co_nosić_do_krótkiego_bolerka_z_dzianiny?_

napisał/a: ~Hania " 2006-06-22 15:02
Witam,
zakupiłam sobie coś w ten deseń:
http://www.allegro.pl/item109072052_super_modne_dzianinowe_bolerko_vila_.html
- bolerko b. krótkie, właściwie z przodu widać tylko rękawki ) - całkiem
fajnie ożywia kolorystycznie...ale w sumie nie wiem, co z tym począć )
oczywiście podkoszulki mi przychodzą na myśl, ale może jeszcze jakieś ideas?
Będę bardzo wdzięczna (moje otoczenie zapewne też, jeśli wariata z siebie nie
zrobię )

zdrowki
hania

--
napisał/a: ~pamana 2006-06-22 15:07

> zakupiłam sobie coś w ten deseń:
> http://www.allegro.pl/item109072052_super_modne_dzianinowe_bolerko_vila_.html
> - bolerko b. krótkie, właściwie z przodu widać tylko rękawki ) - całkiem
> fajnie ożywia kolorystycznie...ale w sumie nie wiem, co z tym począć )
> oczywiście podkoszulki mi przychodzą na myśl, ale może jeszcze jakieś ideas?
> Będę bardzo wdzięczna (moje otoczenie zapewne też, jeśli wariata z siebie nie
> zrobię )

zwykle tshirty, jakies ozdobne tez ,na ramiączkach ,a'la gorset,cienkie
bluzeczki,zima golfy.
p.
napisał/a: ~Hania " 2006-06-22 15:25
pamana napisał(a):


> zwykle tshirty, jakies ozdobne tez ,na ramiączkach ,a'la gorset,cienkie
> bluzeczki,zima golfy.

nom, dzięki :)
ale koszulowe nie, prawda? bo juz chcialam )

zdrowki
hania

--
napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2006-06-22 15:29
"Hania " wrote in message

> nom, dzięki :)
> ale koszulowe nie, prawda?

tez, dlaczego nie. skoro Ci sie podoba, to why not. ubierasz sie
dla siebie a nie dla innych.


iwon(K)a
napisał/a: ~Hania " 2006-06-22 15:46
Iwon\\(k\\)a napisał(a):

> "Hania " wrote in message
> news:e7e5ns$73k$1@inews.gazeta.pl...
>
> > nom, dzięki :)
> > ale koszulowe nie, prawda?
>
> tez, dlaczego nie. skoro Ci sie podoba, to why not. ubierasz sie
> dla siebie a nie dla innych.

wydaje mi się, że dość obcisłe bolerko będzie wyglądało głupawo z
luźniejszymi z zasady, koszulowymi bluzkami i np robił się będzie garb na
plecach

...tylko ja lubię koszulowe i najchętniej łaziłabym w nich na okętkę
(oczywiście nie w upał - wtedy np koszulowy kołnierzyk w bluzve bez rękawów ;-
)))

zdrówki
hania


--
napisał/a: ~Iwon\\(k\\)a" 2006-06-22 15:50
"Hania " wrote in message
> wydaje mi się, że dość obcisłe bolerko będzie wyglądało głupawo z
> luźniejszymi z zasady, koszulowymi bluzkami i np robił się będzie garb na
> plecach

kup taka bardziej obcisla koszulowa bluzke. mam pare takich,
dopasowane do ciala, z wcieciem w talii, i garby sie nie robia.

>
> ...tylko ja lubię koszulowe i najchętniej łaziłabym w nich na okętkę
> (oczywiście nie w upał - wtedy np koszulowy kołnierzyk w bluzve bez
> rękawów ;-
> )))

to juz masz odpowiedz :)


iwon(k)a
napisał/a: ~pamana 2006-06-22 16:53

> nom, dzięki :)
> ale koszulowe nie, prawda? bo juz chcialam )


jak najbardziej :)
p.
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa 2006-06-22 17:29
pamana napisał(a):
>
>> nom, dzięki :) ale koszulowe nie, prawda? bo juz chcialam )
>
> jak najbardziej :)

no bo mozna wszystko nosic, pod warunkiem, ze sie zmiesci
i jakos wyglada.

to "jakos wyglada" oceniamy przy pomocy lustra i rozumu
(nigdy nie zrozumiem osob, ktore uzywaja do tego celu
grup dyskusyjnych ;>)

-- kasica
napisał/a: ~Carrie 2006-06-22 22:20
Dnia Thu, 22 Jun 2006 17:29:20 +0200, Katarzyna Kulpa napisał(a):

> to "jakos wyglada" oceniamy przy pomocy lustra i rozumu
> (nigdy nie zrozumiem osob, ktore uzywaja do tego celu
> grup dyskusyjnych ;>)

