Malowanie - ku przestrodze!

napisał/a: kowaaal80 2010-06-15 13:30
Moja żona postanowiła mi jakiś czas temu zrobić niespodziankę i pod moją nieobecność (tydzień w delegacji) przemalowała sypialnię.
Pożałowała pieniędzy na fachowców i malowała ze swoim bratem, a żadne z nich nie ma o tym pojęcia.
I teraz... przebija mi stary kolor, widać mazy, miejscami farba puchnie i odpada :(
Dlatego w imieniu wszystkich mężów świata błaaaagam - wynajmujcie fachowców albo chociaż poczytajcie o malowaniu zanim się za nie weźmiecie :p
Jest tyle portali budowlanych, forów, itp. - wiedza to podstawa!
napisał/a: leniwiec 2010-06-15 19:50
hahaha :) Przepraszam, ale rozbawiła mnie ta historia. wyobraziłem sobie siebie w takiej sytuacji. Przyjeżdżam a tu sypialnia w stanie który opisałeś :) zastanawiam się na przykład, czy wolałbyś zastać sypialnie pomalowana profesjonalnie, ale w takim kolorze jak w tym: mieszkaniu ? ja chyba wole już bąble i przebitki starego koloru niż taką wściekłą zieleń. tak czy siak, wychodzi na to, że niespodzianki nie zawsze wychodzą na dobre :)
napisał/a: payton 2010-10-18 13:23
no proszę..żona chciała dobrze, a mąż przyjechał i jeszcze narzeka ;) chociaż wiem po sobie, że malowanie ścian jest trudniejsze niż wydaje, żadna miałam parę przygód godnych blondynki, ale wstyd tutaj o nich pisać ;)
napisał/a: Katarinaa 2013-04-23 15:16
:D Biedna żonka... a chciala dobrze.
napisał/a: olamik 2013-04-24 11:06
Witam,

a może Ciebie prosiła, ale Ty się nie zgadzałeś, więc skorzystała z Twojej nieobecności :P
napisał/a: weronikaf-2 2015-09-08 09:08
Ale mnie ten wątek rozbawił :)
Trafiłam na niego przypadkiem bo właśnie skończyłam malować sypialnię i uprzedzam pytania- efekt jest bez zarzutu. Ale przyznaję, że przygotowałam się merytorycznie do tego przedsięwzięcia ;) Sporo poczytałam, popytałam fachowców (kto pyta nie błądzi). Pomalowałam farbą natryskową, kupioną tutaj: Studio barw. Szkoda, że Twoja kobieta na taką nie trafiła bo pewnie Wasza sypialnia wyglądałaby dużo lepiej :D
napisał/a: magda_sissel 2015-09-10 13:02
pierwszy raz malowałam sama ścianę jak byłam w 6 klasie szkoły podstawowej (w tamtym tysiącleciu...)

nigdy mi się takie buble nie przydarzyły, a malowałam już wiele razy, różne ściany, nawet takie, na których farba wysychała w 5 minut ;P


przecież to naprawdę nie jest nic super skomplikowanego....
napisał/a: tosia93 2015-11-01 18:21
Wszystko zależy od tego, jaką powierzchnię się maluje ;) Oczywiście najlepiej skorzystać z http://www.avisonline.pl/malowanie/agregaty-malarskie-pneumatyczne, bo kryją najlepiej, farba jest dobrze rozłożona i jest z tym najmniej pracy. Jeśli jednak ktoś nie ma takiego sprzętu, to zdecydowanie warto poczytać więcej o malowaniu, żeby nie było takich przygód, jak ta pierwsza w tym temacie :D
napisał/a: Klaudia877 2016-02-27 00:02
Polecam zapoznać się czym jest mydło malarskie. Tutaj macie artykuł
napisał/a: misiatulisia 2016-05-13 15:41
o losie. były dobre intencje, a efekt niestety inny od zamierzonego. swoją drogą, czy to naprawdę takie trudne?