Buty na wczesną wiosnę

ja już w sklepach widziałam sandały!!:confused:

a mnie sandały nie dziwią, sama się już z nimi rozglądam, bo nie mogę kupić żadnych takich, które by mnie nie obcierały:(

Ja wiosną noszę albo wygodne czółenka na mniejszym obcasie kiedy idę na dłuższe zakupy albo spacer albo szpilki kiedy mam ochotę na sexy look.
Za balerinami natomiast nie przepadam ponieważ mam wrażenie,że nieładnie skracają stopy.
Bardzo modne są jasne pudrowe kolory. Te szpileczki są na przykład świetne:

Warto jest na pewno zainwestować w prawdziwą skórę ponieważ takie buty są o wiele wygodniejsze no i lepiej wyprofilowane Odsyłam do sklepu, w którym sama ostatnio sobie zamówiłam nowe buty: http://ekstraszpilki.pl/ - mają dobre ceny na skórzane obuwie.

Oj tak, takie mi się przydadzą mocno. Takich szukałam ale nigdzie niestety nie mogłam ich znaleźć. Byłam już w wielu sklepach ale co trafiałam to były jakieś takie właśnie na mnie za duże albo za małe. Tą ofertę już prześledziłam i znalazłam dla siebie odpowiedni numer.

zazwyczaj nosilam trampki, ale ostatnio postanowilam zmienic styl i pokusilam się na lordsy z luxusowych. sa wygodne i rzeczywiscie cieple.

ja wtedy jeszcze chodzę w sztybletach:)

Ja też wybieram sztyblety :)

O tej porze widzę dużo kobiet w tego typu balerinkach, często z koronki http://www.czasnabuty.pl/pol_m_Obuwie_OBUWIE-DAMSKIE_BALERINY-DAMSKIE-102.html .

Teraz zimy są łagodne, więc bez problemów można nosić już takie obuwie: http://www.okazje.info.pl/okazja/odziez-i-obuwie/puma-buty-drift-cat-5-bmw-nm-304879-01.html
Sama zaczynam od butów sportowych, potem wybieram lżejsze i mniej zakryte, jak baleriny lub sandały na koturnie. Wszystko zależy od tego, gdzie i w jakim celu wychodzę.

Na cieplutki dni polecam balerinki (sama uwielbiam je nosić) a na zimniejsze sztyblety lub botki - mega modne w tym sezonie! :)

Wśród butów na wiosnę, które znajdują się w mojej szafie oprócz zamszowych kozaczków na obcasie znajdują się również półbuty. Osobiście bardzo lubię buciki na koturnie, które pasują i do spodni i do spódniczek. Kupiłam sobie w zeszłym roku takie i już nie mogę się doczekać kiedy je znowu założę.

http://www.listaokazji.pl/products/koralowe-czolenka-na-koturnie/

Moim zdaniem na wiosnę idealnie sprawdzają się balerinki. Sama ostatnio zamówiłam jedną parę tutaj http://noevision.pl/dla_niej/balerinki.html bo chociaż mamy luty to w powietrzu zdecydowanie czuć wiosnę :) no i już nie mogę się doczekać, kiedy je dostanę :)