Przerażony szczeniak

napisał/a: patus19899 2013-03-18 22:47
Witam.
Potrzebuje pomocy .
Tydzień temu przygarnęliśmy małą suczkę ok 4-miesięczną.
Sunia wysterylizowana.
Jest bardzo wystraszona , Wręcz dzika.Boi się wszystkich i wszystkiego. Nie ma mowy o przejściu obok niej to od razu kończy sie ucieczką . Młoda chowa sie w każdy najciemniejszy kat nie chce nikogo widziec nie patrzy na nas. Poszłam za radą i podaje jej z reki smakołyki to podobno buduje więź ... i niestety jest tak , że sunia podchodzi cała sie trzęsąc praktycznie czołga sie do ręki porywa kawałek i znów chowa sie do kata. Wyjście na dwór jest istna męką ona nie idzie trzeba ją wlec za soba czyli nici z załatwienia sie na dworze . Wieczorem w ciszy siadam koło niej i siedze tak aby moja osoba kojarzyła jej sie ze spokojem i z przyjaznym dotykiem. Mało to działa , Nie mam już pomysłu . Wszyscy w kółko mówią. a przestańcie ona już taka zostanie dajcie spokój, ale ja nie chce jej tak zostawić to mała sunia która potrzebuje miłości i to przez ludzi jest teraz taka. szczenie w jej wieku powinno ganiać za piłką a nie chować sie w najciemniejszych katach .potrzebuje fachowej odpowiedzi . bardzo prosze o pomoc
napisał/a: ~Aśka 2013-03-19 09:01
Odsyłam do artykułów:


http://pupile.wieszjak.pl/psy/308769,Pies-bojacy-sie-wszystkiego.html
http://pupile.wieszjak.pl/psy/313606,Jak-oswoic-bojacego-sie-psa.html
napisał/a: ~Instruktor szkolenia psów 2013-03-19 09:38
Warto praować z psem,tym bardziej, jeśli jest młody. Nie wono się poddawać :)

Spróbuj postępować jak w tej poradzie: http://pupile.wieszjak.pl/psy/308769,Pies-bojacy-sie-wszystkiego.html
Kluczowe elementy to:

Jeśli piesek nie chce wychodzić z domu, nie należy brać go na ręce i wynosić w ten sposób na zewnątrz – lepszym rozwiązaniem jest założenie mu obroży ze smyczą i zachęcenie go, żeby zrobił to na własnych łapach.
- właśnie tak. Jak przełamie strach, aby zrobic klika kroków, da to lepszy efekt jak wynoszenie psa na rękach lub łapanie na siłę.

Do pokonywania kolejnych kroków, można zachęcić psiaka np. smakołykami lub zabawką.
- można ułożyc ścierzke ze skamołyków np parówki. W ten sposób zachęcimy psa do poruszania się. Na początku dajmy psu przestrzeń, stańmy dalej nie mówmy do niego i nie patrzmy natarczycie :)


Jeśli piesek opiera się, nie chce jeść smakołyków i za nimi podążać, należy pomóc sobie smyczą, którą lekko pociągając spróbujmy nakłonić go do zrobienia kolejnego kroku.
- można, ale róbmy to bardzo delkitnie. Można też jednocześnie użyc smakołyka.

W takiej sytuacji, kiedy piesek się boi, dobrze jest także powstrzymać się od jakichkolwiek komentarzy mogących wzbudzić niepokój psa.
- im mijej mówimy - tym lepiej.

Wskazane są natomiast pochwały za każdy samodzielnie wykonany krok.
- wystarczy samo "dobry pies". Nie cieszmy się jak wariaci robiąc dużo hałasu, to może psiaka "przerazić" :) bądźmy stanowczy, ale delikatni :)


Pierwsze spacery na etapie socjalizacji z otoczeniem, dobrze jest odbywać w jakimś spokojnym miejscu, w którym nic nie będzie psiaka niepokoić.
- TAK!!! Jak najbardziej!

Jeśli piesek jest nie duży, można go jeszcze zapakować to spacjalnego pojemnika transpotrowego i w ten sposób wyniesc na zewnątrz. Tylko należy pamiętać i jest to bardzo ważne, aby nie pakować psa do pojemnika na siłę, a po woli go do niego przywyczaić np. z pomocą skamołyków. Zanim zamkniemy w nim psa, dajmy mu czas na wielkrotne wejściw i wyjście, które będziemy nagradzać smakołykami. Do zamkniętych drzwiczek, też należy przyzwyczajać psa stopniowo.

Pieska można też rozruszać przed sniadaniem. Kiedy będzie głodny będzie bardziej nami zainteresowany. Przed psim sniadaniem weźmy parówkę (wędlina jest bardziej pachnąca niż sucha chrupka) pokażmy ją psu i wyjdźmy z nią do innego pokoju, jak piesek pójdzie za nami dajmu mu kawałek parówki i znowu idźmy dalej :) Pobawmy się w takie coś "choć za mną a dam Ci parówkę" - to świetna edukacyjna i motywująca zabawa dla przerażonych psiaków :)

Daj znać jak idą postępy? :)
Cupcake94
napisał/a: Cupcake94 2018-11-15 09:46
Na pewno musisz ja wabic jedzeniam, podczas jedzenia probowac głaskać. Nie mozesz jej zmuszac do czulosci, ale byloby warto ją troche poprzytulac, pobawić się z nią i tak dalej. Musisz aktywnie budować więź.
Amanitka
napisał/a: Amanitka 2019-03-07 10:57
Musisz ja zaciekawic, czasem wręcz zanęcic i przyzwyczajac do siebie
ilonka.lulinska
napisał/a: ilonka.lulinska 2019-03-22 13:42
Nic odkrywczego, ale po pierwsze żadnych gwałtownych ruchów, chodzi o to by wiedziała, ze nic nie zrobisz.. poczekaj aż ona będzie dość spokojna i powoli przekonuj ją do siebie. Trzeba cierpliwości :0