Rokitnik zwyczajny, Hippophae rhamphoides, najlepiej var. "moskiewski ananas" szukany - Warszawa.

napisał/a: ~Uncle Davey" 2005-08-23 00:21

Użytkownik "Ela" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Bogda" napisał w wiadomości
> news:deafuc$a04$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
> >
> >> > Zanim posadzisz las rokitnikowy, przemyśl sprawę, bo:
> >> > Daje dużo odrostów.Owoce do przymrozków są praktycznie
> >> > niejadalne.Po omrożeniu robi się z nich taka mamałyga,
> >> > że do ręki obrzydliwie brać.
> >> > Kolczaste paskudztwo,że nie zerwiesz garści jagód,
> >> > aby nie pokaleczyć się.Z trzech drzew oleju wyciśniesz
> >> > mniej niż z cytryny.Poza tym same zalety.
> >
> > Też chciałam u siebie posadzić rokitnika, po tym co Mirzan napisał
trochę
> > się zastanawiam......
> > Mnie chodziło o względy dekoracyjne oraz o pokarm dla ptaków, czy to
> > wystarczajace powody aby go jednak sadzić?
> >
> >
> >> Dzieki. Nadal chce, i szukam gatunku.
> >
> > Rokitnika nie mam ale wiem gdzie rośnie
> > Sądzę, że z pozyskaniem sadzonek nie byłoby kłopotu, syn często jeździ
do
> > Warszawy więc mógłby zawieźć.
> > Niestety co do odmian męskie i żeńskie nie rozróżnię
> > pozdrawiam, Bogda
> >
> >
> > Wszystko zależy od warunków w jakich rośnie.
> > Jeśli nie będziesz podlewać, to prawie nie będzie odrostów. Można też
> > uformować, na piękne drzewko.
> > I wyglada uroczo. Ani przez chwilkę nie pomyślałam aby te owocki
> > zjadać:))
> > Też mi mówiono , że muszą być różnej płci .
> > Ale mój chyba obojnak......bo rośnie sam /a / , i ma piękne pomarańczowe
> > kulki. Może coś, skądś przywiało, ale w pobliżu nie zauważyłam.....
> > Pozdrawiam
> > Ela Łuczyńska
> > ps
> > wczoraj widziałam w PNOSie, przy Alei Krakowskiej
> >
>

tak? Gdzie to jest ten PNOS, po drugiej strony od OBI?

Dzieki.

napisał/a: ~Uncle Davey" 2005-08-23 00:22

Użytkownik "Bogda" napisał w wiadomości
>
> > > Zanim posadzisz las rokitnikowy, przemyśl sprawę, bo:
> > > Daje dużo odrostów.Owoce do przymrozków są praktycznie
> > > niejadalne.Po omrożeniu robi się z nich taka mamałyga,
> > > że do ręki obrzydliwie brać.
> > > Kolczaste paskudztwo,że nie zerwiesz garści jagód,
> > > aby nie pokaleczyć się.Z trzech drzew oleju wyciśniesz
> > > mniej niż z cytryny.Poza tym same zalety.
>
> Też chciałam u siebie posadzić rokitnika, po tym co Mirzan napisał trochę
> się zastanawiam......
> Mnie chodziło o względy dekoracyjne oraz o pokarm dla ptaków, czy to
> wystarczajace powody aby go jednak sadzić?
>
>
> > Dzieki. Nadal chce, i szukam gatunku.
>
> Rokitnika nie mam ale wiem gdzie rośnie
> Sądzę, że z pozyskaniem sadzonek nie byłoby kłopotu, syn często jeździ do
> Warszawy więc mógłby zawieźć.
> Niestety co do odmian męskie i żeńskie nie rozróżnię
> pozdrawiam, Bogda
>
>

Zenskie maja jagody, a meskie nie.

Jezeli syn chcialby pomoc to bylo by bardzo mile, ale nie chce robic duzo
klopotow, jezeli jest i tak gdzies w Warszawie.

