Przyjemne urządzanie kuchni

napisał/a: emila3000 2009-11-02 12:30
masz juz jakis pomysl na kuchnie... ? w jakiem stylu, jaki kolor mebli, i jaki sprzet... ?

za meblami musisz troche pochodzic... najpierw zobacz czy dany stolarz zrobi meble takie jakie chcesz... pozniej naszykuj sobie projekt... tam gdzie bralam meble robia projekt kuchni za darmo, ale ja juz mialam swoja wlasna wizje, wiec ja tylko wklepali do kompa i zrobili wycenie... i tak u kazdego stolarza, niech zrobi wycene... do tego zawsze trzeba doliczyc dodatkowy sprzet - typu system szuflad albo amortyzatorki...
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-11-02 12:35
mam pomysł na kuchnię
był u mnie już jeden facet pomierzył i naliczył 8000 za kuchenne meble a gdzie kuchenka zmywarka itp. ach i projektu nie robił bo nie wiedział czy będę chciała żeby on mi robił
był drugi pomierzył i miała projekt przygotować niby gratis...minęło 3 tygonie i cisza i dodzwonić się nie można....
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-11-02 12:38
zapomniałam te 8000 to za najprostrzy wariant jaki może być a jeśli ja chcę inne fronty to dopłata jeśli inne klamki to dopłata jeśli inny kolor to dopłata itd.....więc w sumie to nie wiem ile by mnie wyniosło jak by zrobiła tak jak ja chcę....
napisał/a: emila3000 2009-11-02 13:05
nie wiem ile taraz kosztuja meble... ja bralam przed kryzysem i cena od tego czasu spadla... chcesz fronty drewniane czy z plyty i ile metrow... ?
napisał/a: emila3000 2009-11-02 13:07
za inny kolor nie powinien brc doplaty... klamki tez duzo drozsze nie sa.... a agd poszukaj sobie na ceneo - jak juz bedziesz znala modele... a najpierw pojedz sobie do jakiegos bardzo duzego sklapu i poogladaj sobie jakie Ci sie w ogole podoba...
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-11-02 13:10
już trochę oglądałam i wiem co bym chciała;)
szafek dołu jest około 7 metrów ściany a góry gdzieś 5
napisał/a: emila3000 2009-11-02 13:32
to sporo... czyli bierzesz meble z plyty... ja za podobny metraz zaplacilam 2 razy wiecej ale mam drewniane meble... moze niech Ci na miejscu wyliczy ile te meble bedą kosztowac... ja bylam w dwuch sklepach z meblami i mi na miejscu wszystko powiedzieli... zrobili wstepny projekt i mierzyc przyjechlali tylko dla pewnosci....
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-11-03 07:15
Też byłam w sklepie i za podstawowy wariant chcieli koło 5000 ale nawpierdzielała mi szafeczek według swojego pomysłu że niby tak miało być lepiej....
TO co nie dało się ustawić z takich mebli i miało być dobobione na wymiar to dopłata 40% Za blat w całości dopłata i za kolor....
Ale za to fajna widziłam tam kuchenkę mastercuka do zabudowy i okapnik też z tej furmy :)
Jeszcze się rozglądam trochę
napisał/a: emila3000 2009-11-03 13:47
ja mam mastercooka caly zestaw - piekarnik lustrzany, szklana plyte gazową czarną, i srebny okap kominkowy - taki zwykly...

z piekarnika malo korzystam, ale piekarnik jak piekarnik, mam z 8 funkcjami, termoobiegiem i wyswietlaczem...

plyta gazowa jest super... mam model z pokrętami z przodu, bardzo latwo sie ja czysci, mozna sobie poskrobac i sie nie zniszczy tak szybko jak te stalowe... myje ja plynem do mycia okien... rewelacyjnie wyglada.... prawie jak plyta elektryczna...

a okap kosztowal 400 zl, ma duzą moc, i ladnie wyglada.... nie ma zadnych bajerow... 3 prętkosci i w miare cicho chodzi.... gdzies dawalam modele... tu albo na tym drugim temacie...


