Katulowisko - Czyli jak pisać o przyrodzie

napisał/a: ~Paweł Woynowski" 2005-05-15 12:46
Witam Wszystkich

Zerknijcie na tę stronę http://jagry.enom.pl
Trafiłem na nią przez stronę Leszka B. Może ją już znacie a jeśli nie to bardzo
polecam.
Leszek uprzedza tylko, że jak wejdzie się na nią, to umarł w butach, nie wyjdzie
się z niej do czasu, aż nie skończy się jej czytać. Nie wierzyłem, teraz po
drugim dniu czytania, wierzę.

Pozdrwaiam wiosennie


--
napisał/a: ~mirzan" 2005-05-15 13:31

> Leszek uprzedza tylko, że jak wejdzie się na nią, to umarł w butach, nie
wyjdzie
> się z niej do czasu, aż nie skończy się jej czytać. Nie wierzyłem, teraz po
> drugim dniu czytania, wierzę.
>
> Pozdrwaiam wiosennie

Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>

--
napisał/a: ~Katarzyna Tkaczyk" 2005-05-15 14:34

Użytkownik "mirzan" napisał w wiadomości
>
> > Leszek uprzedza tylko, że jak wejdzie się na nią, to umarł w butach, nie
> wyjdzie
> > się z niej do czasu, aż nie skończy się jej czytać. Nie wierzyłem, teraz
po
> > drugim dniu czytania, wierzę.

Weszłam, po trzech min wyszłam...mnie tam nic nie urzekło. Za mało
konkretów, za dużo wodolejstwa...ale zerkałam tylko na "kwiaty ogrodowe",
moze gdzie indziej jest ciekawiej?

>
> Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
> aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.

No Katula Googli raczej nie ma. Pełnik mi się tam za bardzo nie zgadza... :(

Pozdrawiam
Kaśka

napisał/a: ~AurorA" 2005-05-15 20:32
>>
>> Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
>> aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.
>
> No Katula Googli raczej nie ma. Pełnik mi się tam za bardzo nie
> zgadza... :(
>

A ropucha szara jest opisana jako zielona.
--
pozdrawiam

Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net

napisał/a: ~Dirko" 2005-05-15 22:21
W wiadomości news:024b.00000caf.4287286d@newsgate.onet.pl Paweł Woynowski
napisał(a):
>
> Zerknijcie na tę stronę http://jagry.enom.pl
>
Hejka. Sympatyczna stronka. Nie mogłem sobie odmówić przeczytania o
wyprawie nadbużańskiej.
Pozdrawiam autochtonicznie Ja...cki
napisał/a: ~kompost" 2005-05-18 11:40
> > Zerknijcie na tę stronę http://jagry.enom.pl
> >
> Hejka. Sympatyczna stronka. Nie mogłem sobie odmówić przeczytania
o
> wyprawie nadbużańskiej.
> Pozdrawiam autochtonicznie Ja...cki

Powiem więcej, znakomita strona !
Oznaczanie gatunków dosyć swobodne, co zresztą
autorka podkreśla w załączonych opisach.
Szkoda, że grupowa strona nie jest tak - nazwijmy to -
młodzieńcza.

Pozdrawiam

napisał/a: ~michalina27 2005-05-18 17:35
Paweł Woynowski napisał(a):
> Witam Wszystkich
>
> Zerknijcie na tę stronę http://jagry.enom.pl
> Trafiłem na nią przez stronę Leszka B. Może ją już znacie a jeśli nie to bardzo
> polecam.
> Leszek uprzedza tylko, że jak wejdzie się na nią, to umarł w butach, nie wyjdzie
> się z niej do czasu, aż nie skończy się jej czytać. Nie wierzyłem, teraz po
> drugim dniu czytania, wierzę.
>
> Pozdrwaiam wiosennie

Przyznaję się, najpierw przeczytałam posty, potem zaś obejrzałam stronę.
No to sie cieszę, że nie jestem znawcą ogrodów. Strona przepiękna.
Jako, że jestem nowicjuszem nie przeszkadzaja mi błędy, bo ich nie
widzę. Strony nie traktuję jako kopalni wiedzy, zresztą sama
doświadczam, że zakupione i oznakowane roślinki nie są tymi za które sie
zapłaciło, co wcale nie odbiera im piękna.
Absolutnie nie widzę tu żadnego ekshibicjonizmu. Gdyby nie umiejętność
jaką posiada Katula w opisywaniu swojego świata prawdopodobnie nie
istniałaby historia. To dzieki takim opisom wiemy jak wyglądał świat
drzewiej.
Widać została we mnie, mimo technicznego wykształcenia, dusza romantyka
i odkrywcy. W większości tych miejsc byłam i z wielką przyjemnością
obejrzałam je ponownie i przeczytałam o nich patrząc innym spojrzeniem.
michalina
napisał/a: ~Bpjea" 2005-05-19 01:34
"mirzan" wrote in message

> Pytałem kiedyś Katulę jaki owoc jest przedstawiony obok opisu
> aktinidii-bo aktinidia to nie jest-, ale nie dostałem odpowiedzi.

Pierwsze kroki na tej stronie skierowalem do dzialu "drzewa i krzewy"; tam
widze owoce dlawisza i tym wieksze jest moje zdziwienie, gdy czytam:
"aktinidia". Autorka pisze, ze doczekala sie owocow. Mam nadzieje, ze,
choc polskim kiwi to nazywa, nie zamierza ich jesc ;)

Pozdrawiam,
Bpjea