baza pod cienie - pytanie natury technicznej

napisał/a: ~zakręcona" 2005-05-13 10:53
Wczoraj zakupiłam bazę pod cienie i w związku z tym pojawiło się u mnie
pytanie czy kładziemy go na podkład czy zamiast podkładu?

napisał/a: ~gogi" 2005-05-13 11:05

Jezeli nie ma u Ciebie potrzeby korektorowania powieki ruchomej (np zbyt
ciemna jej barwa) to nakladasz baze bezposrednio na powieke.Jednak nic sie
nie stanie jak nalozysz ja na wczesniej zakorektorowana powieke.:)
Pozdrawiam Asia

napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-13 12:19
Dnia 5/13/2005 10:53 AM,Użytkownik zakręcona usiadł wygodnie i napisał:
> Wczoraj zakupiłam bazę pod cienie i w związku z tym pojawiło się u mnie
> pytanie czy kładziemy go na podkład czy zamiast podkładu?
>
>
Ja nakładam bez podkładu na całą powiekę (nie tylko ruchomą). Wszystko
trzyma się świetnie.

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a: ~zakręcona" 2005-05-13 15:57
A co z pudrem sypkim? Nakładacie go na bazę czy już nie? Z pudrem ładniej
się rozkładają cienie i nie robią plamy.

napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-13 16:56
Dnia 5/13/2005 3:57 PM,Użytkownik zakręcona usiadł wygodnie i napisał:

> A co z pudrem sypkim? Nakładacie go na bazę czy już nie? Z pudrem ładniej
> się rozkładają cienie i nie robią plamy.
>
>
Gwoli ścisłości, nie nakładam na powiekę NIC. Ani podkładu, ani pudru,
niczego. Ta baza właśnie ma takie przeznaczenie, żeby zastępować podkład
i puder i żeby cienie porządnie się trzymały. Nie ma sensu więc jej
polepszać :) Nakładasz bazę, czekasz minutę lub dwie - w tym czasie
możesz rozprowadzić podkład na twarzy - nakładasz cienie i już :)

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a: ~zakręcona" 2005-05-13 17:05
Użytkownik "Kruszyzna" napisał w wiadomości
> Dnia 5/13/2005 3:57 PM,Użytkownik zakręcona usiadł wygodnie i napisał:
>
>> A co z pudrem sypkim? Nakładacie go na bazę czy już nie? Z pudrem ładniej
>> się rozkładają cienie i nie robią plamy.
> Gwoli ścisłości, nie nakładam na powiekę NIC. Ani podkładu, ani pudru,
> niczego. Ta baza właśnie ma takie przeznaczenie, żeby zastępować podkład i
> puder i żeby cienie porządnie się trzymały. Nie ma sensu więc jej
> polepszać :) Nakładasz bazę, czekasz minutę lub dwie - w tym czasie możesz
> rozprowadzić podkład na twarzy - nakładasz cienie i już :)

Dzięki wielkie Kruszyzno za pomoc :)

napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-13 17:47
Dnia 5/13/2005 5:05 PM,Użytkownik zakręcona usiadł wygodnie i napisał:


> Dzięki wielkie Kruszyzno za pomoc :)

Cała przyjemność po mojej stronie. A jaką masz bazę, że tak z ciekawości
zapytam?

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a: ~zakręcona" 2005-05-13 20:29
>> Dzięki wielkie Kruszyzno za pomoc :)
>
> Cała przyjemność po mojej stronie. A jaką masz bazę, że tak z ciekawości
> zapytam?

Artdeco, wiele o niej słyszałam, również tutaj i wreszcie postanowiłam ją
nabyć :)

napisał/a: ~Skakanka" 2005-05-13 20:49

Użytkownik "Kruszyzna" napisał w wiadomości
> Cała przyjemność po mojej stronie. A jaką masz bazę, że tak z ciekawości
> zapytam?

No wlasnie?
Bo jesli Lumene to trzeba ja potem przypudrowac.

Kaska

napisał/a: ~Czarnulka" 2005-05-14 08:06

"Skakanka"

> No wlasnie?
> Bo jesli Lumene to trzeba ja potem przypudrowac.

E, ja nie pudruję i też się trzyma :)


Pozdrawiam
--
Czarnulka

napisał/a: ~zakręcona" 2005-05-15 15:12
Tak jak napisałam powyżej kupiłam bazę Artdeco i jestem z niej bardzo
zadowolona, przetrwała duuużą próbę czasu w piątek mała imprezka (makijaż
bardzo ładnie się trzymał) jednak prawdziwa próba była dziś w nocy - byłam
na weselu i cienie trzymały się pięknie przez całe wesele w niezmienionej
formie. Cienie na bazie bardzo ładnie się rozprowadzają, nie robią się
plamy, których nie można rozetrzeć. Dodam że stosowałam cienie Inglota.

napisał/a: ~Kruszyzna 2005-05-16 11:33
Dnia 5/13/2005 8:29 PM,Użytkownik zakręcona usiadł wygodnie i napisał:

> Artdeco, wiele o niej słyszałam, również tutaj i wreszcie postanowiłam ją
> nabyć :)

I bardzo dobrze zrobiłaś :) Ja mam już trzecie opakowanie - a kupiłam po
entuzjastycznych opiniach właśnie na tej grupie - i to jest mój
najlepszy zakup kosmetyczny, jaki w życiu zrobiłam :) Nie żałuję ceny
(ok. 35 zł/5 ml). Pierwsze opakowanie miałam równo rok, drugie grubo
ponad półtora roku, a używałam jej prawie codziennie. Dodam jeszcze, że
należę do typów, u których smarowanie powieki podkladem i pudrowanie nic
nie dało - cienie i tak momentalnie gromadziły się w załamaniach powiek.
Teraz używam cieni Inglota, Ruby Rose i Privi (świetne, swoją drogą) i
wszystko trzyma się pięknie od godziny 6.30 rano do 22.00 :)

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."