Dlaczego trawniki są takie brzydkie?

napisał/a: ~jb" 2005-05-20 13:54
No właśnie, jak się patrzy na większość trawników z pewnej odległości (i pod
małym kątem), to wydaje się być pięknym zielonym dywanem... Jeśli jednak
podejdzie się blisko i spojrzy z góry, to okazuje się, że 80 % to wysuszona
trawa z gdzieniegdzie rosnącymi zielonymi 'trawkami'. Wydaje mi się że
gdzieś udało mi się dostrzec cały ładny, zielony w 100%trawnik, ale to
rzadkość. Od czego to zależy? Jakie nasiona należy kupić, by był to
rzeczywiście 'zielony dywan'?

Pozdrawiam
jb

napisał/a: ~Michal Misiurewicz 2005-05-20 14:45
jb wrote:
> No właśnie, jak się patrzy na większość trawników z pewnej odległości (i pod
> małym kątem), to wydaje się być pięknym zielonym dywanem... Jeśli jednak
> podejdzie się blisko i spojrzy z góry, to okazuje się, że 80 % to wysuszona
> trawa z gdzieniegdzie rosnącymi zielonymi 'trawkami'. Wydaje mi się że
> gdzieś udało mi się dostrzec cały ładny, zielony w 100%trawnik, ale to
> rzadkość. Od czego to zależy? Jakie nasiona należy kupić, by był to
> rzeczywiście 'zielony dywan'?

Te 100% zielone to plastikowe. A co najmniej tak nasaczone roznymi
srodkami chemicznymi, ze juz prawie plastikowe. Ja takie nazywam
"zielona pustynia".

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
mmisiure@math.iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
napisał/a: ~Wojtek Bialkowski" 2005-05-20 15:25
>> No właśnie, jak się patrzy na większość trawników z pewnej odległości (i
>> pod małym kątem), to wydaje się być pięknym zielonym dywanem... Jeśli
>> jednak podejdzie się blisko i spojrzy z góry, to okazuje się, że 80 % to
>> wysuszona trawa z gdzieniegdzie rosnącymi zielonymi 'trawkami'. Wydaje mi
>> się że gdzieś udało mi się dostrzec cały ładny, zielony w 100%trawnik,
>> ale to rzadkość. Od czego to zależy? Jakie nasiona należy kupić, by był
>> to rzeczywiście 'zielony dywan'?
>
> Te 100% zielone to plastikowe. A co najmniej tak nasaczone roznymi
> srodkami chemicznymi, ze juz prawie plastikowe. Ja takie nazywam
> "zielona pustynia".

Nie plastik - przypominam moje fotki z trawnika z zeszlego roku.
http://www.autopunkt24.pl/trawa/
Zreszta na postach z ubieglego roku pisalem o moim "angielskim trawniku"

Wojtek Bialkowski

napisał/a: ~Iza Wójcik" 2005-05-20 15:53
> Nie plastik - przypominam moje fotki z trawnika z zeszlego roku.
> http://www.autopunkt24.pl/trawa/
> Zreszta na postach z ubieglego roku pisalem o moim "angielskim trawniku"

a kiedy ten trawnik byl zakladany?

Iza Wójcik - co nie wierzy w idealne trawniki ;-P

napisał/a: ~..::Michał::.." 2005-05-20 18:05
Fri, 20 May 2005 15:25:20 +0200, na pl.rec.ogrody, Wojtek Bialkowski
napisał(a):
> Nie plastik - przypominam moje fotki z trawnika z zeszlego roku.
> http://www.autopunkt24.pl/trawa/

Przyznaje, jestem w szoku.
Mozna coś wiecej?
Trawnik z rolki czy własnej produkcji?
specjalny sposób uprawy ?