a co do mebli nie wiem co to za sklepy... po pierwsze nie maja prawa narzucac Ci ich wlasnej wizji kuchni.... to jest twoja kuchnia a oni moga Ci najwyzej doradzic cos...

nie maja tez prawa brac zadnych doplat.... ani za blat, ani za kolor, ani za nic... zaplacic mozesz najwyzej za lepsza okleine, za bardzo nie typowe szafki, chociaz ja chcialam malutkie szufladki nie 15 cm szerokosci a 20 cm i takie mi zrobili bez mrkniecia okiem...

wez tez sobie moze wyzsze meble... jest taka opcja... wtedy daja wyzsze nozki i wyzsza oslonke nozek... blaty na koncach powinny byc oklejone w kolorze mebli, zeby Ci nie dali tej tandetnej oslonki....

i najlepiej idz do jakiegos malego stolarza, albo do jakiegos duzego salonu...
cohenna
napisał/a: cohenna 2009-11-04 07:47
kuchenka to chyba nawet taka sama jak mi się podobała :)

rozglądam się jeszcze za tymi meblami.......

zna ktoś może namiary na dobrych fachowców???
napisał/a: emila3000 2009-11-04 22:33
moja ma 8 funkcji, bardziej popularna (bo tansza jest ta z 6 funkcjami kuchenka)... ogolnie super sie prezentuje, chociaz trzeba ja czesto czyscic - przeleciec plynem do mycia okien... zaraz przy kuchence mam zmywarke, a Julka lubi w niej grzebac jak jest otwarta, i pozniej takimi mokrymi lapkami paćka mi po piekarniku...

u mnie w wojewodztwie jest salon mebli Bis, i tam wlasnie bralam...

