Farby

apropo farb z miszalnika - jak mieszkałam w kawalerce pomalowałam przedpokój i po roku musiałam pomalować go na suficie (sąsiad mnie zalał) poszłam do tego samego sklepu podałam numer/nazwę odcienia i cóż niestety inny odcień (niestety różnił się delikatnie) - zresztą wiele osób to przerobiło. Natomiast jak kupuje farbę gotową w puszce/wiaderku to mam juz z tym doświadczenie i w moim obecnym mieszkaniu i u rodziców, że mimo kilku miesięcznej przerwy idę do sklepu biorę ten sam kolor i nie ma różnicy w odcieniu

Farby Dulux mają świetne żywe kolory, ale ciemne barwy mają feler o którym pisałam wielokrotnie. Widać na nich smugi, jak się przejedzie dłonią na sucho. Szczególnie ten piękny karmazynowy przypływ - kto testował, ten wie o czym mówię ;) a kto nie testował może po prostu nigdy nie dotyka ścian, aż tak mocno :D ja jednak testuję wszystkie farby na różne sposoby ;) muszę mieć pewność, że wybór był dobry lub fatalny i jeśli taki to dlaczego. Ja zmywałam wiele zabrudzeń z jasnych kolorów i nie mam nigdzie ŻADNYCH śladów, więc jasnych kolorów będę bronić. Inna sprawa, że farba jest bardzo gęsta i trzeba umieć nią malować - a przede wszystkim DOKŁADNIE CZYTAĆ bo farb Duluxa się NIE MIESZA I NIE ROZRABIA. Po prostu bez specjalisty od malowania takimi farbami - często wychodzą tragicznie pomalowane ściany.

Nie wiem kompletnie o jakich pigmentach pisze Edytka - Duluxa wielokrotnie używałam do wielu wnętrz i nigdy nie miałam z farbą problemów. Chociaż i tak najlepszy seria Dulux Once.

Śnieżki nigdy nie lubiłam. Farba kiepsko sobie radzi z myciem na mokro, nawet ta z teflonem. Zdarzały się sytuacje, gdzie na ściereczce zostawała farba, a na ścianie fragment bez farby - dla mnie więc zdecydowanie odpada. Mimo niektórych fajnych kolorów.

Farby mieszane, czyli emulsja + pigment może być fajna bo można eksperymentować do bólu. Niestety jeśli zabraknie nam farby, praktycznie niemożliwe jest dorobienie brakującej farby w identycznym odcieniu. Trochę lepiej jest w sytuacji, gdy kupujemy farbę z mieszalnika - obecnie są specjalne kody i jeśli posiadamy ten kod na opakowaniu, nie ma problemu z dorobieniem brakującej ilości w dokładnie takim odcieniu. Jednak i w tej sytuacji odcień może się różnić minimalnie od tego, który posiadamy. W przypadku niektórych kolorów nie rzuca się to w oczy, ale w niektórych wręcz przeciwnie...

Niestety przy malowaniu bywa różnie. U mnie zieleń z mieszalnika wyszła całkiem fajna, ale na ścianach widać delikatne smugi. Nikt poza mną tego nie dostrzega bo musi być odpowiednie światło, żeby to dojrzeć, ale jak się mieszka to się na takie rzeczy uwagę zwraca. Do dziś te smugi nie dają mi spokoju

Dekoral - fajne kolory, fajnie się maluje, ale niestety ze zmywaniem tragedia. Farba zostaje na przedmiocie, którym czyścimy ścianę, a na ścianie powstają plamy - dokładnie tak jakbyśmy zmywali farbę :/

Nobiles - ze zmywaniem problemów nie miałam, a i kolory mają interesujące, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Niestety z tą marką miałam styczność wyłącznie w przypadku niewielkich fragmentów ścian - nigdy na całości, więc to może nie być do końca miarodajna ocena.

Tikkurila - farba pod każdym względem przypadła mi do gustu. Kolory rewelacyjne (zwłaszcza czekolada). Nie ma problemu ze zmywaniem. Na ściany nakłada się fantastycznie i wygląda przepięknie. Ostatnio miałam okazję oglądać czerwień z Tikkurili i jestem pod wrażeniem - bo to dokładnie taka czerwień o jaką mi chodziło, a którą karmazynowy przypływ zastąpił... bo wcześniej na tę czerwień niestety nie trafiłam.

