Zerwane wiezadla :-(

napisał/a: Kredka 2007-12-11 13:25
Czy ktoras z was miala moze zerwane wezadla w kostce?
Bo ja sobie skrecilam kostke w sobote i zerwalam dwa glowne wiezadla, pojechalam do szpitala, zrobili przeswietlenie, usztywnili bandazem, dali kule i wyslali do domu. Dwa tygodnie zwolnienia z pracy (mimo ze prace mam siedzaca) i tyle. No i tak sobie skacze na tej mojej zdrowej nodze i kulach 4 dni i nie wiem czy juz moge zaczac klasc noge na ziemie i ruszac ja, cwiczyc delikatnie z kulami czy musze poczekac az sie te wiezadla zrosna. Caly czas mnie boli i opuchlizna nic sie nie ruszyla, takze nie mam pojecia co robic. Mieszkam w Anglii i tutaj sluzba zdrowia jest taka, ze oni nie potrafia podac praktycznie zadnych konkretow. Nie wiem czy to wazne, ale kiedys sobie skrecilam ta sama noge, ale wtedy mialam pekniete dwie kosci, zarwane wiezadla i torebke stawowa wiec od razu poszla w gips a teraz nie wiem co robic z tym fantem...