A co ze stringami?
napisał/a:
Anetka1
2006-11-26 09:56
Ja równiez bardzo lubię stringi...jakos nigdy nie odczułam że sa niewygodne :) tak samo jak obcasy :)
napisał/a:
atka83
2006-11-26 11:41
Ja jak pierwszy raz założyłam stringi,to nie mogłam się przyzwyczaić,ze mam coś że się tak brzydko wyraże w pupie... Chciałam co chwile wyciagać pasek hehe
Po czasie się już przyzwyczaiłam.
Po czasie się już przyzwyczaiłam.
napisał/a:
~gość
2007-03-02 14:08
Nie no... Stringi u kobiet są extra. Zresztą u facetów też. To jest super sprawa.
napisał/a:
Butterfly1
2007-03-02 20:05
Stringi u kobiet jak najbardziej, sama bardzo lubię nosić i moj chłopak również lubi jak ja je noszę
natomiast stringi u panów? NO WAY, fuj fuj
natomiast stringi u panów? NO WAY, fuj fuj
napisał/a:
samsam
2007-03-02 20:07
Zgadzam się
napisał/a:
Butterfly1
2007-03-02 20:29
nO dziękuje za poparcie
napisał/a:
~gość
2007-03-03 00:33
a jesli pan nie nosi nic?? to tez No Way FuJ FuJ, a pani znam i takie przypadki ze nie ma wcale bielizny. co wy na to??
napisał/a:
patricja
2007-03-03 15:11
Faceci w stringach.. nigdy mi się to nie podobało. Nie ma to jak bokserki
napisał/a:
dark_salve
2007-03-03 15:14
Faceci w stringach... to zależy jeszcze jaki facet i w jakich stringach ;) A mi się moje wygodnie nosi, są miękkie, grube, i całkiem dopasowane, nie gniotą, nie wrzynają się kłopotliwie... jest OK
napisał/a:
jente8
2007-03-03 15:27
Zgadzam się Tak jak nie każda kobieta wygląda dobrze w stringach, tak nie każdy facet wygląda w nich źle A przede wszystkim: zależy kto się w czym dobrze czuje
napisał/a:
Belay
2007-03-03 19:18
Ja noszę głównie stringi, ale mam kilka par, które noszę w ostateczności, gdyż są wyjątkowo niewygodne - wszystko zależy od materiału z jakiego są wykonane i modelu.
Mojego Męża bawi, jak czasem mówię, że mi za przeproszeniem stringi weszły w pupę ;) i mnie gniotą.
Mój kolega kiedyś pojawił się na plaży w stringach - reakcja jego kumpli była ehm dość złośliwa. Długo później się go czepiali o te stringi, więc ze złości się ich pozbył i nigdy więcej nie chciał ich ubrać ;)
Mnie pewnie by nie przeszkadzał - tylko jak to mówią, trzeba ostrożnie bo gdy się założy stringi tył na przód efekt indora murowany ;)
Mojego Męża bawi, jak czasem mówię, że mi za przeproszeniem stringi weszły w pupę ;) i mnie gniotą.
Mój kolega kiedyś pojawił się na plaży w stringach - reakcja jego kumpli była ehm dość złośliwa. Długo później się go czepiali o te stringi, więc ze złości się ich pozbył i nigdy więcej nie chciał ich ubrać ;)
Mnie pewnie by nie przeszkadzał - tylko jak to mówią, trzeba ostrożnie bo gdy się założy stringi tył na przód efekt indora murowany ;)
napisał/a:
motylek5
2007-03-03 19:26
Facet w stringach = nieporozumienie
Facet w bokserkach = ciacho
Facet w bokserkach = ciacho