Uf, na razie tyle ode mnie w temacie farb :)

Belay, Ty jesteś lepszym specjalistą w dziedzinie farb ode mnie

Ja chciałabym dodać jeszcze tyle że każda z firm, o których pisze Belay ma w swojej ofercie bardzo dużo różnego rodzaju farb - tak krótko pisząc lepsze i gorsze jakościowo. Są m.in. fabry akrylowe, lateksowe, w 2 klasie odporności na szorowanie i takie które wogóle w żadnej klasie się nie mieszczą (jest 5).
Generalnie to fabry można podzielić na dolną, średnią i górną półkę.
Te z górnej półki to w większości przypadków nie są produkty "marketowe", ale takie stworzone dla profesjonalistów i dla osób bardzo wymagających , w klasie odporności na szorowanie nie więcej niż 3, posiadające wszystkie atesty. Często takie farby wykorzystywane są do malowania obiektów użyteczności publicznej, w tym również hotele, szpitale i.in. I tutaj raczej nie występują kolory gotowe - wszystko barwi się na mieszalniku, wg specjalnych receptu i odpowiednich kolorantów zapewniających trwałość koloru.
Są również farby które sa dedykowane do różnych pomieszczeń - np. wysoce odporna na wilgoć farba do łazienki, neutralizująca (rozkładająca) zapachy fabra do kuchni.
Dodam jeszcze że bardzo istotny jest dobór odpowiednich narzedzi do malowania -wałków, pędzli.

ja pisząc, że czyszczę zabrudzenia na mojej ścianie pomalowanej DULUX mam na myśli zwykły dulux dostepny w każdym sklepie - wersja podstawowa

a tak wyglada moje "g. w lesie" :p pokazuje specjalnie dla kasi_a niestety widać tu małe plami po zamalowywaniu resztek białej farby, ale coś jeszcze wykombinuję :)

• ffarby.JPG (7,44kB)

Belay, wiedziałam, że to będzie Twój temat co do Duluxa to u nas np, na gąbce została farba po zmywaniu i miejsce jest dużo jaśniejsze dlatego nie bardzo jesteśmy z tego zadowoleni już otworzyłam stronkę Tikkurila więc lecę patrzeć kolory

Anetka napisal(a):

Dodam jeszcze że bardzo istotny jest dobór odpowiednich narzedzi do malowania -wałków, pędzli.

o dobra uwaga Kochana - i tu moje pytanie czy aby uzyskać idealnie gładkie ściany można to zrobić dzięki malowaniu odpowiednim wałkiem/pędzlem?? na ścianach jest gładź ale nie wiem jakiego gatunku bo ja jej nie kładłam - zastanawiam się tylko czy malując ściany odpowiednim pędzlem uzyskam idealną gładkość czy innym sposobem to trzeba uzyskać
Edytka to wcale nie jest "gówno w lesie" ściana malinowa ani troszkę nie ma brązu a odcień ładny ale najbardziej podobają mi się te ozdoby ja planuję na fioletowo ciemnej ścianie jakiś duży wzorek w kolorze beżu i już się nie mogę doczekać ostatecznego efektu tylko jeszcze nawet farb nie mam

np. im dłuższy wlos na wałku tym bardziej wyraźna struktura na ścianie

[ Dodano: 2008-09-29, 09:45 ]
[quote="Anetka jakim duluxem malowałaś te ściany ?

zwykły z psem na pudełku

moje farby nie sa odporne na zmywanie czy szorowanie - najzwyklejsze ale za to 2 razy pożądnie pomalowane ściany

kasia_a, jeżeli chcesz mieć gładkie ściany to absolutnie nie maluj pędzlem tylko wybierz wałek.
U nas jest tak że pod różne farby rekomendujemy odpowiednie narzędzia. Ja np malując ściany farbą satynową (o połysku satyny) musiałam malować mikrofibrą.
Na pewno Ci w sklepie doradzą jak zapytasz, powiedz tylko jaki efekt chcesz uzyskać.

Anetka, faktycznie myślałam o wałku - ale i tak dziękuję za cenne uwagi
przeglądałam te fińskie farby T... coś tam i jutro dzwonie do sklepu pytać się jak z kolorem i ceną

kasia_a, ranyyyyyyy mialam to samo zakladac
poczytam jutro bo dzis padam ale super temat

kasia_a, a jakiej Ty farby szukasz ? Ma być jakaś konkretna ? w sensie połysku etc

Anetka, konkretnie to ja szukam ciemnego fioletu i lekkiego - delikatnego też fioletu dla kontrastu, chciałabym uzyskać efekt idealnie gładkiej ściany ( co się doczytałam dzięki Wam to chyba ten satynowy efekt ma być czy idealny mat?? aha i ma być w miarę odporna na plamy - albo nie pozostawiać śladów po wodzie aha i jeszcze nie chciałabym farby z mieszalnika tylko raczej gotową

aha i pytanie do specjalistek - czym się różni farba lateksowa od akrylowe?? czy dobrze rozumiem, że przy lateksowej tworzy się coś w rodzaju "gumy" na ścianie??

ło Boże ale jestem upierdliwa