Trening mózgu

Nie dotyczy to wprawdzie poprawiania zdolności intelektualnych bezpośrednio, ale po dłuższym stosowaniu na pewno miałoby to jakiś wpływ. Swego czasu dużo medytowałam. Dzięki temu byłam spokojniejsza, rzeczy które niegdyś wyprowadzały mnie z równowagi stały się dla mnie błahostką. Zauważyłam też, że wyostrzyła mi się intuicja i ogólnie byłam szczęśliwszą osobą. Także serdecznie polecam, sama muszę do tego wrócić :) Wszystko to jest bowiem podstawą do lepszego przyswajania wiedzy.

Myślę, że to dotyczy tematu, bo spotkałam się z fajnymi informacjami na temat wpływu medytacji na mózg. A jaka to była medytacja?

Ja np dużo czytam, dzięki czemu poszerza się moja wyobraźnia i jestem bardziej kreatywna. A z takich innych sposobów, to jedzenie orzechów podobno pomaga.

Mhm. Ze względu na tłuszcze wielonienasycone, w tym kwas linolenowy. Podobnie, jeśli chodzi o dietę, awokado, siemię lniane (nieodtłuszczone), glony itd. A pomijając kwasy tłuszczowe, to najbardziej podobno pomagają borówki.

Ogólnie czasu na to brakuje, ale jak jest możliwość to czytanie i jeszcze raz czytanie jakieś dobrej powieści.

A dlaczego czytanie, a tym bardziej powieści, ma pomagać? ^_^

na lepsze funkcjonowanie mózgu dobrze wpływają ćwiczenia fizyczne. To podobno najlepszy sposób, by zachować sprawny umysł do starości. Nie ksiażki, nie krzyżowki a aktywność sportowa.
Poza tym dobrze jeść orzechy, ryby, tłuszcze omega są zbawienne.

lilka100i100 napisal(a):

na lepsze funkcjonowanie mózgu dobrze wpływają ćwiczenia fizyczne. To podobno najlepszy sposób, by zachować sprawny umysł do starości. Nie ksiażki, nie krzyżowki a aktywność sportowa.
Poza tym dobrze jeść orzechy, ryby, tłuszcze omega są zbawienne.

Święta prawda.
Ostatnio zresztą na Facebooku BrainMaxa przeczytałam, że są badania, które mówią, że optymalnym czasem (mierzyli to testami), żeby dotlenić mózg i sprawić, że zapamiętuje się najwięcej, jest 20 minut.

a jeszcze jedno pytanie do Pań: czy Wy zauważacie jakąś różnicę w możliwości koncentracji, zapamiętywaniu, logice itd., w czasie, gdy faktycznie podejmujecie jakąś aktywność, i gdy np. przestajecie ją podejmować?

A może ty podzielisz się swoimi doświadczeniami bo chyba masz dużą wiedzę na ten temat?

To tak z mojego punktu widzenia:
Jedzenie ma ogromny wpływ. Nie tylko to, co się je, ale także to czego się nie je. Im mniej rzeczy obciążających żołądek, tym więcej krwi dla mózgu.
Medytacja ma ogromny wpływ i rozwija pamięć roboczą. I mam na myśli tak to co mówią badania, jak moje prywatne doświadczenie.
BrainMax to bardzo ciekawa propozycja i mam na myśli zarówno kursy doskonalenia funkcji poznawczych jak i moduł LearnMax, który dotyczy tego jak się uczyć. Fajne jest to że można też to robić na komórce i synchronizować postępy. W ogóle zresztą podoba mi się to, co robią.
Jeśli chodzi o ruch, to ruszam się sporo, ale nie wiem jak to się przekłada.

Podobno, ale to już "hearsay", świetnie działa też odstawienie glutenu.