Projekty Kuchni

napisał/a: Miśka27 2012-12-21 09:01
Ja bym się nie pomieściła, musiałabym zaanektować jakiś inny pobliski mebel, dlatego pytam.

[ Dodano: 2012-12-21, 09:02 ]
Cleo87 napisal(a):A roboty kuchenne będę trzymała w szafie w przedpokoju

O to mi chodziło ;)
napisał/a: ~gość 2012-12-21 09:11
Może dla kogoś kto nauczony do dużej kuchni to wydaje się niemożliwe, żeby wszystko pomieścić:)
U nas takie kuchnie są i nic się nie poradzi.
Owszem mogłabym wyburzyć jedną ścianę i miałabym aneks do pokoju, ale tego nie chce ( miałam tak całe życie w domu rodzinnym)
napisał/a: Miśka27 2012-12-21 09:14
Nie jestem nauczona do dużej kuchni, sama teraz funkcjonuję w małej i szczerze - szlag mnie trafia, bo nie dość, że nie mam stołu, mało blatu roboczego, to jeszcze połowa rzeczy mi się nie mieści w szafkach.
napisał/a: lisbeth871 2012-12-21 09:32
Miśka27 napisal(a):Nie jestem nauczona do dużej kuchni, sama teraz funkcjonuję w małej i szczerze - szlag mnie trafia, bo nie dość, że nie mam stołu, mało blatu roboczego, to jeszcze połowa rzeczy mi się nie mieści w szafkach.

kuchnia moich rodziców jest średnich rozmiarów 2m/4m w kształcie prostokąta
i szlag mnie trafia że ją tak zagracili i nie chcą tego zmienić... Co więcej nie są wstanie wszystkiego pomieścić A moja będzie o połowe mniejsza i nie tak ustawna

Cleo87 :* dziękuję. Dokupię do tego barowe krzesełka i już będzie rozwiązanie na kącik jadalniany bez zajmowania niepotrzebnego miejsca
napisał/a: believe1 2012-12-21 09:52
Miśka27 napisal(a):Ja bym się nie pomieściła, musiałabym zaanektować jakiś inny pobliski mebel, dlatego pytam.

wiesz co myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.... My w mieszkaniu które wynajmowaliśmy, miało maleńki aneks kuchenny...i jakoś dawaliśmy radę:D
napisał/a: Miśka27 2012-12-21 09:54
czarnamamba napisal(a):wiesz co myślę, że to kwestia przyzwyczajenia....

I kwestia ilości rzeczy, które się posiada ;)
napisał/a: chasia 2012-12-21 10:00
Miśka27 napisal(a):czarnamamba napisał/a:
wiesz co myślę, że to kwestia przyzwyczajenia....

I kwestia ilości rzeczy, które się posiada ;)

i czy wszystkie one są potrzebne :)
ja np. mam bardzo dużo rzeczy w kuchni, baaaaaaaaaardzo dużo ale daję radę bo to też kwestia przemyślanego rozlokowania tych rzeczy.
napisał/a: believe1 2012-12-21 10:01
chasia napisal(a):Miśka27 napisał/a:
czarnamamba napisał/a:
wiesz co myślę, że to kwestia przyzwyczajenia....

I kwestia ilości rzeczy, które się posiada ;)

i czy wszystkie one są potrzebne :)
ja np. mam bardzo dużo rzeczy w kuchni, baaaaaaaaaardzo dużo ale daję radę bo to też kwestia przemyślanego rozlokowania tych rzeczy.

albo pojemności Twoich szafek:)

Ja mam dużo rzeczy, jestem aktywna jako kucharka:D i trochę się nazbierało...
napisał/a: Miśka27 2012-12-21 10:02
Ja nie mam rzeczy niepotrzebnych ;)

Faktem jest, że nawet niewielką ilość szafek można rozplanować funkcjonalnie. A ostatnią rzeczą, jaką można powiedzieć o mojej aktualnej kuchni to to, że jest funkcjonalna
napisał/a: chasia 2012-12-21 10:03
napisal(a):albo pojemności Twoich szafek:)

nie wiem czy widziałaś moje meble w wątku własne gniazdko... nie mam za dużo szafek i sa w normalnych, standardowych rozmiarach a jakoś się udało :)
napisał/a: ~gość 2012-12-21 12:22
Miśka27 napisal(a):że nie mam stołu, mało blatu roboczego, to jeszcze połowa rzeczy mi się nie mieści w szafkach.


Mój składany stolik będzie stolikiem i blatem roboczym w jednym ;)

lisbeth25, Bardzo proszę

chasia napisal(a):Miśka27 napisał/a:
czarnamamba napisał/a:
wiesz co myślę, że to kwestia przyzwyczajenia....
I kwestia ilości rzeczy, które się posiada

i czy wszystkie one są potrzebne


Ooo właśnie o to chodzi.
W małej kuchni/ w małym mieszkaniu nie będziemy trzymać rzeczy niepotrzebnych ;)

Miśka27 napisal(a):Faktem jest, że nawet niewielką ilość szafek można rozplanować funkcjonalnie.


I ja mam nadzieje, że to się u mnie uda :P
Ja się cieszę, że moja kuchnia mimo ze mała to jest ustawna, w kształcie jest kwadratowa, wiec łatwo ją urządzić:)
napisał/a: dotri 2012-12-21 12:38
Ilosc potrzebnego miejca zalezy moim zdaniem od tego jak dużo czasu w niej spędzamy i co niej robimy. Jeśli sporadycznie gotujemy albo robimy mało wymyślne dania to nie potrzebujemy tyle rzeczy. A tak to do placków ziemniaczanych potrzebna tarka, do kluzek na parze jakieś sitko albo specjalny garnek, do zapiekane naczynie zaroodporne itd. Nie wspomnę juz o pieczeniu ciast babki, torty, pierniki do wszystkiego foremki, jak chce sie tort udekorowac to szpryca z koncowkami. I tak to sie u mnie uzbierało hihi