Jablonka

napisał/a: ~Iron Bone" 2005-05-06 12:40
Rosla sobie mloda jablonka (mniejsza ode mnie :) ), zakwitla,zawiazala i
nagle pojawily sie mszyce i po owocach. W tym roku znow kwitnie a ja sie
obawiam ze bedzie tak samo. Co mam robic, moze moznaby jakos
przeciwdzialac.

Pozdrawiam

I.B.

--
Using Opera's revolutionary e-mail client: http://www.opera.com/m2/
napisał/a: ~Moon" 2005-05-06 12:58

Użytkownik "Iron Bone" napisał w wiadomości
> Rosla sobie mloda jablonka (mniejsza ode mnie :) ), zakwitla,zawiazala i
> nagle pojawily sie mszyce i po owocach. W tym roku znow kwitnie a ja sie
> obawiam ze bedzie tak samo. Co mam robic, moze moznaby jakos
> przeciwdzialac.

opryskaj ją!
idź do sklepu ogrodniczego i poproś o preparat na mszyce.
zapłać.
odpakuj.
rozrób w/g instrukcji
opryskaj.
ps. uważaj na oczy!

moon
napisał/a: ~Dirko" 2005-05-06 15:22
W wiadomości news:op.sqcnw2rnun1m6d@home-blues Iron Bone
napisał(a):

> Rosla sobie mloda jablonka (mniejsza ode mnie :) ),
> zakwitla,zawiazala i nagle pojawily sie mszyce i po owocach. W tym
> roku znow kwitnie a ja sie obawiam ze bedzie tak samo. Co mam robic,
> moze moznaby jakos przeciwdzialac.
>
Hejka. Opryski można zacząć dopiero po zakończeniu kwitnienia jabłoni za
względu na pożyteczne owady, które zapylaja kwiaty. Do zwalczania mszyc w
fazie 8 (okres wzrostu zawiązków do ich czerwcowego opadania) zalecane są
następujące preparaty:
- Pirimor 500 WG,
- Aztec 140 EW,
- Pirimix 100 PC,
- Calypso 480 SC,
- Mospilan 20 SP,
- Piorun 200 SL,
- Zolone 350 EC.
Przed użyciem każdego środka ochrony roślin trzeba zawsze conajmniej
dwukrotnie (dokładnie i ze zrozumieniem) przeczytać instrukcję jego
stosowania. !!!
Opryski wykonujemy gdy pojawią się mszyce (progi szkodliwości) a nie na
wszelki wypadek.
Pozdrawiam programowo Ja...cki
napisał/a: ~Barbara_Miącz 2005-05-07 23:15
Użytkownik Dirko napisał:

>>Rosla sobie mloda jablonka (mniejsza ode mnie :) ),

> Hejka.
No, a co ja mam zrobić? Posadziłam Elizę jesienią, ma ok. 70cm wzrostu,
5 pojedyńczych gałązek a na nich pąki kwiatowe. Pozwolić takiej młodej
rodzić? Co sąsiedzi powiedzą ? tzn. sąsiadka radziła pąki poobrywać.
Dobrze radzi ?
Czereśnia Burlat, posadzona też w jesieni, wypuszcza nad miejscem
szczepienia 3 , chyba gałązki, takie malutkie , wyżej nie ma zamiaru nic
się rozwinąć. Posadzić nową czy przewodnik ściąć i niech rośnie nowy od
dołu ?
pozdrawiam, Barbara
napisał/a: ~Dirko" 2005-05-08 08:36
W wiadomości news:d5jb3t$bnu$1@inews.gazeta.pl Barbara Miącz
napisał(a):
>
> No, a co ja mam zrobić? Posadziłam Elizę jesienią, ma ok. 70cm
> wzrostu, 5 pojedyńczych gałązek a na nich pąki kwiatowe. Pozwolić
> takiej młodej rodzić? Co sąsiedzi powiedzą ? tzn. sąsiadka
> radziła pąki poobrywać. Dobrze radzi ?
>
Hejka. Dobrze.
>
> Czereśnia Burlat, posadzona też w jesieni, wypuszcza nad miejscem
> szczepienia 3 , chyba gałązki, takie malutkie , wyżej nie ma zamiaru
> nic się rozwinąć. Posadzić nową czy przewodnik ściąć i niech rośnie
> nowy od dołu ?
>
Nie ścinać. Czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Pozdrawiam rezolwująco Ja...cki
napisał/a: ~Barbara_Miącz 2005-05-08 17:35
Użytkownik Dirko napisał:

>>Czereśnia Burlat, posadzona też w jesieni, wypuszcza nad miejscem
>>szczepienia 3 , chyba gałązki, takie malutkie , wyżej nie ma zamiaru
>>nic się rozwinąć. Posadzić nową czy przewodnik ściąć i niech rośnie
>>nowy od dołu ?
>>
>
> Nie ścinać. Czekać na dalszy rozwój wydarzeń.

Dzięki, poczekam. Mam czas do jesieni
pozdrawiam, Barbara