na basen/ biegać/ ćwiczyć w domu.
Przede wszystkim nie można się zmuszać (bo się szybko znudzi). Jeśli masz taką możliwość (np dni otwarte w klubie) pochodź na zajęcia i wypróbuj każde. Poszukaj tego co ci sprawia przyjemność. Wtedy taki karnet się nie zmarnuje
napisał/a: Martynka35 2012-09-11 07:38
Tylko karnet, koniecznie z jakąś kumpelą. Teraz wyjść z domu to jeszcze nie sztuka, ale jesienią, gdy jest zimno, mokro, ciemno i ponuro motywacja spada o 1000%. Wtedy właśnie wkracza karnet, za który zapłaciłam ciężkie pieniądze i jednak wychodzę się poruszać. Jak to nie skutkuje, za włosy wyciąga mnie moja kumpela, której chyba nawet gradobicie nie odciągnie od ćwiczeń. Nie ma lepszej motywacji niż drogi karnet
napisał/a: bachatera 2012-10-05 14:54
mnie motywuje, bez karnetu pewnie bym nie chodziła regularnie
napisał/a: FabrykaFormy1 2012-11-06 02:10
Szanowni Państwo

Każdy deklaruje, ze chciałby być sprawny i zdrowy. Każdy jednak argumentuje brak działań sportowych ze względu na kolokwialne słowa „nie mam czasu”. Brak czasu, motywacji i trudne do zmierzenia efekty – to kluczowe problemy, jakie zniechęcają nas do uprawiania sportu. Warto jednak wiedzieć, że są skuteczne sposoby na to, aby ćwiczyć efektywnie i utrzymywać wysoki poziom motywacji.
Jednym z najlepszych rozwiązań jest pomoc trenera osobistego. Trening personalny gwarantuje najbardziej motywujące działania realizowane z drugą osobą. Jest też najbardziej indywidualnym podejściem - ćwiczenia dopasowane są w sposób optymalny do możliwości i założonych celów, a także do preferencji osoby zainteresowanej poprawą swojej kondycji. Co istotne, trener osobisty przekazuje nam swoją motywację i energię do działania.
Jest też sposób dający możliwość obserwowania na bieżąco wyników osiąganych podczas treningów, a dzięki temu samodzielnego motywowania się do dalszej pracy. Sprawdzony za granicą, a wchodzący właśnie na polski rynek program MYZONE to zaawansowany system telemetryczny, który regularnie monitoruje tętno, liczbę spalanych kalorii, czas aktywności sportowej i tzw. punkty za wysiłek użytkownika dzięki specjalnemu urządzeniu, które wspiera ćwiczącego podczas treningów w klubie, ale też w domu czy na świeżym powietrzu. Wszystkie dane związane z aktywnością ruchową uczestnika programu trafiają bezprzewodowo na indywidualne konta internetowe, dzięki czemu trenujący mogą samodzielnie analizować swoje wyniki w dowolnym miejscu i o dowolnej porze. Znacznie ułatwia to opracowanie nowych treningów i zdobywanie jeszcze lepszych rezultatów.

Fabryka Formy – Centrum Fitness
napisał/a: noc 2013-01-02 10:17
W moim przypadku jeżeli sama się nie zmuszę, to karnet również nic nie da. Przez ostatnie parę miesięcy miałam przerwę w ćwiczeniu, w grudniu kupiłam sobie karnet na fitness. Poszłam raz. A to za późno pracę skończyłam, a to źle się czułam, a to trzeba było coś załatwić, a to przeziębiona byłam. W okresie zimowym męczy mnie dodatkowo powrót z zajęć. Do wyboru mam albo marsz bez prysznica albo po prysznicu, tak czy owak człowiek rozgrzany, z mokrymi włosami, a jak nie ćwiczy regularnie to i odporność niższa i przeziębienie murowane. Podsumowując jeżeli w końcu się zmuszę i wdrożę to będę biegać i 3 razy w tygodniu, ale najgorszy jest właśnie ten początek.
napisał/a: TomekO 2013-01-09 13:09
Zgadzam się z Turystką. Nic tak nie motywuje jak grupa wsparcia, a do tego doskonale nadaje się grupa znajomych, którzy również chcą ćwiczyć, ale nie mogą się zmotywować. Razem będziecie się wspierać i wzajemnie motywować. To też doskonała okazja do podtrzymywania relacji w zazwyczaj zabieganym życiu.
Karnet, to też dobry pomysł, bo jak wydasz pieniądze, to nie chcesz przecież by się zmarnowały.
Jeśli w najbliższym otoczeniu nie masz osób chcących zadbać o swoje zdrowie i sylwetkę (choć chyba każdy takie ma, trzeba się tylko dobrze rozejrzeć), możesz dołączyć do wątku na jakimś forum, gdzie ludzie opisują swoje zmagania w dążeniu do wymarzonej sylwetki. Taka grupa wsparcia, może dać Ci większą motywację, niż sam karnet. Są też specjalne serwisy zrzeszające ludzi ćwiczących, chcących schudnąć itp, wystarczy poszukać i wybrać coś dla siebie.
napisał/a: ruruszka 2013-04-04 23:50
Każdego motywuje coś innego - jak byłam biedniejsza to wydanie kasy na karnet trochę motywowało do chodzenia na siłownię, ale nie koniecznie do intensywnych ćwiczeń tam ;) potem jak już mnie było "stać" to wydane pieniądze nie motywowały, dopóki nie zmotywowało mnie odbicie w lustrze ;)
napisał/a: smerf56 2016-05-23 13:40
A może ktoś chce wsiąść udział w tak zwanym biegu dla twardzieli, moja znajoma mówiła mi, że jest takie coś organizowane 28 maja w Gdańsku. Zapowiada się naprawdę niezapomniana przygoda. Warriors Run w Gdańsku to pierwszy w Polsce bieg, którego uczestnicy będą wykonywali takie zadania, jak kandydaci na członków jednostek specjalnych.Bieg Warriors Run w Gdańsku ma charakter charytatywny. Część pieniędzy zostanie przekazana na rzecz poszkodowanych weteranów misji i rodzin żołnierzy „GROM” poległych podczas misji wojskowych. Ja już się zapisałem mam nadzieje, że ty też dołączysz więcej informacji poniżej w linku
http://warriorsrun.com.pl/idea-biegu.html