Podziekowania dla Marty Gory :)

Dnia Thu, 12 May 2005 10:18:31 +0200, Agnieszka Biernacka napisał(a):

> Wczoraj doszly roslinki i nasionka. Bardzo, ale to bardzo dziekuje. Na razie
> czekaja w doniczkach, jutro bede sadzic.
> Oregano i mieta sliczne, kocimietka zgodnie z Twoimi zaleceniami na razie
> sie jeszcze poukorzenia. Moje starsze dziecko tez zachwycone, bo z niej jest
> wielki ziololub :D


No cieszę się niezmiernie, ale nie oczekiwałam publicznych podziękowań:D
Dobre słowo wystarczy:)

Niech rosną rozmnażają się a potem dasz komuś, ze szczególnym
uwzględnieniem miety:)

Pozdrawiam
Marta

Marta Góra wrote:

> Niech rosną rozmnażają się a potem dasz komuś, ze szczególnym
> uwzględnieniem miety:)

Z ciekawości, to mięta rodowa czy inna? :)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Zawodowa Łowiczanka z Ustrzyk
Wyjaśniała: ,,Ten pasiak? Cóż, gust, szyk...
Stwórca mnie przed brakiem gustu ustrzegł,
Gdy mnie bowiem stwarzał, kątem ust rzekł:
`Pod pasiakiem kryj zad -- on z tych tłustszych!...'!''
(C) Stanisław Barańczak

Użytkownik Agnieszka Biernacka napisał:
> Oregano i mieta sliczne, kocimietka zgodnie z Twoimi zaleceniami na razie
> sie jeszcze poukorzenia.

A kocimiętka to dla ludzi, kotów czy dla ozdoby ? Właśnie też
ukorzeniam, bo podoba mi się i długo ponoć kwitnie a niczego o
zastosowaniu kulinarnym nie słyszałam.
pozdrawiam, Barbara

Dnia 12 May 2005 21:17:02 +0200, Grzegorz Sapijaszko napisał(a):

> Marta Góra wrote:
>
>> Niech rosną rozmnażają się a potem dasz komuś, ze szczególnym
>> uwzględnieniem miety:)
>
> Z ciekawości, to mięta rodowa czy inna? :)
>

Inna. Z tych Dankowickich.
A co chcesz rodową? Bo mi się rozłazi w hortensję...

Pozdrawiam
Marta

Dnia Thu, 12 May 2005 23:05:07 +0200, Barbara Miącz napisał(a):

> Użytkownik Agnieszka Biernacka napisał:
>> Oregano i mieta sliczne, kocimietka zgodnie z Twoimi zaleceniami na razie
>> sie jeszcze poukorzenia.
>
> A kocimiętka to dla ludzi, kotów czy dla ozdoby ? Właśnie też
> ukorzeniam, bo podoba mi się i długo ponoć kwitnie a niczego o
> zastosowaniu kulinarnym nie słyszałam.


Chyba dla ozodoby:) Z fassenii ładne żywopłociki można robić, ma fajny
kulisty pokrój. Nie ukorzeniałam nigdy, raczej dzieliłam no i sieje się.
Chociaż pan Marcinkowski pisze, ze nie zawiazuje nasion. Muszę zrobić
zdjecie siewek:)

Natomiast Agnieszka dostała nepeta nervosa. Nie wiem jak będzie z jej
mrozoodpornością (mam ją niedawno) dlatego przygotowałam kilka sadzonek. W
razie czego będę wiedzieć gdzie sępić, bo sliczna jest;)

Pozdrawiam
Marta

Użytkownik Marta Góra napisał:
Nie ukorzeniałam nigdy, raczej dzieliłam no i sieje się.
> Chociaż pan Marcinkowski pisze, ze nie zawiazuje nasion. Muszę zrobić
> zdjecie siewek:)

Ja sobie uszczknęłam / i dlatego ukorzeniam /z rosnącej w trawie przed
płotem nieuprawianej od kilku lat działki . To pewne, że samosiejka. Nie
chcialam całej zabierać.
pozdrawiam, Barbara