Dziekuje

--
Best/Pozdrawiam/Amike/MfG

Uncle Davey

http://www.usenetposts.com
::Foreigners living in Poland Forum::
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=29887


napisał/a: ~Uncle Davey" 2005-08-23 00:28

Użytkownik "Jan P. Cieciński" napisał w wiadomości
> Uncle Davey napisał(a):
> ...
> >
> > Czytalem na portalu tej grupy taki bardzo ciekawy artykul o rokitniku,
ktory
> > wyszlo jako nr 1 na google.pl pod haslem "rokitnik":
> >
> > http://ogrody.agrosan.pl/ciecinski/rokitnik/
> >
> > Widze, ze niestety jego autora w tej chwili nie ma na grupie,...
>
> Witam!
> Teraz na grupę zaglądam rzadko, bo zostałem zatrudniony w całkiem nowym
> dla mnie zawodzie i zgłębiam tajniki arkuszy kalkulacyjnych, bilansów
> oraz list płac. Ale wypłatę dla siebie mogę zrobić tylko raz w miesiącu,
> niestety.

Znam ten bol, i rowniez jestem z branzy ksiegowej.

> A teraz na temat rokitnika - jedynie męskie krzewy można pozyskiwać byle
> gdzie. W ubiegłym roku długo szukałem sadzonek żeńskich kultywarów
> (odmian) owocowych za pomocą komputera w kraju i za wschodnią granicą -
> bez rezultatu. Jedną lub dwie sadzonki mógłbym ewentualnie podarować -
> proszę pisać na priv (z mojej strony).
>

No to bardzo dziekuje z gory. Zaraz tak zrobie.


--
Best/Pozdrawiam/Amike/MfG

Uncle Davey

http://www.usenetposts.com
::Foreigners living in Poland Forum::
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=29887


napisał/a: ~Uncle Davey" 2005-08-23 00:38

Użytkownik "Paweł L." napisał w wiadomości
Uncle Davey napisał(a):

> Szukam 3 krzewy kobiece i 1 krzew meski tego gatunku, i najlepiej
> wymienionego kultiwaru.

Witaj
Ja uważam, że warto go mieć u siebie.
Śmiem podejrzewać, że w handlu są tylko męskie okazy.
Nie udało mi się w każdym razie spotkać żeńskiego.
Ja kupiłem dwa w centrach ogrodniczych, były męskie, choć na etykietach
były zdjęcia z owocami.
Żeńskie wypatrzyłem w lesie, a właściwie przy drodze, w kieleckim.
Rozrastał się tam na potęgę, więc nie poczyniłem specjalnych szkód.
Owoce są masochistycznie kwaśne, choć na upartego kilka zjesz.
W tamtym roku oberwałem obydwa krzewy.
Zerwanie 3 litrów owoców to 3 godziny tortur, poważnie.
Obawiałem się, że pouszkadzałem trochę krzewy zrywając całe "kępki"
owoców, ale widzę, że w tym roku jest jeszcze więcej owoców.
Co do konkretnych odmian, to podejrzewam, że to jak z szukaniem odmian
orzecha włoskiego.
Pozdrawiam Paweł L.


Dzieki. Ale zona jest rosjanka, i nie moze zyc bez swojej "oblepichy".

I powiedziala, ze umie robic z niej najlepsza nalewke.

Tez lubie estetyczne walory rosliny.


--
Best/Pozdrawiam/Amike/MfG

Uncle Davey

http://www.usenetposts.com
::Foreigners living in Poland Forum::
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=29887


