Meridianki - meridia

Mam Was!!!
A już szoku doznałam!
Mniejszym laseczkom-GRATULUJĘ!!!!
Miłego wieczorku!

Cześć Dziewczynki :)
Mogę się dołączyć?? Poczytałam sobie tak "na wyrywki" te poprzednie dwieściekilkadziesiąt stron i gdybym tylko mogła dołączyć się i czasem pomarudzić (ale tylko czasem) to będę bardzo wdzięczna :)
Pozdrawiam Was ;)

Lilcia napisal(a):

No i czesc dziewczynki :)
Jak dobrze ze Was znalazłam i ze mozemy nadal pisac :)
Dzień dla mnie hmm raczej powinien byc okropny ale ja jakos zoobojetniona jestem...moze powinnam sie bardziej martwic ale poki co nie umiem... Dzis sie dowiedziałam ze musze szukac pracy... Tzn szefostwo mnie nie zwalnia, bardzo tego nie chce, ale z powodu rzekomego kryzysu proponuje inne warunki tzn. od połowy czerwca zawieszenie "zusu" i wypłata 500zł max :))))) Normalnie sie im rozesmiałam w twarz? No jak mozna komus takie cos zaproponowac? Dlatego tez powiedziałam ze odchodze... Od razu po pracy złozyłam cv na Cpn-ie, no ale co z tego bedzie to nie wiadomo :(
Powiedzcie mi ze bedzie dobrze....!

Gratulacje tym mniejszym wagowo:))
lilcia no!!!! Będzie git:)Sama powtarzasz to każdej z nas.Jeszcze taką pracę znajdziesz że będziesz skakać z radości.Głowa do góry:))))

andzia_80 napisal(a):

Cześć Dziewczynki :)
Mogę się dołączyć?? Poczytałam sobie tak "na wyrywki" te poprzednie dwieściekilkadziesiąt stron i gdybym tylko mogła dołączyć się i czasem pomarudzić (ale tylko czasem) to będę bardzo wdzięczna :)
Pozdrawiam Was ;)

Witaj andzia:))
A pewnie że możesz!!!!Im nas więcej tym lepiej:)))
Więc pisz,marudź,śmiej się i płacz.Co tylko chcesz.

Dziękuję!!!!! :)
Skorzystam z okazji i pomarudzę bo prawdę mówiąc nie mam komu... A wiec: Wszystko zaczęło się pół roku temu jak ktoś mądry wymyślił że ja może z tarczycą mam coś nie tak... No i wybadali nadczynność. Zaczęło się łykanie tabletek i nic Tylko się na nie uczuliłam. Potem następne i po jakiś 3miesiącach coś drgnęło w wynikach :) I NIE TYLKO W WYNIKACH ;( Na początku nie zwracałam na to uwagi, potem niby zauważyłam ale zlekceważyłam, potem głupia postanowiłam wcale w ogóle tego nie widzieć aż do przedwczoraj jak nie mogłam kupić sobie garsonki bo się okazało że w rozmiar 44 nie wchodzę a 46 nie mają...
No i dzisiaj dostałam receptę na Meridie 10 i postanowiłam poczytać z czym to się je....

A najgorszy z tego wszystkiego jest mój kochany facet, który w całej swej miłości wciska mi kit że ja przecież gruba nie jestem tylko jakieś głupie te rozmiary mieli, że on kościotrupów nie lubi i zamiast mnie wesprzeć w ciężkim postanowieniu rozpoczęcia diety robi mi o godzinie 21.30 jajeczniczkę z szyneczką na kolację!!! AAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W życiu 80 kg nie ważyłam ;( i w najgorszym koszmarze nie śniłam że będę... ;(

andzia_80 napisal(a):

A najgorszy z tego wszystkiego jest mój kochany facet, który w całej swej miłości wciska mi kit że ja przecież gruba nie jestem tylko jakieś głupie te rozmiary mieli, że on kościotrupów nie lubi i zamiast mnie wesprzeć w ciężkim postanowieniu rozpoczęcia diety robi mi o godzinie 21.30 jajeczniczkę z szyneczką na kolację!!! AAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W życiu 80 kg nie ważyłam ;( i w najgorszym koszmarze nie śniłam że będę... ;(

Wiesz,z jednej strony to dobrze że ci nie dogaduje:) Bo to zdecydowanie jest gorsze.
Dyskretnie wytłumacz mu że robisz to dla siebie i prosisz go o wsparcie.
Przeczytaj sobie nowy wątek Meridia-wyłącznie aspekt medyczny leku.
Tam są ważne info na początek,jak by co to pytaj.

Laski gdzie jesteście?????????????????????????????
Sama mam pić herbatkę????????????????????

Najbardziej to chyba picie wody mnie przeraża.... Ja jej po prost nie znoszę!!! Ale jeśli udało mi się "znielubić" pączki i takie tam to może polubię wodę :/ czystą i niesłodką... :D mmm PYCHA!!!! :P

fresh napisal(a):

Laski gdzie jesteście?????????????????????????????
Sama mam pić herbatkę????????????????????

Jestem słoneczko i herbatke proszę:)

fresh napisal(a):

Laski gdzie jesteście?????????????????????????????
Sama mam pić herbatkę????????????????????

Poproszę też herbatkę:))))

Witaj Andzia:)