Bielizna w internecie (i nie tylko)

napisał/a: ~gość 2007-11-16 22:53
kurcze, no ja nie kupuje w sieci...ale ostatnio zachaczyłam o taka strone gdzie były fajne przebrania, pokojówka czy pielęgniarka
napisał/a: Sweet_Tea 2007-11-19 13:22
Cieszę się że jest taki wybór bielizny w sieci bo jestem uzależniona od kupowania nowych ślicznych staniczków czy majteczek :)
Kiedyś kupowałam na Allegro, później przekonałam się do sklepów internetowych, gdzie wygodniej mi się wszystko przegląda i są bardziej wiarygodne.
Jestem juz uzależniona od zakupów w sieci, potrafię zamówić nawet truskawkowe konfitury ;P..
Polecam mój ulubiony sklep z bielizną poniżej.
Aha i co do kupowania w internecie, jednym z najwiekszych plusów jest to że sprzedawca nie patrzy Ci się na ręce i nie komentuje wielkości Twojego biustu :( ;)
napisał/a: vikt0ria 2007-12-06 22:27
ja kupuje w swoim ulubionym butiku Atlantic albo Mistique przez allegro zdarza mi się zamawiać bieliznę ale rzadziej, wolałabym o wiele bardziej iść do sklepu przymierzyć obejrzeć...dziś mnie mąż zabrał i kupił mi komplecik bielizny, a w ramach nowej promocji bieliznę tą ślicznie nam opakowali:)
napisał/a: krynia2 2007-12-08 23:18
polecam http://www.peachfield.pl można też kupić stacjonarnie. Byłam u nich i jestem bardzo zadowolona z zakupu i promocji:)
napisał/a: Belay 2008-04-03 16:35
Ja szukając odpowiedniego stanika, zwiedziłam mnóstwo sklepów internetowych. Zrezygnowałam jednak z ulubionych staników Samanta na rzecz staników Krisline - jestem ciekawa jak się sprawdzi na dłuższą metę. Jeśli wybór okaże się trafny, będę się zaopatrywała przez internet - szczególnie, że na allegro jest sporo fajnych modeli tańszych niż u mnie

Stanik nie jest może specjalnie powalający, ale bosko leży i oby mu tak zostało
napisał/a: kasia_b 2008-04-03 16:44
Belay napisal(a):Krisline

są bardzo dobre i dobrze sie noszą i są wytrzymałe - no i kolorystkę maja sporą - kiedyś pracowałam w bieliźnie moją ulubioną marką jest polski Gorteks - moje cycki we wszystkich biustonoszach od nich świetnie wyglądają
napisał/a: momik36 2008-09-06 22:56
Ja kupuję dla mojego męża bieliznę na www.luffluff.com. Mają może i wysokie ceny ale warto! Bielizna z najwyższej półki - polecam markę UDY - mają tam taki komplet Kobe albo Marihuana. A mój facet najbardziej lubi 2xist. Ale nosi wszystko co mu kupię...
I mają taki fajny myk - w niektórych slipkach w środku jest taki sznureczek, który podnosi hmmm męskość żeby wyglądała na większą ;)
napisał/a: ~gość 2008-09-08 11:33
ja wczoraj zaszalałam i kupiłam stanik na www.intymna.pl przecena, kosztował 'jedyne' 29,25zł (chyba w życiu tak drogiego stanika nie kupiłam ), ale się w nim zakochałam
napisał/a: Alika3 2008-09-10 05:04
Rooda666 napisal(a):ja wczoraj zaszalałam i kupiłam stanik na www.intymna.pl przecena, kosztował 'jedyne' 29,25zł (chyba w życiu tak drogiego stanika nie kupiłam ), ale się w nim zakochałam


29,25? Nie przestawił Ci się przecinek przypadkiem Dla mnie droga bielizna zaczyna się w okolicy 200 zł.

Sama kupuję sporo taniej - do 100 zł z przesyłką przeważnie - i tylko w internecie, bo odkąd przesiadłam się na właściwie dobrany rozmiar (65E/60FF zamiast 75B przy wymiarach ok. 73/89) to w 99% sklepów nie mam czego szukać.
napisał/a: ~gość 2008-09-10 08:06
napisal(a):29,25? Nie przestawił Ci się przecinek przypadkiem Dla mnie droga bielizna zaczyna się w okolicy 200 zł.
dla mnie 30zł (z przesyłką 40) za stanik to już dużo...
napisał/a: pirania2 2008-09-10 10:04
Rooda666, popieram - dla mnie to też już drogo


i pewnie tym stwierdzeniem wywołamy lawine sprzeciwów że dobry stanik nie moze kosztować ani 10 ani 15 zł, tylko markowe i firmowe


a co tam - ja mam same takie (za 4 - 5 funtów) i noszą się rewelacyjnie, nie żal mi potem ich wyrzucać, kupować nowe, zreszta wtedy można powolic sobie na częstsze zmiany
napisał/a: Alika3 2008-09-10 17:37
Kwestia filozofii bieliźnianej (i nie tylko) - ja uważam, że przyzwoita jakość swoje musi kosztować i cena do ok. 150 zł jest dla mnie ok. ;) Tyle, że w życiu bym tyle nie dała za Triumpha, Gaię czy Samantę np.
A po kilka funtów też mi się zdarza kupować - na ebayu i przecenach. Ostatnio 15 funtów za komplet, w którym normalnie sam stanik kosztuje koło 45 funtów :D I czemu bym miała wyrzucać biustonosze? Jak z nich wyrastam (po przesiadce rozmiarowej biust mi migruje i się robi ciasno w miseczkach) to odsprzedaję na forum - po kilku-kilkunastu miesiącach noszenia są dalej w stanie niemal idealnym.