--
..::Michał::..
GG 69947
napisał/a: ~Marta Góra 2005-05-20 18:13
Dnia Fri, 20 May 2005 13:54:00 +0200, jb napisał(a):

> No właśnie, jak się patrzy na większość trawników z pewnej odległości (i pod
> małym kątem), to wydaje się być pięknym zielonym dywanem... Jeśli jednak
> podejdzie się blisko i spojrzy z góry, to okazuje się, że 80 % to wysuszona
> trawa z gdzieniegdzie rosnącymi zielonymi 'trawkami'. Wydaje mi się że
> gdzieś udało mi się dostrzec cały ładny, zielony w 100%trawnik, ale to
> rzadkość. Od czego to zależy? Jakie nasiona należy kupić, by był to
> rzeczywiście 'zielony dywan'?
>


Nawozić, podlewać, kosić, nawozić, podlewać, kosić...
I tak przez 300 lat.
Nie testowałam, Anglicy radzą:)

Pozdrawiam
Marta
napisał/a: ~Miłka" 2005-05-20 21:12
> Nawozić, podlewać, kosić, nawozić, podlewać, kosić...
> I tak przez 300 lat.
> Nie testowałam, Anglicy radzą:)
>
> Pozdrawiam
> Marta

Ja tam nie narzekam na swój zielony dywanik (specjalnie nie nazywam go
trawnikiem bo nim nie jest). Tyle że u mnie jest mokro, jeszcze teraz woda
pryska spod butów pomimo że ostatni deszcz był jakieś 3 dni temu. Dzięki
temu trawa szybkiej rośnie a ja częściej muszę kosić i to ją wzmacnia oraz
inne składowe dywanu ...
Ja tam nie widzę gołych placków ani tym bardziej wysuszonej trawy na
spodzie ... w ogóle gleby trudno dojrzeć tak jest tam tego nabite !!!


Serdecznie Miłka

napisał/a: ~Wojtek Bialkowski" 2005-05-20 23:44

Użytkownik "Iza Wójcik" napisał w wiadomości
>> Nie plastik - przypominam moje fotki z trawnika z zeszlego roku.
>> http://www.autopunkt24.pl/trawa/
>> Zreszta na postach z ubieglego roku pisalem o moim "angielskim trawniku"
>
> a kiedy ten trawnik byl zakladany?

1999/2000

napisał/a: ~Wojtek Bialkowski" 2005-05-20 23:46

Użytkownik "..::Michał::.." napisał w wiadomości
> Fri, 20 May 2005 15:25:20 +0200, na pl.rec.ogrody, Wojtek Bialkowski
> napisał(a):
>> Nie plastik - przypominam moje fotki z trawnika z zeszlego roku.
>> http://www.autopunkt24.pl/trawa/
>
> Przyznaje, jestem w szoku.
> Mozna coś wiecej?
> Trawnik z rolki czy własnej produkcji?
> specjalny sposób uprawy ?
Pisalem w ubieglym roku to poszukaj w archiwu, grupy.
Siany z nasion czyli wlasnej produkcji.
Koszony kosiarka bebnowa 1 w tygodniu w szczycie sezonu 2 razy.

napisał/a: ~T.W." 2005-05-21 06:57

Użytkownik "Wojtek Bialkowski" napisał
w wiadomości news:d6lm57$ce7$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > specjalny sposób uprawy ?
> Pisalem w ubieglym roku to poszukaj w archiwu, grupy.
> Siany z nasion czyli wlasnej produkcji.

O ile pamiętam, to mieszanka była robiona na specjalne zamówienie, w
firmie Barenbrug. Czyli w praktyce dla zwykłego śmiertelnika nie do
zdobycia, czy się mylę?
Na ogólnie dostępnym w sklepach badziewiu nie ma co nawet próbować, bo
się człowiek napracuje, wyrzuci kasę i tylko się sfrustruje, jak po
zimie zostaną same grube liściory. Takie co to nie lubią być koszone
inaczej jak na wysokość 10 cm raz na dwa tygodnie

Pozdrawiam
Ewa - sceptyk




napisał/a: ~Michal Jankowski 2005-05-21 10:14
Co sie robi trawnikowi zeby mial taki wzor w kwadraty jak na boiskach
pilkarskich?

MJ
napisał/a: ~Michal Misiurewicz 2005-05-21 14:59
Michal Jankowski wrote:
> Co sie robi trawnikowi zeby mial taki wzor w kwadraty jak na boiskach
> pilkarskich?

Czy to nie jest po prostu sprawa strzyzenia w odpowiednich kierunkach?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
mmisiure@math.iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure