zioła

napisał/a: ~Tadeusz Smal 2012-01-18 21:23
W dniu 2012-01-18 19:52, yapann pisze:
> "XL" wrote in message
> news:1ijxmc7ic2wqu$.1qin146lfab9w.dlg@40tude.net...
>> się dobrze "chowało" po zahartowaniu.
>
> no to jeszcze wyjaśnijcie pls, na czym polega owo hartowanie? - czy
> chodzi o wystawiehnie na zimno?
:)
Zakladając, że masz na mysli wysadzenie wiosną do gruntu
to hartoiwanie polega na łagodnym przejściu z wysokich temperatur na
niższe a ponadto szkło w szklarni ochraniało je przed promieniowaniem
UV, które jest szkodliwe dla roslin.
Rosliny rosnące mają włączone mechanizmy obronne a tym roślinkom trzeba
pomóc właczyć te mechanizmy i przez pierwsze lekko cieniować

> (oraz- ile taką bazylię podlewać - dużo czy mało? nigdy nie wiem.)
:)
powinna mieć umiarkowanie wilgotno ale nie lubi przelania
>
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12262
sklep: http://trawki.pl/
napisał/a: ~XL 2012-01-18 21:24
Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:08:11 +0100, Tadeusz Smal napisał(a):

> Oliwki też ładne a stopień trudnosci uprawy tak jak inne zimozielone z
> tego regony czyli wawrzyny

O, o - laur mam tyż
--
XL
napisał/a: ~XL 2012-01-18 21:24
Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:08:11 +0100, Tadeusz Smal napisał(a):

> Rozmaryn jakoś nie przyjął się u nas w kuchni

U mnie też, ale lubię jego zapach. W kuchni używam tylko do jagnięciny.
--
XL
napisał/a: ~XL 2012-01-18 21:33
Dnia Wed, 18 Jan 2012 19:52:26 +0100, yapann napisał(a):

> no to jeszcze wyjaśnijcie pls, na czym polega owo hartowanie? - czy chodzi o
> wystawiehnie na zimno?

Chodzi o STOPNIOWE wystawianie na swiatło słoneczne raczej, także na gorsze
warunki wilgotnościowe - wysuszający wiatr np. Czyli przywyczajanie do
szkodliwego dla wydelikaconej roślinki promieniowania i do szybszej
transpiracji wody. Także do gorszych warunków termicznych.
Robie to tak:
- kilka dni (3-5) wystawiam w pełny cień i jeśli noce są zimne, to na noc
chowam
- kiedy noce sa już cieplejsze, tj bez przymrozków, to roślinki stoją w
pełnym cieniu kilka dni j.w. bez chowania na noc
- potem przesuwam je w półcień znowu na kilka dni j.w.
- wreszcie na słońce, ale nie w południe, czyli miejsce musi być słoneczne,
ale w południe cień albo cieniować
- no i wreszcie można trzymać rośliny w pełnym słońcu - oczywiście jeśli to
lubią

Wszystko powyższe odnosi się do każdego roślinnego zakupu w hipermarkecie
przeznaczonego na balkon lub do ogrodu, a nawet pod folię, bo folia nie
zabezpiecza tak, jak szkło.
I takze do rozsady warzyw uprawianej pod szkłem.
--
XL
napisał/a: ~XL 2012-01-18 21:34
Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:24:07 +0100, XL napisał(a):

> Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:08:11 +0100, Tadeusz Smal napisał(a):
>
>> Oliwki też ładne a stopień trudnosci uprawy tak jak inne zimozielone z
>> tego regony czyli wawrzyny
>
> O, o - laur mam tyż

A kiedyś wsadziłam do donicy w szklarni kłącze imbiru, wyrosło z tego
trawsko jakieś, nieładne - wyrzuciłam
--
XL
napisał/a: ~Qrczak 2012-01-18 21:36
Dnia 2012-01-18 20:35, niebożę Tadeusz Smal wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-01-18 20:01, Qrczak pisze:
>
>> Jak ją zimujesz?
>> Moja ubiegłej zimy przebywała w mieszkaniu, cała się osypała, ale na
>> wiosnę odbiła ładnie.
>> Na tegoroczną zimę wywiozłam do garażu. Jeszcze jej nie widziałam, będę
>> w weekend, to zerknę, jak jej tam jest.
>>
> :)
> Nie wiem z jakiego jestes rejonu i jaki masz garaz
> ale zasadniczo nie było tej zimy jeszcze wielkich mrozów
> więc powinno być dobrze.

Polska centralna. Garaż przy domu, nie grzany specjalnie, ale temp. w
nim w okolicach 8-10 stopni chyba utrzymują.

