Urządzanie kuchni

fajny ten czajnik, znajoma tez ma taki, a mi by ten fiolet pasował do kuchni po remoncie ;)

co do lodówek to wirpool jest tanszy, ale nie ma kostkarki, a sam dystrybutor, mi jenak bardziej na tej kostkarce zależy niż na dystrybutorze, potem był samsung, ale tylko biała, nie wiedzieć czemu... a potem LG, więc pewnie jednak na niej stanie...

hmmm wydawalo mi sie ze whirpool ma kostkarke - w srodku takie biele pudlo.... a gorenje patrzylas... i dziwne ze samsung jest bialy... :|

chyba najlepiej przejechac sie do duzego miasta to jakiegos ogromnego sklepu z agd i tam sobie wszystko poogladac... bo chyba lodowke trzeba na zywo wybierac... w niecie nie ma co... lodowki roznia sie tylko wnetrzem... teraz wszystkie sa energiooszczedne i antyszromowe... jakies dodatkowe atrybuty - typu powloka antybakteryjna pewnie bedzie oznaczona na naklejce na lodowce....

mi sie ten moja lg coraz bardziej przestaje podobac.... szuflady z zamrazalniku jakos ciezko mi sie otwieraja.... chyba ten plastik na ciankach w ktorym sa wytloczone prowadnice do szuflad troche mi sie powyginal i srodkowa szuflada w ogole mi sie nie wysuwa....

hmmm wydawalo mi sie ze whirpool ma kostkarke - w srodku takie biele pudlo.... a gorenje patrzylas... i dziwne ze samsung jest bialy... :|

chyba najlepiej przejechac sie do duzego miasta to jakiegos ogromnego sklepu z agd i tam sobie wszystko poogladac... bo chyba lodowke trzeba na zywo wybierac... w niecie nie ma co... lodowki roznia sie tylko wnetrzem... teraz wszystkie sa energiooszczedne i antyszromowe... jakies dodatkowe atrybuty - typu powloka antybakteryjna pewnie bedzie oznaczona na naklejce na lodowce....

mi sie ten moja lg coraz bardziej przestaje podobac.... szuflady z zamrazalniku jakos ciezko mi sie otwieraja.... chyba ten plastik na ciankach w ktorym sa wytloczone prowadnice do szuflad troche mi sie powyginal i srodkowa szuflada w ogole mi sie nie wysuwa....

jak dla mnie dozowniki i kostakarki to strata miejsca w lodowce...

a moze np. lodowke indesitu - ktora ma w uchwytach od szuflad w zamrazalniku specjane foremki do robiena lodu.... wlewa tam sie wode i do srodka a pozniej wysypuje kostki... to to takie niebieski w frontach... sa wyjmowane...

też ciekawe rozwiązanie, ale ta kostkarka i dozownik to bardziej taki bajer, który sobie mój M. wymyślił, wiec nie wiem czy się za bardzo nie napalił na to... myślę, że w któryś weekend sprzedamy synka do dziadków i przejdziemy się do trójmiasta i pooglądamy te lodówki

jezeli to ma byc taki bajer, to moze go sobie daruj... bo kostarka zajmuje pol szuflady w zamrazalniku, a dozownik odbiera miejsce polką na drzwiczkach - a gdzie bedziesz trzymac, karton z mlekiem, jajka, czy sloiczki z musztardą... ?
zastanow sie czy bedziecie w ofole z tego korzystac... czy latem pijecie "kranowke" czy nie lepiej po prustu wstawic na te 2 miesiace na polke w drzwiach filtr brity albo butelke z mineralną... a co do kostkarki - uzywanie w ogole lodu do czego kolwiek... ? no chyba ze codziennie robicie sobie jakies drinki....

twoj facet moze miec jakies niewiadomo jakie pomysly, ale to Ty bedziesz pozniej upychac rzeczy w lodowce, a on sobie raz na 5 lat zrobi lod - a te lodowki jedno drzwiowe nie sa zbyt pojemne

wiesz, on wychodzi z założenia, że to zakup na lata i chce kupić coś konkretnego, tak, żeby mieć juz do naszego przyszłego domu, a nie kupić cokolwiek, a powiedzmy za 4 lata następną lodówkę, nie wiem czy uda mi się odwieść od tego pomysłu, bo wygląda na zdecydowanego...

lodu używamy latem do każdego napoju, nie tylko do drinków, ale zimą kostkarka była by nieużywana

wez sie dobrze zastanow... zobacz sobie jak to wyglada na zywo w sklepie...
sama mowisz ze kupujecie lodowke na lata... wiec Ty tez musisz byc z niej zadowolona.... musi byc funkcjonalna dla Ciebie... pogadaj z facetem ze stoiska z lodowkami... moze on wam wytlumaczy jak to wszystko dziala... kostkarki podobno bardzo halasuja jak robi sie lod...

a moze kup duza lodowke... tam kostakarka nie bedzie zajmowac pol lodowki....

ja osobiscie nie kupilabym z dozownikiem i kostakarka... np. w lodowkach lg, jest polka do szybkiego mrozenia... i tam mozna wrzucic wode w pojemniczkach i po 3 h jest gotowy.... u mnie jest na stale wyjeta bo mi zajmowala miesjce.... ;p

na pewno to jeszcze przedyskutujemy, bo zakup czeka nas dopiero za około 2 miesiące (zależy od kosztu lodówki, na którą się zdecydujemy, bo najpierw musimy odłożyć pieniądze na nią) myślimy też o side by side, różnica w cenie nie jest az tak duża, ale musiałabym całkowicie przeorganizować kuchnię, bo niestety nie wejdzie tam, gdzie bym chciała

noo ta podwoja jest fajna... napewno wtedy nie zabraknie Ci miejsca i te wszystki bajery wejda... ja mam kuchnie 16 m2 ale stwierdzialam ze nie zmiesci sie taka....

mam jeden ciąg mebli i 2 kredensy - 150 cm i 120 cm.... lodowka i cale agd stoi w tym ciagu... ;p

ale myslalam zeby kupic troszeczke szersza i z szufladami zamiast dzwiczek... ale to za kilka lat, bo ta ma z poltora roku dopiero... ;p

moj najnowszy kredens w kuchni - nie gotowy jeszcze...
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/BJEwY40YVfVKa9M6lMnBEQ?authkey=Gv1sRgCJKEhdOq6tr5eg&feat=directlink

emila3000 napisal(a):

noo ta podwoja jest fajna... napewno wtedy nie zabraknie Ci miejsca i te wszystki bajery wejda... ja mam kuchnie 16 m2 ale stwierdzialam ze nie zmiesci sie taka....

to ja mam w tej chwili 6 m2 z jakimś hakiem :D
zrobiłam mu wizualizacje w jakimś programie do projektowania i niech sobie sam zobaczy ile to miejsca zabierze, jeśli musi miec kostkarke i dystrybutor to bedzie musiał iść na kompromis i kupić wersje kombi ;)