Walka o lepszą sylwetkę

napisał/a: samsam 2007-08-27 13:49
AILATANka napisal(a):KTO WIE?

Woda z cytryną wypita na czczo usuwa nagromadzoną w organizmie wodę, dzięki czemu zrzucamy kilka kilogramów, poza tym jest świetnym sposobem na uregulowanie metabolizmu. Podobnie działa ocet jabłkowy z wodą.
napisał/a: Patka2 2007-08-27 13:52
ja sie nie wypowiadam bo u mnie kiepsko. Narazie sie nie zmobilizowałam, szukam sił w sobie.
napisał/a: ~gość 2007-08-27 14:07
Patka, na pewno znajdziesz:)
sylwia, dziękuję za info:) nie znałam tej magii;) uwielbiam wodę z cytryną i piję całymi dniami:) nie przesadzam?

ja uczyłam się troszke o działaniu cytryn na org, że są bardzo dobry źródłem, gdyż mimo kwasu w organizmie działają zasadotwórczo. większość pożywienia ma charakter kwasotwórczy i prowadzi do kwasicy, objawiającej się np bólami głowy, starczym wyglądem, brzydką cerą, apatią itp
no cóż....CYTRYNY GÓRĄ
napisał/a: samsam 2007-08-27 14:10
AILATANka napisal(a):nie przesadzam?

Nie, nie ma prawa Ci zaszkodzić, zwłaszcza, ze pijesz pewnie szklankę wody z plasterkiem cytryny. A rano powinno wypić się szklankę wody z sokiem z całej cytryny.
napisał/a: ~gość 2007-08-27 14:25
aaaaaaachaaaaa! dziekuję Sylwiuniu:)
piję wodę z kilkoma kroplami cyrtyny i plasterkiem ale wiem, że rano popelniałam błąd:)
od jutra korekta)
napisał/a: samsam 2007-08-27 14:29
napisal(a):aaaaaaachaaaaa! dziekuję Sylwiuniu:)

Ależ proszę bardzo
napisał/a: ~gość 2007-08-27 18:02
sylwia, dzieki za rady bylam pewna ze chodzi o kilka kropel a nie cala cytryne No ale dzieki Tobie zastosuje sie do tego tak jak trzeba, eh czlowiek uczy sie przez cale zycie
Patka, trzymam kciuki za odnalezienie tych sil, jakby co poszukamy razem bo mnie chyba gdzies ulecialy, takie mam wrazenie
AILATANka, trzymam kciukasy!! Bardzo sie ciesze ze nie jestem samaz ta silna wola Co prawda slodyczy to juz nie wiem ile nie jadlam i wszystko ograniczam troche procz warzyw i owocow ale mam wrazenie ze przytylam...
Coz ja w przyszlym tygodniu jade na wage do mamy
napisał/a: ~gość 2007-08-27 18:40
Madziu z tym przytyciem to na pewno się Tobie wydaje! walcz dalej!
ja przed dietą miałam pełne 61 zaczęłam tydzień temu ale to raczej było MŻ ale wszystko:/ teraz bardziej myślę co jem :) ale boję się starcia z wagą bo piję dużo wodu i jak okażę się że nici z mojego odchudzania to rzucę wszystko
mojediety trwały przeważnie 2-3dni bo wchodziłam codziennie na wagę i okazywało się nie chudnę w 5 min ha ha ha ale teraz postaram się troszkę powalczyć bo niestety NADSZEDŁ TEN CZAS

3MAM KCIUCZKI ZA WSZYSTKICH ODCHUDZAJĄCYCH I SZUKAJĄCYCH SIŁ :)
napisał/a: ~gość 2007-08-27 18:47
AILATANka, wazylas 61 kilo?? jesli tak to... BABO NIE ZARTUJ I MNIE NIE NERWUJ okropna bedziesz
tak tak widze ze mamy podobne podejscie nie dam sie zwlaszcza teraz jak bede miala mniej czasu na myslenie o problemach i jedzeniu
napisał/a: ~gość 2007-08-27 19:01
Madziu moja waga była 58kg i zawsze chciałam mniej a teraz 61 i czuję się jak potwór
chcę czuć się dobrze:) dlatego lekko zrzucam i to będzie mój sukces jak dojdę do 56! więc chcę na niego popracować:)
ostatnio nic mi się nie udaję więc chociaż z tego chciałabym się cieszyć (jeśli się uda )
napisał/a: ~gość 2007-08-27 19:05
AILATANka, to sie zalamalam az ryczec mi sie chce ja waze cos teraz pewnie ok 82
napisał/a: ~gość 2007-08-27 19:50
Madzia i Łukasz, po pierwsze miałyśy się tutaj motywować a nie podłamywać!
po drugie nie ważne ile się waży tylko jak kto się czuje w swojej skórze!! zarówno Ty jak i ja źle się czujemy więc MUSIMY WALCZYĆ O PIĘKNO WŁASNEGO CIAŁA!! i nie ma co ryczeć bo przecież niektórzy ważą 90 i jest im dobrze a inni 50 i chcą chudnąć!!
pamiętaj, że najważniejsze robić to DLA SIEBIE!! główka do góry!! ale już:)