Miłorząb dwuklapowy

napisał/a: ~Miłka" 2005-06-05 14:11
> Piękne, szczególnie jesienią, ale.. rośnie do 30 m wysokości.
> http://www.krzewy.pl/Ginkgo/ginkgo.htm
> michalina

Właśnie, ja się najbardziej obawiam wysokości do jakiej dorasta, ale
skoro wolno rośnie bo 10 lat i 3 m wysokości nie ma się czym chwalić to
jestem skłonna wyjąć go z doniczki i wkopać do gruntu. Myślę że sekator też
będzie pomocny.
http://fotogalerie.pl/fotka/2533721112905010317

Serdecznie Miłka

napisał/a: ~Jerzy Wierzchnicki" 2005-06-05 21:30

Użytkownik "Miłka" napisała:
> Właśnie, ja się najbardziej obawiam wysokości do jakiej dorasta, ale
> skoro wolno rośnie bo 10 lat i 3 m wysokości nie ma się czym chwalić to
> jestem skłonna wyjąć go z doniczki i wkopać do gruntu.

A pamiętasz bajkę ?????
http://republika.pl/smokowisko/
Pozdrowienia Jurek
napisał/a: ~Miłka" 2005-06-05 21:55
> A pamiętasz bajkę ?????
> http://republika.pl/smokowisko/
> Pozdrowienia Jurek

Oj, pamiętam ... pamiętam
I dalej uważam się za królewnę czy też księżniczkę (jaka jest różnica ?)
pomimo że jeden taki Burak zwie mnie "chore na głowę 'pudło'" Mogłabym się
dochodzić z tym prymitywem ale z racji szlachetności urodzenia nie będę się
zniżać do jego poziomu

Serdecznie Miłka

napisał/a: ~Grzegorz Sapijaszko 2005-06-05 22:16
--=-=-=
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-1
Content-Transfer-Encoding: 8bit

Marta Góra wrote:

--=-=-=
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit


> Stan obecny to jakieś 30-40 doniczek plus 8, ktore zostało wczoraj w
> Krakowie, czyli nie jest źle. U mnie ten stan się zeruje tak w
> okolicy października. Ale na pszyszopiu bywało i po 100 doniczek
> lekko licząc.

Co się nie zeruje zostaje zadołowane na zimę i wiosną znów jest

> Rozumiem rady Grześka bo widziałam jego 'przyszopie' w zeszłym roku
> - właściwie to przyszopisko:) No i kilka razy zakupy też widziałam:)

Ilość doniczek powoli zaczyna mnie przerażać..

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
,,Marsz, marsz, ułani!'' -- wołał wuj Protazy,
,,Vivat'', ,,Niech żyją!'' -- wszystko po trzy razy.
Dzisiaj w szpitalu opuszczony leży --
dawniej Protazy, a dzisiaj protezy.
(C) Konstanty Ildefons Gałczyński

--=-=-=--
napisał/a: ~Grzegorz Sapijaszko 2005-06-05 22:43
"Rajmund M." wrote:

> Ojej, to jakie duże są Wasze ogrody?

Za duże -- jeśli chodzi o utrzymanie, za małe -- jeśli chodzi o
chęci/zamiary

> jestem w stanie z pamięci zlokalizować wszystkie roślinki zasadzone
> przeze mnie (których ciągle jest jeszcze niewiele) oraz wszystkie
> te, których istnienie jest dla mnie ważne...

Oczywiście, każdy jest w stanie +/- zlokalizować wszystkie swoje
rośliny, modulo te, które się same wysiały/podzieliły/wylazły
gdzieś/skądś/nie wiadomo od kogo/nie wiadomo co to .

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Geodeta wył na całe Kielce,
Gdy o świcie wieszał się na szelce:
,,Czemuż Bóg mi nie dał być plastyczką!''
Bóg: ,,Myślałem, że lubisz stać z tyczką
W wiejskim błocie?'' -- Denat, gorzko: ,,Wielce!...''
(C) Stanisław Barańczak
napisał/a: ~Bpjea" 2005-06-10 17:15
"michalina27" wrote in message

> Piękne, szczególnie jesienią, ale.. rośnie do 30 m wysokosci.

Gdyby mialo 50 bylbym jeszcze bardziej z niego zadowolony :)

Pozdrawiam,
Bpjea