napisał/a: ~Uncle Davey" 2005-08-23 00:46

Uzytkownik "Ireneusz P. Zablocki" napisal w
wiadomosci news:deca0h$9ga$03$1@news.t-online.com...
> Uncle Davey schrieb:
> mi.
> >
> > Szukam 3 krzewy kobiece i 1 krzew meski tego gatunku, i najlepiej
> > wymienionego kultiwaru.
> >
> > Mieszkam w Warszawie.
> >
> > Czy ktos wie, skad moge to kupic? Jaki sklep prowadzi ten gatunek? Albo
> > jezeli ktos tu ma zbyt wiele, kupuje za te same pieniedzy, jak by
kosztowal
> > w sklepie.
> >
> > Dziekuje z gory, i przepraszam za pongielszczyzne.
> >
> > --
> > Best/Pozdrawiam/Amike/MfG
> >
> > Uncle Davey
> >
> Lieber Onkel Davey,
>
> do Warszawy mam dalej niz do Berlina i nie bardzo moge Ci pomoc. Moze
> jednak kilka nazw i opisow odmian niemieckich rokitnika przyda Ci sie w
> poszukiwaniach. Zakladam, ze roslina ta potrzebana Ci jest do
> przydomowego ogrodka. Taka "kobitka" najbardziej nadajaca sie do tego
> jest odmiana 'Leikora'. Jest to pozna odmiana, dojrzewajaca od poczatku
> wrzesnia do konca pazdziernika. Silnie rosnie o przekroju
> szerokowzniesionym, systematycznie rozgaleziona. Dobrze regeneruje sie
> po cieciu. Owoce walcowate lub w ksztalcie kropli, ciemnopomaranczowe o
> krotkim ogonku. Pamietam, ze bardzo wolno traci witamine C. Inna odmiana
> to 'Askola'. Odmiana sredniowczesna, dojrzewa od konca sierpnia do
> polowy wrzesnia. Silnie rosnie do ok 5 m. Silne glowne pnie ale
> nieregularnie ugalezione. Dobrze nadaje sie na zywoploty i do produkcji
> masowej. Owoce owalne, ciemnopomaranczowe, zachowujace farbe az do zimy.
> Byc moze trafisz na odmiane o nazwie 'Frugana'. owocuje najwczesniej, bo
> juz od poczatkow sierpnia. Silnie rosnie ale ma luzny pokroj, lekko
> rozgaleziony. Slabe kolczasta, po cieciu silnie sie regeneruje. Owoce
> owalne pomaranczowo-czerwone i blyszcza, dajace lagodny w smaku sok.
> Oprocz tego jest jeszcze 'Hergo' odmiana o najwyzszej wydajnosci, owoce
> walcowate lub owalne, dojrzewajace we wrzesniu, jasnopomaranczowe ale
> niezbyt dobrze zachowujace farbe. 'Dorana' za to ma owoce owalne lub
> gruszkowate ciemnopomaranczowe, dojrzewajace od konca sierpnia do konca
> wrzesnia, zachowujace farbe az do zimy. Plusem tej odmiany jest to, ze
> wydaje malo odrostow korzeniowych. "Panowie" nosza imiona 'Pollmix' .
> 'Pollmix 1' kwitnie wczesnie. ma liscie ciemnozielone. 'Pollmix 2'
> kwitnie sredniowczesnie, czasami pozno. 'Polmix 3' ma liscie
> szarozielone, kwitnie jak 'P-2'. 'Polmix 4' o lisciach ciemnozielonych,
> kwitnie sredniowczesnie. Szwedzi maja dwie znane mi odmiany 'Julia' i
> 'Romeo'. Rosjanie maja, pardon, 'Chujskaja', bezkolcowa, wielkoowocowa,
> slodka, 'Novost Altaja', 'Syrjanka' i 'Witaminnaja' wszystkie
> bezkolcowe. W Niemczech jest znacznie wiecej nowych klonow,
> oszczegolnych walorach smakowych i wyjatkowej zawartosci witaminy A, C
> lub E, oraz innych biologicznie czynnych substancji. Niestety te nowe
> odmiany nie sa spotykane w handlu. Opisane prze ze mnie odmiany pochodza
> ze slynnej szkolki w Berlinie. W razie czego gdybys nie szprechal ale
> jechal za Odre moge Ci pomoc w odnalezieniu niemieckich punktow sprzedazy.
>
> Dein Onkel Ireck

Danke.

Ciekawe ile odmian w niemczech jest. Jak sie mowi "rokitnik" po niemiecku?
Der Buckendornen? Der Raketenix? Der Obleihpitschzke?

Tylko dogaduje sie. Musze zobaczyc - Ach du lieber - "Sanddorn".
Unwahrscheinlich!

Co byl by tak zle z "Stachelbeeren"? Ach ja. Jus wziety. To agrest.

Czasmi niemecki bywa bardzo rozbrajajacy. (Ale najpierw mowi "Haender
hoch").

