Winogrona - do gruntu już czy jeszcze czekać.
napisał/a:
~YOU_rek"
2005-05-17 10:25
Czy sadzonki tej ( http://fotogalerie.pl/galeria/yourek4736) wielkości ( ok.
30 cm wys.)
są gotowe do wysadzenia w grunt.
Pozdr.
YOU_REK
30 cm wys.)
są gotowe do wysadzenia w grunt.
Pozdr.
YOU_REK
napisał/a:
~Jacek"
2005-05-17 10:55
Użytkownik "YOU_rek" napisał w wiadomości
> Czy sadzonki tej ( http://fotogalerie.pl/galeria/yourek4736) wielkości (
ok.
> 30 cm wys.)
> są gotowe do wysadzenia w grunt.
>
> Pozdr.
> YOU_REK
Witaj,
Jeżeli sadzonki były trzymane w mieszkaniu na parapecie, lub podobnym
miejscu to proponuję najpierw je trochę zahartować wystawiając na dwór
najpierw w cień, po kilku dniach trochę słońca i sukcesywnie zwiększając
dostęp
promieni słonecznych. bezpośredni kontakt z promieniami słonecznymi, jeżeli
nie były hartowane może spowodować
przypalenie liści. Natomiast jeżeli widziały już "światło dzienne" to sadź
bez obawy juz po zimnej Zośce i prognozy nic nie mówią o przymrozkach.
--
Pozdrawiam Jacek Walewski
napisał/a:
~YOU_rek"
2005-05-17 12:02
Sadzonki myślę że powinny być zahartowane bo stały pod oknem balkonowym
od strony zachodniej i codziennie dostawały konkretną dawkę słońca i
świeżego powietrza.
Moje wątpliwości budzi natomiast wiotkość sadzonek.
Grubość łodyg nie przekracza 3 mm - nie wiem czy to norma; czy wystarczy je
poprostu zapalikować w gruncie ?
Pozdr.
YOU_rek
> Jeżeli sadzonki były trzymane w mieszkaniu na parapecie, lub podobnym
> miejscu to proponuję najpierw je trochę zahartować wystawiając na dwór
> najpierw w cień, po kilku dniach trochę słońca i sukcesywnie zwiększając
> dostęp
> promieni słonecznych. bezpośredni kontakt z promieniami słonecznymi,
> jeżeli
> nie były hartowane może spowodować
> przypalenie liści. Natomiast jeżeli widziały już "światło dzienne" to sadź
> bez obawy juz po zimnej Zośce i prognozy nic nie mówią o przymrozkach.
> --
> Pozdrawiam Jacek Walewski
>
>
od strony zachodniej i codziennie dostawały konkretną dawkę słońca i
świeżego powietrza.
Moje wątpliwości budzi natomiast wiotkość sadzonek.
Grubość łodyg nie przekracza 3 mm - nie wiem czy to norma; czy wystarczy je
poprostu zapalikować w gruncie ?
Pozdr.
YOU_rek
> Jeżeli sadzonki były trzymane w mieszkaniu na parapecie, lub podobnym
> miejscu to proponuję najpierw je trochę zahartować wystawiając na dwór
> najpierw w cień, po kilku dniach trochę słońca i sukcesywnie zwiększając
> dostęp
> promieni słonecznych. bezpośredni kontakt z promieniami słonecznymi,
> jeżeli
> nie były hartowane może spowodować
> przypalenie liści. Natomiast jeżeli widziały już "światło dzienne" to sadź
> bez obawy juz po zimnej Zośce i prognozy nic nie mówią o przymrozkach.
> --
> Pozdrawiam Jacek Walewski
>
>
napisał/a:
~Jacek"
2005-05-17 20:25
Użytkownik "YOU_rek" napisał w wiadomości
> Sadzonki myślę że powinny być zahartowane bo stały pod oknem balkonowym
> od strony zachodniej i codziennie dostawały konkretną dawkę słońca i
> świeżego powietrza.
> Moje wątpliwości budzi natomiast wiotkość sadzonek.
> Grubość łodyg nie przekracza 3 mm - nie wiem czy to norma; czy wystarczy
je
> poprostu zapalikować w gruncie ?
jeżeli tak, to bez problemu sadź, tylko pamiętaj winogrona nie lubią
przeciągów.
--
Pozdrawiam Jacek Walewski