> Oliwki tez potrzebują zima chwili spoczynku tzn nie mogą stać w zbyt
> cieplym pomieszczeniu .
> Najlepiej jak zimują w temperaturze 10-15 stopniu

Ubiegłą zimę właśnie miała w okolicach 15, no może 17 stopni w porywach.
Ale może ona musi tak cała opadać z liści?

> ale wytrzymują spadki nocami do temperatur tak do minus 3-4 stopni

Myślę, że nawet lubi. Właśnie po wiosennych przymrozkach wystrzeliła jak
szalona

Qra
napisał/a: ~Qrczak 2012-01-18 21:42
Dnia 2012-01-18 21:22, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 20:01:03 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2012-01-18 19:43, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Oliwkę mam,
>>
>> Jak ją zimujesz?
>
> Albo w ciemnej zimnej (do 8 st) piwnicy, prawie nie podlewając, albo na
> zimnym parapecie, podlewając symbolicznie. Wiosną przycinam silnie i
> wystawiam do szklarni.

Garaż oświetlany słabo, dwa małe okienka. Podlewanie zleciłam właśnie
takie: szczątkowe.

>> Moja ubiegłej zimy przebywała w mieszkaniu, cała się osypała, ale na
>> wiosnę odbiła ładnie.
>
> Moja takoż, widac to normalne.

Może. W naturze nigdy nie widziałam zimowej oliwki, tylko takie
wiosenno-letnie.

>> Na tegoroczną zimę wywiozłam do garażu. Jeszcze jej nie widziałam, będę
>> w weekend, to zerknę, jak jej tam jest.
>
> A garaż ogrzewany? Byleby powyżej 4 stopni miała i mało podlewac wtedy
> trzeba, tyle aby popiół w doniczce nie był.

Sam ogrzewany symbolicznie, jak to zwykle z garażami przy domu.

Qra
napisał/a: ~XL 2012-01-18 21:48
Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:42:31 +0100, Qrczak napisał(a):

> Może. W naturze nigdy nie widziałam zimowej oliwki, tylko takie
> wiosenno-letnie.

Podobnie jak ja zimowej palmy na przykład
--
XL
napisał/a: ~czeremcha 2012-01-18 21:59
On 18 Sty, 21:24, XL wrote:

> W kuchni używam tylko do jagnięciny.

Do ziemniaków w cząstki pieczonych w piekarniku...

A juz zupełnie rozłozył mnie posiekany rozmaryn "przesmażony" na
suchej patelni z solą - posypane nim grube irlandzkie fryty...mmmm....

Ania
napisał/a: ~Tadeusz Smal 2012-01-18 22:09
W dniu 2012-01-18 21:24, XL pisze:
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:08:11 +0100, Tadeusz Smal napisał(a):
>
>> Rozmaryn jakoś nie przyjął się u nas w kuchni
>
> U mnie też, ale lubię jego zapach. W kuchni używam tylko do jagnięciny.

:)
Estragon zresztą również choć on dla Francuzów , jest królem ziół
Z ziół oprócz mięty dużo używamy czabru górskiego zarówno suszonego jak
zielonego.
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12262
sklep: http://trawki.pl/

napisał/a: ~Tadeusz Smal 2012-01-18 22:16
W dniu 2012-01-18 21:59, czeremcha pisze:
> On 18 Sty, 21:24, XL wrote:
>
>> W kuchni używam tylko do jagnięciny.
>
> Do ziemniaków w cząstki pieczonych w piekarniku...
>
> A juz zupełnie rozłozył mnie posiekany rozmaryn "przesmażony" na
> suchej patelni z solą - posypane nim grube irlandzkie fryty...mmmm....
>
Po godzinie 22 powinien byc zakaz gadania i pisania o żarciu.
:)
Rozmaryn ma nieco podobną nutę smakową jak cząber górski
u nas w domu fryty są posypywane cząbrem
Pąchną wtedy wędzonka...
Kilka listków cząbru na kanapke z pomidorem czy serem
daje wrażenia jakby była obłożona ona wędzonką.
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12262
sklep: http://trawki.pl/
napisał/a: ~Tadeusz Smal 2012-01-18 22:19
W dniu 2012-01-18 21:48, XL pisze:
> Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:42:31 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Może. W naturze nigdy nie widziałam zimowej oliwki, tylko takie
>> wiosenno-letnie.
>
> Podobnie jak ja zimowej palmy na przykład
:)
z palmami to nie wiem ale oliwki , które przyjechały do mnie na tydzień
przed swiętami w temperaturze około 15 st zaczęły wpuszczać maja
przyrosty i rozwinęły się nowe listki
:)
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12262
sklep: http://trawki.pl/