ostrzenie noża do kosiarki - Lublin
napisał/a:
~rpm"
2005-05-16 09:35
Szanowni grupowicze,
pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też można
samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
--
---------------------------
Robert
pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też można
samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
--
---------------------------
Robert
napisał/a:
~Janusz Czapski"
2005-05-16 10:57
Użytkownik rpm w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d69jq8$b4u$1@opal.futuro.pl...
> Szanowni grupowicze,
>
>
> pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też można
> samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
Zdaje się, że na Kraśnickiej (duży sklep z kosiarkami - prawie za miastem)
kiedyś robili.
Pozdrawiam
Janusz
napisał/a:
~JN"
2005-05-16 11:09
Janusz Czapski napisał(a):
> > pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też można
> > samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
> Zdaje się, że na Kraśnickiej (duży sklep z kosiarkami - prawie za miastem)
> kiedyś robili.
A to w Lublinie macie tylko jeden pilnik?
pozdr. Jerzy
--
> > pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też można
> > samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
> Zdaje się, że na Kraśnickiej (duży sklep z kosiarkami - prawie za miastem)
> kiedyś robili.
A to w Lublinie macie tylko jeden pilnik?
pozdr. Jerzy
--
napisał/a:
~Piotr Kieracinski
2005-05-16 11:17
JN wrote:
> A to w Lublinie macie tylko jeden pilnik?
Tak, na dodatek tepy...
pik
> A to w Lublinie macie tylko jeden pilnik?
Tak, na dodatek tepy...
pik
napisał/a:
~Meg
2005-05-16 12:32
>
> pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też można
> samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
>
na Unii Lubelskiej jest Husqvarna , ostrzyłam tam piłe spalinową, a i
kosiarce też pewnie nie odmówią :)
pozdr Magda
napisał/a:
~Crimson"
2005-05-16 16:26
Użytkownik "rpm" napisał w wiadomości
> Szanowni grupowicze,
>
>
> pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też można
> samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
Pilnik i póżniej papier ścierny /drobny/.
Za 10 zł wyważą i naostrzą w firmie PARTNER przy Zamku Lubelskim.
--
-Crimson-
napisał/a:
~smal@supermedia.pl (Tadeusz Smal)
2005-05-16 17:08
Crimson wrote:
> Użytkownik "rpm" napisał w wiadomości
> news:d69jq8$b4u$1@opal.futuro.pl...
>> Szanowni grupowicze,
>>
>>
>> pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też
>> można samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
>
> Pilnik i póżniej papier ścierny /drobny/.
> Za 10 zł wyważą i naostrzą w firmie PARTNER przy Zamku Lubelskim.
hehe
a za wywazarke sluzy im pewnie gwozdz wbity w oscieznice
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
> Użytkownik "rpm" napisał w wiadomości
> news:d69jq8$b4u$1@opal.futuro.pl...
>> Szanowni grupowicze,
>>
>>
>> pierwsze pytanie: czy warto oddawać to do jakiegoś zakładu czy też
>> można samemu? Drugie pytanie: gdzie w Lublinie?
>
> Pilnik i póżniej papier ścierny /drobny/.
> Za 10 zł wyważą i naostrzą w firmie PARTNER przy Zamku Lubelskim.
hehe
a za wywazarke sluzy im pewnie gwozdz wbity w oscieznice
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
napisał/a:
~Crimson"
2005-05-16 17:20
Użytkownik "Tadeusz Smal" napisał w wiadomości
> > Pilnik i póżniej papier ścierny /drobny/.
> > Za 10 zł wyważą i naostrzą w firmie PARTNER przy Zamku Lubelskim.
> hehe
> a za wywazarke sluzy im pewnie gwozdz wbity w oscieznice
Przy mocnej maszynie nóż dostaje jednak dużej rotacji.