--
Best/Pozdrawiam/Amike/MfG

Uncle Davey

http://www.usenetposts.com
::Foreigners living in Poland Forum::
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=29887


napisał/a: ~Uncle Davey" 2005-08-23 00:50

Użytkownik "Dirko" napisał w wiadomości
> W wiadomości news:deaa7g$vu6$0@pita.alt.net Uncle Davey
> napisał(a):
> >
> > Czytalem na portalu tej grupy taki bardzo ciekawy artykul o
> > rokitniku, ktory wyszlo jako nr 1 na google.pl pod haslem "rokitnik":
> > Szukam 3 krzewy kobiece i 1 krzew meski tego gatunku, i najlepiej
> > wymienionego kultiwaru.
> >
> Hejka. Zerknij na stronę ZSzP. http://www.zszp.org.pl/index.phtml
> Pozdrawiam szkółkarsko Ja...cki
>

Dzieki, rozumiem ze polecasz kupic u nich.

Bede dzwonil do ich centrali.

Dzieki.


--
Best/Pozdrawiam/Amike/MfG

Uncle Davey

http://www.usenetposts.com
::Foreigners living in Poland Forum::
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=29887


napisał/a: ~Ela" 2005-08-23 06:00

Użytkownik "Uncle Davey" napisał w wiadomości
>
> Użytkownik "Ela" napisał w wiadomości
> news:4308c85c$0$15457$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>
>> Użytkownik "Bogda" napisał w wiadomości
>> news:deafuc$a04$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
>> >
>> >> > Zanim posadzisz las rokitnikowy, przemyśl sprawę, bo:
>> >> > Daje dużo odrostów.Owoce do przymrozków są praktycznie
>> >> > niejadalne.Po omrożeniu robi się z nich taka mamałyga,
>> >> > że do ręki obrzydliwie brać.
>> >> > Kolczaste paskudztwo,że nie zerwiesz garści jagód,
>> >> > aby nie pokaleczyć się.Z trzech drzew oleju wyciśniesz
>> >> > mniej niż z cytryny.Poza tym same zalety.
>> >
>> > Też chciałam u siebie posadzić rokitnika, po tym co Mirzan napisał
> trochę
>> > się zastanawiam......
>> > Mnie chodziło o względy dekoracyjne oraz o pokarm dla ptaków, czy to
>> > wystarczajace powody aby go jednak sadzić?
>> >
>> >
>> >> Dzieki. Nadal chce, i szukam gatunku.
>> >
>> > Rokitnika nie mam ale wiem gdzie rośnie
>> > Sądzę, że z pozyskaniem sadzonek nie byłoby kłopotu, syn często jeździ
> do
>> > Warszawy więc mógłby zawieźć.
>> > Niestety co do odmian męskie i żeńskie nie rozróżnię
>> > pozdrawiam, Bogda
>> >
>> >
>> > Wszystko zależy od warunków w jakich rośnie.
>> > Jeśli nie będziesz podlewać, to prawie nie będzie odrostów. Można też
>> > uformować, na piękne drzewko.
>> > I wyglada uroczo. Ani przez chwilkę nie pomyślałam aby te owocki
>> > zjadać:))
>> > Też mi mówiono , że muszą być różnej płci .
>> > Ale mój chyba obojnak......bo rośnie sam /a / , i ma piękne
>> > pomarańczowe
>> > kulki. Może coś, skądś przywiało, ale w pobliżu nie zauważyłam.....
>> > Pozdrawiam
>> > Ela Łuczyńska
>> > ps
>> > wczoraj widziałam w PNOSie, przy Alei Krakowskiej
>> >
>>
>
> tak? Gdzie to jest ten PNOS, po drugiej strony od OBI?


PNOS W-wa. Al. Krakowska 197/99
Jadąc od strony śródmieścia, po prawej stronie. Do OBI jest jeszcze spory
kawałek.
Porozmawiaj z któryś ze sprzedawców, może są w stanie zamówić.
I w pobliżu Auchana, przy ul. Górczewskiej jest sprzedaż roślin, mają swoją
szkółkę, może też u nich wypatrzysz.
Pozdrawiam
Ela Łuczyńska
>
>