Co działa na facetów ;)

ja osobiście nie lubię nosić krótkich spódniczek, ani np głębokich dekoltów.. a prześwitującej bluzeczki to już w ogóle bym nie założyła.. ja wolę np bluzeczki z głębokim dekoltem ale z tyłu, nie wiem czy sie to podoba facetom-ehh pewnie woleliby zobaczyć zgrabne nogi niż plecy ehhh

uważam, że dekolt na plecach jest super, tajemniczy i pociągający;)

Mi się wydaje,że im mniej pokazujemy tym bardziej interesuje facetów co jest pod ubraniem.Uważam że fajnie jest ubrać np krótką spódniczke ale bluzka powinna byc już bez dużego dekoltu

Ja myślę że podobamy im sie najbardziej w takim, w jakim same czujemy się po prostu super! :)

Ja myślę, że jednak najbardziej podobamy im się w kusych spódniczkach i prześwitujących bluzeczkach...nie ma się co łudzic że jest inaczej

Podzielam zdanie Astrali - nic tak nie działa na facetów, jak mini i duży dekolt, bądź prześwitująca bluzeczka, z tego co wiem, to czarne pończochy też mają swoją moc...