Glicynie

napisał/a: ~arkandor" 2005-05-16 08:59
Witam,
Jestem z Częstochowy. Czytałem ostatnio artykuł o glicyniach i spodobały mi
sie te pnącza. Mam trzy uschnięte, kilkudziesięcioletnie jabłonki. Mam
pomysł aby obsadzić je w/w zamiast wycinać. Niestety nigdzie nie widziałem w
sprzedaży tych roślin. Może ktoś z grupowiczów ma jakieś namiary? Byłbym
wdzięczny za każde info.

pozdrawiam, arkandor
napisał/a: ~Antoni Konitz 2005-05-16 10:11
Glicynie sa powszechmie w sprzedazy, mniejsze nawet niezbyt drogo, kwitnace ok
100 zl. Sa w kolorze niebieskim, lilarozowym i bialym. Glicynia wymaga u nas
raczej cieplego oslonietego miejsca, a wiec stare pnie raczej odpadaja -
natomiast ladnie na nich zachowuja sie powojniki.
Poza tym glicynie bardzo latwo sie ukorzeniaja, zarowno przez odklady, jak i z
kawalkow pedow.
AK


arkandor wrote:

> Witam,
> Jestem z Częstochowy. Czytałem ostatnio artykuł o glicyniach i spodobały mi
> sie te pnącza. Mam trzy uschnięte, kilkudziesięcioletnie jabłonki. Mam
> pomysł aby obsadzić je w/w zamiast wycinać. Niestety nigdzie nie widziałem w
> sprzedaży tych roślin. Może ktoś z grupowiczów ma jakieś namiary? Byłbym
> wdzięczny za każde info.
>
> pozdrawiam, arkandor
napisał/a: ~Rene" 2005-05-16 17:44
> Jestem z Częstochowy. Czytałem ostatnio artykuł o glicyniach i spodobały
mi
> sie te pnącza. Mam trzy uschnięte, kilkudziesięcioletnie jabłonki. Mam
> pomysł aby obsadzić je w/w zamiast wycinać. Niestety nigdzie nie widziałem
w
> sprzedaży tych roślin. Może ktoś z grupowiczów ma jakieś namiary? Byłbym
> wdzięczny za każde info.
Nie wiem o stanowisku, ale że się mnożą same z siebie to fakt. Gdybyś się
odezwał wcześniej, podzieliłabym się, bo ciągle trzeba to z dołu wyrzucać...
Pozdrav.Rene
PS. A rośnie tak: http://renya_k.w.interia.pl/maj20/indexmaj.htm (patrz
końcowe zdjęcia)