Jakie buty są modne?

napisał/a: noemi4 2007-06-21 21:14
basia1125 napisal(a):A ja bardzo lublam te lekarskie drewniaki
a mnie strasznie obtarły No i z perspektywy czasu wydają mi się brzydkie
napisał/a: Iria 2007-06-22 09:40
Buty to moj nalog, wystarczy ze ide na zakupy po spodnie czy bluzke i tak zawsze wroce z nowymi butami :]
Kocham sklepy obuwnicze!
Ostatnio robilam remanent w szafie i po wywaleniu czesci zniszczonych i nieuzywanych butow i tak zostaly mi 32 pary

Uwielbiam buty eleganckie, na obcasie lub koturnie, ale takze plaskie balerinki i buty sportowe, ostatnio zakupilam sobie takie:
napisał/a: Cubanita 2007-06-22 11:35
Butterfly napisal(a):moje tez poczatkowo obcierały, a wczoraj miałam je na nózkach i nic. Nic a nic, łądnie sie juz rozbiły

Też bym tak chciała - mnie jak już raz obertą to choćbym nie wiem co robiła, to i tak mnie w nich nogi bolą. Ipotem leżą sobie w szafie, aż je komuś z rodzinki oddam
Iria napisal(a):Kocham sklepy obuwnicze!
Ostatnio robilam remanent w szafie i po wywaleniu czesci zniszczonych i nieuzywanych butow i tak zostaly mi 32 pary
to i tak mało jak na mnie a wciaż ich przybywa - mąż jak mnie widzi że wchodzę do sklepu z butami, to mu się słabo robi ..a w polowie potem nie chodzę bo mnie obcierają.
No cóż buty i dobre zegarki to mój konik..jestem od nich uzależniona
napisał/a: marteczka3 2007-06-22 12:48
dziewczyny, dołączam się :) nie pamiętam sumy wszystkiego, ale tak na oko to tez mi wychodzi przynajmniej 30 par, albo wiecej, nie mam nawet wgladu do swojej domowej szafy teraz, a na pewno mam tam wiecej niz polowe wszystkich butow :) tyle tylko, ze nie bardzo sie umiem roztsawac z butami bo jesli w jakichs chodze, to je zedre na amen, a jesli nie chodze, to... "moze bede chodzic" :D no i sie tego cholera mnoży. a do tego wszystkiego jeszcze moja Mama, ktora ma do butow takie samo podejscie i... taki sam rozmiar. wiec czasem cos wedruje z jej szafy do mojej i vice versa, a czasem... pojawia sie u nas w domu w dwóch egzemplarzach, bo obu nam sie tak podoba, ze nie wyobrazamy sobie posiadania tylko jednej, wspolnej pary (niektore buty tak mamy, jakies bardzo eleganckie, bo nie żeby ktoś w balowych szpilkach z zamszu z kokardą chodził na codzien:P)

Iria, bardzo ładne butki!

konkluzja: buty to choroba nieuleczalna. a nawet jelsi uleczalna, to nie nalezy probowac jej leczyc :)

PS. ostatnio zakochalam sie w zwyklych espadrylach ze sznurkim naokolo kostki. nabylam czerwone :)

[ Dodano: 2007-06-24, 14:58 ]
oto, co boleśnie obżarło dziś moje stopy (a takie cholerstwo ładne )... grrryze bo teraz mi przeszkadzaja każde buty, otarło mnie z każdej strony z której tylko mogło. ale pewnie bede walczyc dalej, bo mi sie podobaja - plasterki i idziemy :)
napisał/a: Butterfly1 2007-06-25 21:22
mhhhm Marteczka espadryle- choruje ostatnio na nie- są takie romantyczne
napisał/a: marteczka3 2007-06-25 21:23
nooo, a jakie wygodne ;P
rozwazam nabycie jakiejs drugiej pary, bo moje czerwone eksploatuje na tyle, ze nie wiem, czy dojada ze mna do Polski w całości :P ale sie nie moge zdecydować na kolor za duzy wybór!
napisał/a: Butterfly1 2007-06-25 21:39
ojoj, muszę sie zastanowic nad ich kupnem!!!

Marteczka te niewinne klapeczki tak Cie obhtarły?????? Aj cholery masz racje. ALe śliczne!!!!
napisał/a: natalia.nm. 2007-06-25 22:03
wiem coś o obcieraniu, szczeglnie podobnychbutków co obtarły palikę całe szczęście to było zeszłego lata po drugiej szansie już ich nie ubrałam.

Ale się pochwalę, zakupem dwóch par bucików dzisiaj kupiłam czarne adidaski i czarne balerinki ze ściętym noskiem
napisał/a: Asieńka 2007-06-26 07:27
natalia.nm coś się "słabo" chwalisz wstaw zdjęcia to wtedy będzie chwalenie się na 100%
napisał/a: marteczka3 2007-06-26 12:19
wlasnie, juz sie ucieszylam na ogladanie zdjec nowych butkow natalii, a tu nic :)
natalka, skup się i wklej zdjęcia :)

tak, butterfly, te niewinne cztery paski które sie kryja pod ślicznym błyszczacym kwiatkiem boleśnie wżarły się w moje stopy. Cóż... potem otarły mnie jeszcze jedne (w innych miejscach) i położyłam uszka po sobie i chodzę w balerinkach i moich czerwonych espadrylach :) plastrów by mi nie starczylo, gdybym każde otarcie nimi chciała zalepić ;)
napisał/a: natalia.nm. 2007-06-30 00:20
no to się pochwalę bojestem w posiadaniu aparatu przyjaciólki
napisał/a: Butterfly1 2007-06-30 00:41
Nononon bardzo ładne