Jedzenie w pracy

napisał/a: smerfetkaaa8 2015-07-03 09:30
A ja wczoraj zrobiłam do pracy naleśniki gryczane z farszem jak do pierogów ruskich.
napisał/a: magda_sissel 2015-09-10 12:54
ja mam plus, że mamy do dyspozycji mikrowelę i piekarnik mały

ok 10.30-11 jem drugie śniadanie- kanapki, sałatkę czy co tam mnie natchnie
ok 14.30-15 odgrzewam sobie obiad
kapitalnie ta systematyka robi na zrzucanie balastu
i jak wracam do domu po 17 idę biegać albo ćwiczę, później jeszcze jakiś mały ciepły posiłek, przeważnie mięcho i warzywa czy coś w tym guście

ale nawet bez mikro da się podziałac, można mieć swój sandwich i robić ciepłe kanapki, można kupić taki w wersji 3w1 i mieć mini grill żeby mięsko podgrzać
jak się chce to się powymyśla, żeby nie było jednostajnie :)
napisał/a: kamilakam 2016-02-27 18:26
Pracuję na część etatu, więc nie przygotowuję się jakoś specjalnie. W domu jem zdrowiej, na drugie śniadanie czy wczesny obiad kroję warzywa, robię różne kasze, eksperymentuję z superjedzeniem. A w pracy pozwalam sobie na przyjemności, więc są drożdżówki, najczęściej z makiem, jest wiśniowe Monte wiśniowe, są jogurty z musli. Bardziej przekąski, niż posiłki, ale dla mnie takie rozwiązanie dobrze się sprawdza.
napisał/a: mosik11 2016-03-07 13:21
Jak ktoś ma dość kanapek, babaczek, rogalików, czy fast foodów to poleca kubki pełne smaku. Pyszne domowe zupki w saszetkach, ale nie sproszkowane tylko w żelu. Wystarczy je zalać wrzątkiem i można się cieszyć pyszną, aromatyczną zupą :) Szybki obiad - idealny na przerwę w pracy :)
napisał/a: krystyna1122 2016-03-24 14:29
Staram się wcześniej przygotowywać jakieś danie lub brać do pracy obiad, często kupuję jogurty i owoce, przygotowuję sobie sałatki. Bo takie świeże danie jest o wiele lepsze od pozornie idealnej kanapki zawiniętej w najlepszy papier śniadaniowy :)
napisał/a: blos79 2016-06-09 13:12
Ja zabieram kanapki, owoce i obiad do pracy. Kiedyś nie chciało mi się tego przygotowywać, ale to wszystko kwestia przyzwyczajenia :) Sporadycznie zamawiam coś na wynos.
napisał/a: elfka_8494 2016-09-23 14:16
U mnie w pracy jest restauracja, ale wolę zabierać coś ze sobą. Przygotowuję wcześniej sałatkę, kanapki lub jakiegoś kurczaka, zakupy robię w drodze do domu w polomarkecie, a na ich stronie internetowej i tak są fajne przepisy, z których korzystam :)
napisał/a: yelly_7 2016-12-05 13:51
Ja zawsze robiłam sobie zwyczajnie kanapki albo sałatki, ale że siedzę w pracy od 8:00 do 16:00 brakowało mi czegoś ciepłego. Średnio pasowało mi kupowanie czegoś na mieście czy zamawianie do pracy, bo wiązało się to albo z wychodzeniem albo niezbyt komfortową sytuacją, gdy dostawca przychodził akurat w momencie, gdy do firmy wszedł klient lub szefowa. Dlatego kupiłam pojemniki obiadowe Esbit, trzymają ciepło tak do 8godzin ;) sprawdźcie sobie, bo serio, jeżeli ktoś chce jeść zdrowo, przy okazji coś ciepłego i nie mieć przy tym kontaktu z mikrofalówką to tylko one się do tego nadają, a próbowałam już wielu produktów tego typu
napisał/a: kajuniakwiat 2016-12-05 16:48
yelly_7 napisal(a):Ja zawsze robiłam sobie zwyczajnie kanapki albo sałatki, ale że siedzę w pracy od 8:00 do 16:00 brakowało mi czegoś ciepłego. Średnio pasowało mi kupowanie czegoś na mieście czy zamawianie do pracy, bo wiązało się to albo z wychodzeniem albo niezbyt komfortową sytuacją, gdy dostawca przychodził akurat w momencie, gdy do firmy wszedł klient lub szefowa. Dlatego kupiłam pojemniki obiadowe Esbit, trzymają ciepło tak do 8godzin ;) sprawdźcie sobie, bo serio, jeżeli ktoś chce jeść zdrowo, przy okazji coś ciepłego i nie mieć przy tym kontaktu z mikrofalówką to tylko one się do tego nadają, a próbowałam już wielu produktów tego typu


Że też nigdy o tym nie pomyślałam... Swoją drogą mikrofalówka raczej ma niewiele wspólnego ze zdrowym jedzeniem ;) A w czym to nosisz do pracy? Nie są za duże?
cameo_88
napisał/a: cameo_88 2016-12-05 19:58
Zazdroszczę, że masz czas zjeść coś ciepłego w pracy. Ja jestem zdana na kanapki, a zjeść mogę jeśli akurat żadnego klienta nie ma. Zastanawiam się nad jakimś dobrym termosem.
napisał/a: variotus 2016-12-05 21:59
Ja śmigam do pracy z zupkami. Kupiłam jakiś czas temu taki termos na jedzenie i bardzo fajnie się to sprawdza.
https://www.militaria.pl/fjord_nansen/termos_na_zywnosc_fjord_nansen_vel_0,5_l_fn_p73684.xml
napisał/a: yelly_7 2016-12-06 08:26
kajuniakwiat napisal(a):Że też nigdy o tym nie pomyślałam... Swoją drogą mikrofalówka raczej ma niewiele wspólnego ze zdrowym jedzeniem ;) A w czym to nosisz do pracy? Nie są za duże?

niee ;) są bardzo wygodne i poręczne, maja zaokrąglone brzegi, więc super się sprawdzają i spokojnie wrzucam je do torebki, i tak zawsze noszę duże torby :) najlepsze jest to, że nawet nie muszę szukać miski, bo termos pełni też taką funkcję i wcale nie czuję się jak na biwaku, bo wszystko jest bardzo ładnie wykonane :) wystarczy łyżka/widelec i wcinam :)