Bez jakiego sprzętu kuchennego się nie obejdziecie?

zmywarka. Nie trzeba niszczyć rąk zmywaniem garów.

oczywiście standard:pralka,lodówka, kuchenka itp
a mój nr 1 to blender! osttanio mi się popsuł, szukam teraz nowego. możecie coś polecić? powiem od razu, że musi miec sporą moc - codziennie robię zielone koktajle, blenduję owoce i warzywa. na razie czytam poradnik: http://www.morele.net/wiadomosc/jak-wybrac-blender/443/

witam. z takich standardów to dla mnie zmywarka. czas, który spędziłabym na zmywaniu mogę przeznaczyć na inne zajęcia. :) a no i jeszcze ekspres do kawy, bo taka rozpuszczalna to dla mnie jest lura :P.. odkąd kawę robi mi mój saeco przygotowanie śniadania zajmuje mi o wiele krócej, więc nie dość że kawa jest lepsza to i oszczędzam czas, który rano jest przecież na wagę złota :)

Ja niestety jeszcze się nie dorobiłam porządnego ekspresu - mam tylko przelewowy. Nie obeszłabym się bez czajnika elektrycznego, bo nie lubię czekać, aż się woda zagotuje w tym klasycznym. Oprócz tego niezastąpiony w kuchni jest piekarnik i opiekacz do kanapek!

Ja się nie mogę obejść bez mikrofalówki. Podgrzewam w niej obiady, robię swój ukochany popcorn. Za to w ogóle nie korzystam z piekarnika.

Ekspres do kawy(ciśnieniowy), choć zakupiony kilka tygodni temu, już nie wyobrażam sobie bez niego życia. A zapach świeżo zmielonej kawy o poranku... mmm...

I chyba jeszcze blender. Szczególnie z pojemnikiem do siekania, gdzie często mielę płatki owsiane na mąkę, której używam do gofrów, naleśników, ciast, ciastek - wszystkiego! Tylko w tym przypadku należy pamiętać o ilości płynów, jak się dodaje, bo płatki owsiane "wciągną" ich trochę :)

Uwielbiam gotować i często zapraszam gości, dlatego dla mnie podstawę stanowią duże sprzęty AGD i robot kuchenny. Poza nimi nie przeżyłabym bez ekspresu do kawy ;) - kawa jest dobra zawsze - zimą ogrzeje, a latem można podać mrożoną, do czego przydają się te lodówki side by side z kostkarkami do lodu ;)

A ja... bez obieraczki do ziemniaków :D Do niedawna obierałam je nożem, ale teraz mam do małe urządzonko i jestem zachwycona - ziemniak, cały, pięknie obrany. Że też nie wpadłam na to wcześniej ;)

Mam z Electroluxa robota kuchennego. To takie urządzenie wielofunkcjyjne i przyznam, ze cięzko było by mi się bez niego obejść szczegolnie, że dużo gotuję i piekę, a zazwyczaj jestem w chujni sama więc to takie moje dwie dodatkowe ręce jakby ;) Cięzko by mi też było bez blendera. Człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja.

Dla mnie ważny jest piekarnik. Tak, jestem facetem i umiem piec :D Uwielbiam robić przeróżne ciasta i nie wyobrażam sobie, jak moi niektórzy koledzy wynajmują mieszkania, w których w ogóle nie ma piekarnika.

ja jestem fanką szatkownicy do cebuli. Dostałam w gratisie od myin.pl i powiem Wam, że to jest hit urządzenie. Myślałam, że mi jakiś badziew dali a szatkownica daje radę. Tym bardziej, że nie cierpię kroić cebuli :P

Zdecydowanie piekarnik i blender :) Uwielbiam różnego rodzaju zapiekanki, tarty, babeczki (wszystko tylko na wytrawnie, nie cierpię słodyczy) i zupy kremy :)