biusty i biuściki

napisał/a: milka13 2007-06-05 21:02
wątek zainspirowany artykułem na tej stronie. Autorka nie zaznaczyła ze najważniejsze w dbaniu o biust do dobry biustonosz. Taki którego zapięcie nie podjeżdza do góry. Który nie sprawia ze nad krawedzia miseczek robią sie bułki. większosć dziewczyn na ulicach nosi żle dopasowane staniki. Polki mają ładne figóry, sa szczuplejsze od Brytyjek a uparcie twierdzą ze noszą 75 pod biustem. Nawet te które nosza rozmiar 36 :eek: Tyle to mają chyba w biodrach a nie w żebrach :p . A jaki rozmai dałybyście tej pani? http://stanikomania.blox.pl/html
napisał/a: niezapominajka 2007-06-06 08:51
ja bym dała 80 B
napisał/a: milka13 2007-06-06 12:27
No widzisz. Wiele osób by dało 80B oczywiście modelka by weszła w taki rozmiar ale po co jeśli nie jest az taka szeroka pod biustem. Ja sama nosze 60G a mogłabym wejsć też w 75D czy 80C. Tyle ze to 80C to bym mogła zapiac też na biodrach a nie tylko na zebrach:P
napisał/a: milka13 2007-06-06 12:42
najlepeij się sobie przyjrzec i postepowac według tych wskazuwek http://besame.blox.pl/2007/02/Stanikowo-poradnikowo.html
i wtedy odaze się ze polowa Polek zamiast 80B powinan nosic 65f czy g.
napisał/a: anulka57 2007-06-08 22:11
Hej wszytkim...:) mam mały problemik... do pewnego czasu wszytko było dobrze. Juz sie przyzwyczailam do przeszwiako: decha (. Dlaczego mnie tak wyzywali? odpowiedz jest prosta wszytkie dziewczyny na placu mają jakis biust a ja nie;( pozneij zaczeli na mnie najezdzac i mnie przestali lubic... teraz sie wszyscy odemnie odwrocili nie mam nikogo komu moglabym sie przyzwyczaic jak sie skonczy rok szkolny to bedzie dobrze... ale w skzole niewytrzymam... nawet nie chce isc do skzoly... a to wszytko tylko dlatego ze nie mam bistu... Co mam zrobic??prosze o szybka odpowiedz...