Wymarzone miejsce na ziemi i dom/mieszkanie

Monini napisal(a):

no jasne, kominek to podstawa, nie ma kominka, nie ma domu

Też tak myslę

Monini napisal(a):

to ile chcesz tych sypialni???

Ojeju no nie wiem, myslę przyszłościowo, jak np. dzieci będę miała

Monini napisal(a):

tylko ja bym sie bala, ze mi sie wplataja we wlosy

nietoperze sie nie wplątują we włosy- nie umieją tego robic!!!!

Magda_86 napisal(a):

co bede miala z tych marzen??
dom w gorach blisko lasu ogord natura cudne widoki staw ponizej a wlasne oczko wodne kon u sasiada sarny za plotem cisza a co do wygladu chatki jeszcze nie wiadomo

no co, i tak duzo

Monini napisal(a):

ustaliliscie juz ile sypialni dla dzieci czy jeszcze negocjujecie

sypialni ogolem trzy- jedna dla nas, pozostale dla dzieci- ja wiecej jak dwoje nie chce, ale jak sie trafi, to sie upchnie w pokojach tak, zeby sie pomiescily- najwyzej łozka pietrowe wstawię nie widze sensu budowania chawiry z piecioma sypialniami, skoro dzieci bedą z nami mieszkac max 20 lat Tak jak w moim domu rodzinnym, mamy 5 sypialni, kiedys bylo nas 7mioro, a teraz mieszka tam tylko moja mam i moja siostra- a chalupe ogrzac trzeba, posprzatac, utrzymac...

Pelliroja napisal(a):

nietoperze sie nie wplątują we włosy- nie umieją tego robic!!!!

wiem, wiem, ale takie dziwne mam mysli... przekonalam sie o tym jak bylam w miedzyrzeckich bunkrach. Ale w sumie ciekawy pomysl z tym nietoperzami, jak to wymyslilas i czy na pewno beda przylatywac?

Pelliroja napisal(a):

sypialni ogolem trzy- jedna dla nas, pozostale dla dzieci- ja wiecej jak dwoje nie chce, ale jak sie trafi, to sie upchnie w pokojach tak, zeby sie pomiescily- najwyzej łozka pietrowe wstawię

aaa no pewnie, ze mozna pietrowe, to dobrze, ze doszliscie w tej kwestii do porozumienia.

Pelliroja napisal(a):

Tak jak w moim domu rodzinnym, mamy 5 sypialni, kiedys bylo nas 7mioro, a teraz mieszka tam tylko moja mam i moja siostra- a chalupe ogrzac trzeba, posprzatac, utrzymac...

no dokladnie tak, im wiekszy dom, tym wieksze pozniej koszty utrzymania

Monini napisal(a):

jak to wymyslilas i czy na pewno beda przylatywac?

ja tego nie wymysliłam.... to moj mąz... ma kompleks Batmana on mowi, ze bedą przylatywac a co mi szkodzi pozwolic mu te domki wieszac, przynajmniej sie czyms zajmie

Pelliroja napisal(a):

hehe, ja marze o domku na dzialce, na ktorej juz rosnie wiekowa grusza i wspaniala czeresnia, i moje ulubione papierówki, i maliny ,obok plynie wiejski kanalek i rosnie zagajnik brzozowy, domek ma byc drewniany, na poddaszu moja pracownia, ewentualnie sypialnia z lazienką, a pracownia na dole, kolo domu garaz dla meza, domki dla nietoperzy, dwa koty- Leti i kiedys w przyszlosci main coon, pies meza- nie wiem, jaka rasa, i mi to obojetne i moja Mucha- jak dozyje Wielki ogrod, moze basen- zobaczymy, jak to wyjdzie

Wyjatkowo podoba mi sie Twoja wizja. Trudno moze jednak byc o miejsce ze stara grusza. Jezeli chodzi o kota to tez swietny wybor, tylko taki maly rys przetrzebi Ci wszystko co sie rusza na okolo.

Pelliroja napisal(a):

to moj mąz... ma kompleks Batmana

Pelliroja napisal(a):

on mowi, ze bedą przylatywac a co mi szkodzi pozwolic mu te domki wieszac, przynajmniej sie czyms zajmie

no pewnie, ze tak. One w ogole biedne nie maja za bardzo gdzie sie chowac, to na pewno beda zadowolone. Poki co to przemierzaja czesto wielkie odleglosci, zeby dotrzec do Miedzyrzecza w podziemia

alan napisal(a):

Trudno moze jednak byc o miejsce ze stara grusza

hihi, ja juz mam takie miejsce- za kilka miesiecy bede juz wlascicielką tegoz cuda

alan napisal(a):

tylko taki maly rys przetrzebi Ci wszystko co sie rusza na okolo

e, tam, Leti go nauczy porządku

Moim wymarzonym miejscem na ziemi jest przepiękny dom z bali..obok niego śliczny garaż..ewentualnie altanka..wokół domu śliczne ogrodzenie plus dwa duże śliczne pieski (Benrandyn oraz Owczarek niemiecki)malutki kotek perski oczywiście ładne budy dla naszych pupili..śliczny żywopłot...parę owocowych drzewek..śliczny mały ozdobny ogródek... śliczne i ładne oświetlenie danego ogródeczka..ah te marzenia... pomarzyć zawsze można gorzej z ich realizacją...