chwale Farmony olejki do kapieli

napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2005-05-19 14:17
slowo sie rzeklo, olejki u plota.

gratka dla milosnikow pachnacej kapieli - kiedys cos
bardzo podobnego robila Bielenda, ale jakos przestalam
widywac.

nazwa "olejek" jest troche mylaca, bo to jest zwykly plyn
do kapieli (mozna sie nim tez myc pod prysznicem) - i
bardzo dobrze, bo dla mnie kapiel bez piany nie istnieje :)

jest to cudo w brazowych buteleczkach, z kolorowymi
etykietkami, parenascie rodzajow. zapaszki miodne bardzo
- u mnie na razie wygrywaja: mieta z grejfrutem, bazylia
z melisa i trawa cytrynowa, eukaliptus oraz mimoza.
300 ml za dyche czy male kilkanascie, wydajnosc normalnego
plynu (na esentii ktos sie skarzy, ze musi wylac 1/3 butli
na kapiel, zeby poczuc zapach - chyba ma katar...).

-- kasica
p.s. sa tu:
http://www.esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=23486&session=07a5171265d6eb9a