Cellulit

Ja wychodzę z założenia, ze jeśli cos ma być skuteczne, to trzeba zadziałać rożnymi metodami. Samo smarowanie nie wystarczy.

Tez własnie o tym wczesniej pisalam.Ludzie ida bardziej w strone reklam i wierza w modelujaca sylwetkę która nagle nastanie po wklepaniu tubki.
A to nic mylnego.

Prawda – jakby kremy działały, to żadna z nas nie miałaby cellulitu :D Świat byłby piękniejszy!

Oj tak – ale mój i tak jest piękniejszy, bo zaryzykowałam i przynajmniej nie oglądam w lustrze tego pofałdowanego tyłka. I spodnie mam o rozmiar mniejsze :D

Ale ze chcesz nam powiedziec ze takie balsamy zadziałały i masz gładsza i jędniejsza skóre ?
To ja juz tutaj szłam w kierunku jednak zabiegów...

Taaa... J też w taki bajki nie wierzę :) Już nie mogłam na siebie patrzeć i poszłam na zabieg. A raczej na serię zabiegów. Przyznaje się – trochę mnie namówili, żebym zrobiła mix rożnych metod. Dobierają je indywidualnie i dla mnie najlepsze okazały się: SPM, Ultradźwięki i Body Wraping. Zadowolona jestem bardzo, bo efekt jest niesamowity.

Uuu.. A gdzie Ci takie cuda zrobili? :P Ja to chyba najbardziej zazdroszczę Ci tych spodni mniejszych o rozmiar :)

To ja tez chce wiedziec,bo w sumie bardziej odpowiada mi noszenie rurek niz luznych jeansów.
Ciekawe jak długo trzeba czekac na takie efekty.

Koleżanka zaprowadziła mnie do Elite i w sumie oni mi zaproponowali metodę. Zresztą są słynni z tego. Poczytajcie tutaj. Od siebie mogę powiedzieć, że trwa to miesiąc, ale zabiegi są przyjemne. Chociaż efekty jeszcze lepsze :D

W sumie miesiąc to nie jest jakiś strasznie długi czas oczekiwania i spokojnie można wytrzymac,zwłaszcza ze w perspektywie masz wreszcie smukły wyglad.

Powiem tak – strasznie szybko mi minęło. I nawet, jak kończyłam, to żałowałam. Widziałam, jak się mi ciało zmienia. No i nie będę ukrywać, że to była ucieczka od codzienności ;) Szczególnie body-wraping: czułam się jak zawinięte w folię ciasteczko cynamonowe :P

kantyczka napisal(a):

Powiem tak – strasznie szybko mi minęło. I nawet, jak kończyłam, to żałowałam. Widziałam, jak się mi ciało zmienia. No i nie będę ukrywać, że to była ucieczka od codzienności ;) Szczególnie body-wraping: czułam się jak zawinięte w folię ciasteczko cynamonowe :P

Super,zawsze chciałam wygladac tak jak te laski w gazetach poowijane foliami.Jak tylko ma pomóc to dziewczyny,przyznam ze ja to nawet mogłabym w tym spac.Serio...Mozesz tak orientacyjnie napisac ile taki zabieg kosztuje ?