Szklanki do wody/napojów

Tylko niskie i szerokie, jeśli nie chcesz, żeby Twoi goscie komicznie odchylali głowy do tyłu celem wypicia wody czy soku. Ja popełniłam ten bład i podałam wąskie szklanki, ludzie wypijali połowe i sobie dolewali, bo od połowy szklanki musieliby przechylać głowy prawie poziomo... bez sensu zatem. zresztą w ogóle żeby podać elegancko napoje na stole, trzeba wcześniej pomyslec jak. ja mam trzy napoje; nestle aquarel w wersji gazowanej, niegazowanej oraz mrożoną herbate, te ostatnią i wodę niegazowaną podaję w szkalnych dzbankach, wodę gazowaną niestety z butelki choć nie jest to mega elegancko :)

Niskie i szerokie lepiej się myje :) Poza tym bardziej mi się podobają :)

Ja też mam niskie i szerokie, są wygodniejsze w użyciu i myciu.

A ja mam takie wysokie które u góry rozszerzają się. Bardzo ładnie wyglądają, łatwo je umyć i normalnie się z nich pije. Też miałam takie wysokie i wąskie, ale nie sprawdziły się.

A ja osobiście wolę wysokie i wąskie (i wcale nie muszę z nich pijąc odchylać zbytnio gówy do tyłu:D). Choć przyznaję, że z myciem to już inna, duuuuużo bardziej skomplikowana historia.
No, chyba że ktoś ma zmywarkę to wszystko jedno, niska i szeroka, czy też wąska, wysoka.:D