Lubczyk

napisał/a: ~Magdalena Bassett 2005-05-26 21:25
Pytanie dla doswiadczonych: czy jesli pozwole lubczykowi (Levisticum
officinale) kwitnac, zawiazac nasiona i zostawic je do dojrzenia, to czy
cala roslina sie nie rozlozy? czy lepiej skubac kwiaty nie dopuscic do
kwitnienia? Chcialabym zebrac nasiona, ale nie chcialabym stracic tej
pionowej postawy.

Magdalena Bassett
napisał/a: ~Basia Kulesz" 2005-05-26 21:32
> Pytanie dla doswiadczonych: czy jesli pozwole lubczykowi (Levisticum
> officinale) kwitnac, zawiazac nasiona i zostawic je do dojrzenia, to czy
> cala roslina sie nie rozlozy? czy lepiej skubac kwiaty nie dopuscic do
> kwitnienia? Chcialabym zebrac nasiona, ale nie chcialabym stracic tej
> pionowej postawy.

Nie rozłoży się, pędy kwiatostanowe są wprawdzie dęte, ale sztywne. Kwiaty
nieatrakcyjne dla ludzi, ale rozmaite owady je uwielbiają:)

Pozdrawiam, Basia.

--
napisał/a: ~AurorA" 2005-05-26 23:33
Magdalena Bassett wrote:
> Pytanie dla doswiadczonych: czy jesli pozwole lubczykowi (Levisticum
> officinale) kwitnac, zawiazac nasiona i zostawic je do dojrzenia, to
> czy cala roslina sie nie rozlozy? czy lepiej skubac kwiaty nie
> dopuscic do kwitnienia? Chcialabym zebrac nasiona, ale nie chcialabym
> stracic tej pionowej postawy.
>
> Magdalena Bassett

U mnie czasem stoja do wiosny,
rozsiewajac sie w kolo masowo.
--
pozdrawiam

Arkadiusz Prazmowski
www.oczkowodne.net