Pewnie to chwyt marketingowy z tym wyważaniem ale warto się nad tym
chwilę zastanowć ... ;)
--
-Crimson-
napisał/a:
~smal@supermedia.pl (Tadeusz Smal)
2005-05-16 17:33
Crimson wrote:
> Użytkownik "Tadeusz Smal" napisał w wiadomości
> news:01a801c55896$a7af2820$2de91753@smal9k1kzfv9ki...
>
>>> Pilnik i póżniej papier ścierny /drobny/.
>>> Za 10 zł wyważą i naostrzą w firmie PARTNER przy Zamku Lubelskim.
>> hehe
>> a za wywazarke sluzy im pewnie gwozdz wbity w oscieznice
>
> Przy mocnej maszynie nóż dostaje jednak dużej rotacji.
> Pewnie to chwyt marketingowy z tym wyważaniem ale warto się nad tym
> chwilę zastanowć ... ;)
:)))))
w ubieglym roku byl jakis watek o tym
ze w cenniku bylo ostrzezenie z wywazaniem
a ktos spostrzegawczy dostrzegl
ze to wywazanie polega na zakreceniu na "specjalnym "gwozdziu
wbitym w oscieznice drzwi
:))))))
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
napisał/a:
~Crimson"
2005-05-16 17:47
Użytkownik "Tadeusz Smal" napisał w wiadomości
> > Przy mocnej maszynie nóż dostaje jednak dużej rotacji.
> > Pewnie to chwyt marketingowy z tym wyważaniem ale warto się nad tym
> > chwilę zastanowć ... ;)
> w ubieglym roku byl jakis watek o tym
> ze w cenniku bylo ostrzezenie z wywazaniem
> a ktos spostrzegawczy dostrzegl
> ze to wywazanie polega na zakreceniu na "specjalnym "gwozdziu
> wbitym w oscieznice drzwi
++++++++++++
Uparty jesteś ;)
ja jednak wiem że coś w tym jest ...
W głównym wątku stoi jednak czy ostrzyć samodzielnie czy zlecić.
Ja ostrzę sam. Pilnikiem i papierem ściernym i działa.
Chętnie poznałbym technikę wyważania noża do kosiarki
ale nie metodą gwoździa i ościeżnicy.
--
-Crimson-
napisał/a:
~Jacek"
2005-05-16 19:39
Ja ostrzę sam, ale jestem szczęśliwym posiadaczem skrzynki z narzędziami i
szlifierki stołowej. 1-2 razy w sezonie wymontowuję noż i ostrzę. Przy
okazji ostrzę też noże, nożyczki, siekierki, sekatory itd itp. Szlifierki
zaczynają się od 50 zł. Polecam zakup.
Jack
szlifierki stołowej. 1-2 razy w sezonie wymontowuję noż i ostrzę. Przy
okazji ostrzę też noże, nożyczki, siekierki, sekatory itd itp. Szlifierki
zaczynają się od 50 zł. Polecam zakup.
Jack
napisał/a:
~Tarpan"
2005-05-16 21:51
Użytkownik "Crimson" napisał w wiadomości
>
...> Chętnie poznałbym technikę wyważania noża do kosiarki
> ale nie metodą gwoździa i ościeżnicy.
...
====================
Bez wyważenia też będzie działała, ale masz skróconą żywotność silnika o
50% (łożyska). Gwóźdź nie jest wcale taki głupi: wbijasz duży i gruby gwóźdź
PROSTOPADLE (b. ważne) do ściany. Zakładasz delikatnie nóż środkowym otworem
na gwoździu (tylko jeśli otwór jest OKRĄGŁY). Nóż ustawiasz RÓWNOLEGLE do
ziemi i DELIKATNIE puszczasz. Jeżeli koniec noża opuści się o więcej niż 5
stopni - nóż wymaga zostrzenia w cięższym końcu. Ot i wszystko. Dokładność
takiej metody to około 70%, co oznacza, że zarżniesz silnik o 1/4 szybciej
:) A nie o 50%
Wzyważarka w warsztacie ma postać stożka z magnesem osadzonego na
łożysku. Dokładność badania to około 95%.
Pozdrowienia
Jan