Filtry do wody BRITA

hej, mam brite i ostatnio zauważyłam że jakoś woda z niego się "popsuła". Gorzej smakuje, jakoś dziwnie... wymieniamy filtr śrdednio co 25-30 dni, mamy go jakieś 3 mies. Mógł się popsuć?? Czy to może być??

Może za gorącą wodę do niego wlałaś - max 30 stopni chyba można

hmmm.... no nie wiem, może tak być. w sumie teraz niby się trochę poprawiła, zobaczymy co to będzie...

W Warszawie obieg wody ma się tak, że woda jest pobierana w Wisły, a brud i ścieki do niej wracają, co prawda po drodze są oczyszczalnie, analizy, ale nie zmienia to faktu, że pijemy przefiltrowane siki, które nie szkodzą zdrowiu :'( dlatego jeśli ktoś mieszka w prywatnym domu, lepiej - jak go ma zamiar zbudować, niech zainwestuje 'parę' groszy w swoją małą prywatną oczyszczalnie, opłacalny interes jeśli komuś zależy na lepszej jakościowo wodzie.

Ale chyba nie chodzi Ci o tą przydomową oczyszczalnie ścieków z tymi śmiesznymi bakteriami :eek: tą wodą nawet bałabym się ogródka podlać zresztą nikt takiej wody nie pije jak już a używa się jej jako wody technicznej

ja jeszcze nie posiadam Brity ale zamierzam kupić, faktycznie woda jest czystsza i smaczniejsza?

Ja uważam że tak czy siak po przefiltrowaniu takiej wody za pomocą dzbanka, należy ją przegotować :) A sam filtr Brita zatrzymuje dużo kamienia!

Ja słyszalam, ze filtry do wody nie są zbyt zdrowe, bo zbieraja się na nich bakterie, ktore przechodza potem do wody i zanieczyszczaja ją. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja w Warszawie pijam wode z kranu. Nie trzeba jej wcale filtrowac, bo jej sklad mineralny jest lepszy niż w wodach ze sklepu. Pijesz spokojnie bez przegotowania i jest bardzo smaczna, zatem filtr nie jest potrzebny.

smelka napisal(a):

W Warszawie obieg wody ma się tak, że woda jest pobierana w Wisły, a brud i ścieki do niej wracają, co prawda po drodze są oczyszczalnie, analizy, ale nie zmienia to faktu, że pijemy przefiltrowane siki, które nie szkodzą zdrowiu :'( dlatego jeśli ktoś mieszka w prywatnym domu, lepiej - jak go ma zamiar zbudować, niech zainwestuje 'parę' groszy w swoją małą prywatną oczyszczalnie, opłacalny interes jeśli komuś zależy na lepszej jakościowo wodzie.

Naprawdę tak uważasz?????? Ja mam zupełnie odmienne zdanie… :/:/. Moi rodzice są z Pionek i mam dość dobre porównanie - woda w Warszawie jest o wiele lepsza!!! Żeby być precyzyjnym, woda nie jest czerpana z Wisły, ale spod jej dna. Potem w oczyszczalniach jest dalej sprawdzana i filtrowana aż nie osiągnie rygorystycznych norm. Nie warto więc dodatkowo oczyszczać jej domowymi filtrami ;).
emilia300, masz na myśli wodę kranową???
Ja piję ją bez przegotowania!!!! To dużo bardziej ekologiczne niż woda w butelkach ze sklepów a skład i normy wcale się bardzo nie różnią.

Sam używam filtrów dzbankowych od 3 lat.
Wady: najgorsza jakość wody po przefiltrowaniu i najwyższa cena filtrów.
Zalety: mobilne, łatwo dostępne na całym świecie, łatwa kontrola i wymiana wkładu, duży wybór producentów (a filtr filtrowi nierówny).
Polecam wpisać na yutubie hasło: Aquaphor Brita Dafi Laica
Jest dobry polski filmik w 3 odcinkach, gdzie porównane są wkłady filtrujące tych 4 najpopularniejszych firm i wynika z niego, że nie każdy wkład filtruje tak samo dobrze.

ja mam dzbanek i filtry Dafi. Testosowałam swego czasu różne dzbanki i filtry i te się najlepiej sprawdziły. Są dobre, ale przede wszystkim też tanie (np Brita mimo, że zła nie jest, ale jest droga, co jest jej dużą wadą. reszta to chłam jednak). Więc Dafi wypada najkorzystniej moim zdaniem :)

a swoją droga jak ktos ma Brite to może używac filtrów Dafi, bo pasują. wychodzi taniej ;)