Zimowe sadelko czas zrzucic

Hm.... powinnaś napisać tego typu post w zakładce "diety", a nie w "zdrowiu i psychologii".

Oj, to sorry, jestem tu nowa i zobaczylam forum fitness, wiec napisalam :)

Przecież to jest wątek fitness :) dobrze trafiłaś. Ja się zgadzam co do tego, mi też przybyło sadełka, a z tego co ostatnio słyszałam, to zima jeszcze trochę potrwa, więc mamy czas na przygotowanie się do pokazania ciałka wiosną ;) ja chce się zapisać na siłownię, ale nie bardzo wiem gdzie. W domu nie miałabym odpowiedniej motywacji -.-

ja już się zapisałam do everybody w millenium plaza :) super zajęcia, polecam :)

Polecam dietę na bazie białka, ograniczenie tłuszczy i węglowodanów prostych, dostarczanie odpowiednich ilości błonnika. Do tego wszelkie ćwiczenia aerobowe, najbardziej skuteczne jest bieganie, to największy spalacz tłuszczu wśród ćwiczeń. Do tego ewentualnie jakiś suplement, np. wyciąg z zielonej herbaty w kapsułkach, taka olimpu kosztuje niecałe 20 złotych na hellhound.pl, a jako wsparcie diety i ćwiczeń działa bardzo skutecznie

A myślicie, że wystarczy bieganie/jakieś ćwiczenia regularnie rano i wieczorem, bez specjalnej zmiany diety?? dodam,że najwiekszy problem mam z jedzeniem śniadań, nie potrafie tak rano jeść, ale staram się juz po 19 nic nie ruszać, ewentualnie jakieś jabłko/madarynke, tyle że zazwyczaj wychodzi mi jakieś trzy posiłki w tym jeden obfity.