ogolnie jak idziesz do salonu to powinni
- w programie, albo ostatecznie na kartce zrobic projekt (taki jak Ty chcesz i najwyzej zasugerowac cos, wiadomo oni wiecej tych mebli robia i moga ci podpowiedziec np ze lepiej bedzie trzymac gary w duzej szufladzie niz w szafce, albo ze lepiej bedzie wygladac przeszklona szafka niz zakryta, takie duperele)
- pozniej powinnas obejrzec wszystkie modele frontow (gladkie, mydelko, z paskami po bokach, jakies ramiki, zlobienia, stylowe itp) za kazdy front jest inna cena - najtansza jest ta z tymi wstawkami po bokach, bo tna je z takiej dlugiej plyty jak leci, pozniej te gladkie i medelka, na koncu ramki
- pozniej powinnas dostac wzornik kolorow mebli - taki waglarzyk, pojedyncze kawalki deseczek, jaką plansze, albo ostatecznie katalog gdzie sa wtloczone prawdziwe okleiny
- powinas miec mozliwosc wyboru szkla w wirynach - zwykle, z witrazami, z listewkami, fazowane itp - i tu doplacasz dopiero
-facet powinni cie zaprowadzic do ekspozycji z uchwytami - i tam wybierasz sobie jaki Ci sie najbardziej podoba, a on Ci liczy normalnie tak jak w sklepie od sztuki ( do kuchni powinnas dostac jeden uchwyt dodatkowo - ja dostalam, ale mam porcelanowe, ktory juz zreszta zamontowalam
- powinien Cie zapytac czy chcesz normalna wysokosc szafek czy podwyzszoną 10 czy 15 cm, wybierasz jakie chcesz nozki, czy chcesz listwe maskujacą ( ma takie chwyty ktore zaciska sie na nozkach, nic nie widac i ogolnie bardzo fajnie, mozna sobie dowolnie to zdejmowac, sprzatnoc sobie czy cos...
- pozniej jakie oswietlenie - halogeny (daja swiatlo punktowe, jak dla mnie dobro do szafek do srodka) czy swietlowki - te dlugie, daja super swiatlo, mozesz wziasc sobie listwe
- musisz wybrac jaki chcesz system szuflad - zwykle bluma (meta-cos tam) czy te jakies samodomykajace sie, jakies samootwierajace sie.... wybor jest bardzo duzy... ja mam tylko jedna szuflade samodomyjacą sie i nie lubie jej, ciezko sie otwiera, nie chcialam takich, ale nie mialam wyjscia bo jest w szufladzie do segregacji smieci i taka wlasnie musiala tam byc - zwykle sa tanie a te bardziej zawansowane kosztuja ok 200 zl od szuflady
- jak chesz stylowa kuchnie to mozesz sobie wybrac cokoly wiencząca
- mozesz sobie wziasc amortyzatorki, szafki wtedy w ogole nie trzaskaja - w szufladach chyba sa montowane od razu, ale nie jestem pewna, bo mam wszedzie je - placi sie za nie dodatkowo, ale powinni ci gratis przykleik takie malutkie naklejki, ktore tez troche wygluszaja - blister takich naklejek kosztuje z 7zl (50 szt)
- jezeli chcesz miec safki narozne to wybierasz jakie chcesz miec tam kosze - napewno nie bierz do prostokątnej szafki naroznej ( takiej z jednymi dzwiczkami polek, bo to jest masakra zeby cos znalesc, moja matka tak zrobila) do takiej szafki mozesz wziasc "magiczny kosz" - 2-3 tys kosztuje - jak dla mnie lepiej kupic sobie np, na alegro i samemu zamontowac, tak samo jak amortyzatorki; jak chcewsz zwykle okragle kosze to mozesz wybrac kolor, tak samo jak kolor suszarki do naczyc; do szafek mozesz tez wziasc segregator smieci - jak dla mnie bardzo fajny; do szuflad powinnas dostac wkladke na sztucce, jezeli bierzesz te drogie szuflady to mozesz do nich wzisc takie barierki zeby sie np, sloiki czy butelki nie przesuwaly, uchwyty na talerze do duzej szyflady jak chcesz - za to wszystko sie dodatkowo placi i to jest drogie, i tez mozna sobie spokojnie samemu dokupic
- blat - moze byc zwykly z plyty - w calosci, najlepiej laczony na naroznikach bezwidocznie (ale tak robi tylko jeden stolarz u mnie w miescie), wybierasz kolor
mozesz tez wziasc blat z tego czego mamy parapety ( drogie, za kazdy kolor placi siee roznie), blat z drewna, albo z kamienia, jak bierzesz blat z plyty to powinien byz w calosci, z boku wykonczony okleina a nie metalowa nakladka; wybiera sie tez kolor listwy przy blacie

przed podpisniem umowy powinien ktos do Ciebie przyjsc, wymierzyc dokladnie, zapytac sie o wode i prad, gas
jak juz zrobia Ci projekt ostateczny powinny byc na nim dokladne wymiary, dokladnie powiedziane gdzie maja byc kontakty i jakie kontakty ( za sprzetem do zabudowy nie moze byc gniazdek), pod zlewem musi byc gniazdko wodooporne, rozmieszczenie kontaktow nad blatem Ty ustalasz,

cena mebli powinna byc liczona albo od metra, albo od sztuki, meble super na zamowienie (o jakis ekstra nietypowych rozmiarach sa liczone drozej), witryny sa drozsze (ale tam sie placi glownie za szklo)


to chyba wszystko co powinno byc w dobrym sklepie meblowym, napisalam wszystko za co placisz, za reszte nie powinas placic, musisz po prostu po kolei odwiedzac wszystkich stolarzy i spradzac, porownywac ceny, moze poszukaj np. panoramie firm wszystkich stolarzy w okolicy, zapytaj sie znajomych... Jak chesz moge Ci podeslac brata Adama... ;p on teraz robi meble kuchenne... tam bys miala dowolne opcje, bo on robi wszystko... ;p no ale kawal drogi do ciebie chyba jest... ;p