Zasadniczo masz rację, ale spotkałam się np. z opinią, że w chłodnych
porach roku nie należy nosić białych butów. W żaden sposób nie
rozumiem, dlaczego nie należy - no bo jak nie pasują do reszty stroju,
to oczywiste, ale jeśli pasują?
Albo że nie nosi się rajstop i skarpet do sandałów - a jeśli ktoś
oceni, że wygląda dobrze i akurat mu skarpetki z sandałami pasują, to
ma je nosić czy nie?
Ja mam dosyć średnie wyczucie stroju i dlatego się ubieram
minimalistycznie i możliwie prosto, wolę wyglądać mniej modnie niż
śmiesznie, i też bym czasem zdała się na czyjąś opinię, czy coś do
czegoś pasuje, czy raczej nie. Chętnie bym sobie kupiła jakiś letni
kapelusz, ale zupełnie nie umiem go dobrać do twarzy i sylwetki, a co
dopiero do konkretnych strojów :( Dlatego nie wydziwiałabym, kiedy
ktoś pyta o takie sprawy :)

Pozdrawiam, Carrie
napisał/a: ~Hania " 2006-06-22 22:44
Carrie napisał(a):


> > to "jakos wyglada" oceniamy przy pomocy lustra i rozumu
> > (nigdy nie zrozumiem osob, ktore uzywaja do tego celu
> > grup dyskusyjnych ;>)

do Katarzyny: a co, jak kto ma małe lustro i ma manię wybierania stroju do
roboty w ostatniej chwili, gdy nawet nosa nie wysciubi przez okno, nie tylko
nie sprawdzi, jaka jest pogoda ale nic nie sprawdzi, jedynie, czy kawę
nastawił? (rano śpię, a gdy rozum śpi...)

> Zasadniczo masz rację, ale spotkałam się np. z opinią, że w chłodnych
> porach roku nie należy nosić białych butów.

Tejjjj? pierwsze słyszę - moze i dobrze, ze tak en vouque nie jestem ))
bo lubie zimowa pora jasne kolory - jaśniej i weselej na sercu...

>W żaden sposób nie
> rozumiem, dlaczego nie należy - no bo jak nie pasują do reszty stroju,
> to oczywiste, ale jeśli pasują?
> Albo że nie nosi się rajstop i skarpet do sandałów - a jeśli ktoś
> oceni, że wygląda dobrze i akurat mu skarpetki z sandałami pasują, to
> ma je nosić czy nie?

akurat skarpety i dedeerowskie sandały mnie odrzucają, ale dobrze, że jedni
wolą rybki a drudzy akwarium. Za to już lalka ubrana (hmm,moze raczej
przebrana?) w typ barbie z kontrastowymi skarpetkami do sandalkow IMO robi
to po to, by podkreślić styl sugar-kicz, bawic sie kolorem, isc na dyskoteke
i zwracac na siebie uwage itd - i co, zabronic jej? A czemu? Przynajmniej
jest o czym gadac. Ja się tak nie ubiorę choćby z racji wieku i preferencji
ubraniowych, ale nastolatka? czemu nie.

> Ja mam dosyć średnie wyczucie stroju i dlatego się ubieram
> minimalistycznie i możliwie prosto, wolę wyglądać mniej modnie niż
> śmiesznie, i też bym czasem zdała się na czyjąś opinię, czy coś do
> czegoś pasuje, czy raczej nie.

Mam to samo. Wiekszosc strojow zachowawczych i jak cosik innego zakupie, to
wolalabym podpytac, coby zakup przyniosl pozytek. Podkreslam: szukam
podpowiedzi/pomysłów a nie wyroczni.

>Chętnie bym sobie kupiła jakiś letni
> kapelusz, ale zupełnie nie umiem go dobrać do twarzy i sylwetki, a co
> dopiero do konkretnych strojów :( Dlatego nie wydziwiałabym, kiedy
> ktoś pyta o takie sprawy :)

ja mam akurat gębę do kapeluszy dobrą, to i lubię je nosić, ale tylko wtedy,
gdy mam ochotę zwracać na siebie uwagę.
Podpytaj moze w sklepach? Nawet na Allegro jest tego mnostwo - mozna kupic
za grosze i...jak co nie pasuje, nie zal puścić ponownie w obieg.
Zasada, ktora mi na mysl przychodzi to: niewysoka osóbka powinna unikać
wielkich rond. Poza tym dobrze by przejść się do sklepiszcza - najlepiej z
kumpelą i powybierać. Na lato nawet są ładne ażurowe , a'la płócienne - IMO
do wielu rzeczy to pasuje.
Nie wiem tylko, czemu w Polsce, jak kto w kapeluszu, to się na niego gapią.
Wkurzające, bo czasem po prostu ma się ochotę nałożyć kapelusz ale nie ma
się humoru ściągać spojrzeń....no i już po przyjemności.

pozdr.Hania

--
napisał/a: ~Kkk" 2006-06-22 23:08
szczerze, to ja bym w życiu czegoś takiego nie ubrała
:)
pozdro.

napisał/a: ~Hania " 2006-06-23 08:46
Kkk napisał(a):

> szczerze, to ja bym w życiu czegoś takiego nie ubrała
> :)
> pozdro.
>
i bardzo dobrze, gdyby wszyscy nosili to samo, to byłoby jak mundurki
(sama tez nie jestem fanką udziwnien, ale raz na jakis czas - czemu nie?)

zdrowki
hania


--